Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lampiarka

Kolejny przegrany dzień, Młoda i Niezwykle Samotna osoba co dalej z życiem

Polecane posty

Gość Lampiarka

Mam 23 lata, w tym roku kończę studia, perspektywy są dramatyczne, bo co można robić po prawie bez aplikacji? Chłopak może próbować, a to jakaś Policja a to inna Służba, Kobieta pewnie robota w banku w dziale kredytowym, albo urząd bez perspektyw awansu, bez wielkiej pensji, najprawdopodobniej w nudnej robocie. Koleżanek brak, do szkoły dojeżdżam busem blisko godzinę. Większość dziewczyn wyjechała na studia. Rodzinę mam nie wielką nie utrzymujemy kontaktów z wujkami i ciotkami. Więc Samotność postępuje. Zawsze sama, zawsze w domu, święta, majówka, wekeend ciągle to samo. Aktualnie nie mam zajęć w szkole zaledwie raz w tygodniu a tak to pisanie pracy które samo w sobie jest nudne. Od 6 lat nie dzieje się w moim życiu kompletnie nic ciekawego. A już najgorsze, że nie mam nikogo bliskiego, nie jestem osobą atrakcyjną w dodatku mocno zamkniętą. A faceci dzisiaj oczekują dziewczyn o niebanalnej urodzie, ja nie tylko, że nie mam banalnej urody to nie mam jej w ogólę. Nie wiem co robić ze swoim życiem trochę to śmieszne bo jestem bardzo młoda a już nie wyobrażam sobie takiego życia do 70 tki. Dramat,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam tylko, że nie jestem dziewicą, miałam seks skończyło się na dwóch razach z chłopakiem który mi się nawet nie podobał. Sapanie i Stękanie, oraz spocone czoło wzbudziło we mnie odrzucenie nawet do tego. Jakieś potrzeby mam, ale niestety muszę je realizować sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koniecznie wpisz te dwa razy do swojego CV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz życie jak 90% osób w tym kraju, tylko różnica polega na tym że jednym to odpowiada, a drugim nie, oraz taka , że jedni udają że są szczęśliwi a drudzy się z tym nie kryją że nie są szczęśliwi. Moja Kuzynka żyła podobnie, marna praca, marne zarobki, mieszkanie z mamą, brak sensu życia, seriale, krzyżówki, pieczenie ciast, brak seksu i związków. Dopiero wyszła za mąż w wieku 40 lat. Dzisiaj ma 45, i oficjalnie mówi, że wyszła za mąż bo nie mogła już wytrzymać samotnośći, o miłości może zapomnieć, facet jej się nawet nie podoba, ale tak już musi być, na luksusowe życie i miłość to sobie może pozwolić piękna lalunia nie my....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z ciebie debilka, szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×