chce juz urodzić, od 37 tyg pojawiło sie rozwarcie i czekam i czekam!!!!

dziś zaczynam 40 tydz, to moja druga ciąża, pierwsza rozwiązała się 3 dni przed terminem, myslalam, ze ganiając za malym szkrabem urodze przed terminem a tu dooopa. w 37 tyg lekarz stwierdził rozwarcie na palec, w 38 tyg rozwarcie na 2 palce, w 39 nie miałam wizyty , ide w 40 tyg i pewnie rozwarcie się powiekszylo znów ale ja już chce rodzić , mam dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wylatują ze mnie jakies gluty, boli brzuch jak na miesiaczke , ogólnie to męcze się strasznie już w tym stanie, brzuch ciagle twardy, bolą żebra i kręgosłup - co nie bolało w 1 ciąży. dziecko ciągle ode mnie cos chce a ja zwyczajnie nie mam sily nawet wstać z podłogi jak mnie gdzies ciągnie :(((((((((((((((((((((

Wylatuje z Ciebie czop to juz aby patrzeć urodzisz. Może seks z mężem na przyspieszenie porodu. Sperma męska ma w sobie oksytocynę która wywołuje poród. Podobno tarcie sutków ostrym ręcznikiem powoduje skurcze i wywołuje poród. Był kiedyś temat o dziewczynie która wywołała sobie tak poród w 37 tygodniu ciazy.

Bóle brzucha jak na miesiączkę? To może to juz sa skórcze u Ciebie. Każda ciaza jest inna.

Urodziłam parę dni temu i tez to był mój drugi poród. 40 tydz. Czop bez krwi odszedł 2 dni przed, a w dniu porodu resztki i tez bóle jak na okres, z tym ze regularne. Pojechałam do szpitala tylko dlatego, żeby sprawdzić czy wszystko ok, bo przestałam czuć dziecko. O 15 byłam w szpitalu, o 17 dziecko już na zewnatrz:) Powodzenia!

Ja 35 tydzień i mam już dość, choć oczywiście mam świadomość, że jeszcze nie czas.

Też tak miałam :D Najpierw zagrożenie porodem przedwczesnym, a jak przyszło co do czego to maleństwo "przeterminowane". Próbowałam seksu, mycia okien, spacerów, chodzenia po schodach, ale najbardziej pomogło chyba faktycznie drażnienie brodawek bo skurcze sie przy tym w końcu rozkręciły.