Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nieinie

Boję się, że sobie coś zrobię.

Polecane posty

Boję się, że jak nie przyznają mi warunków i wy*ebią mnie ze studiów, to sobie coś zrobię. Wolę się zabić niż mieszkać w domu z rodzicami na wsi zabitej dechami. Jestem w takim stanie, że obawiam się, że w takiej sytuacji mogłabym sobie coś zrobić. A tego nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz iść na inne studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to na studium. Zrobisz sobie jakiś zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Idz do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz pomysłu na siebie?jedż do Egiptu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zniosę reakcji w domu. To wszystko mnie tak przeraża, że nie umiem się pozbierać, z roku na rok jest coraz gorzej, już zapomniałam jak to jest się szczerze śmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie do Egiptu :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracę też straciłam, bo za dużo razy się spóźniłam, po prostu nie miałam siły wstać z łóżka przed kilka dni, bo miałam kilkudniowe ataki paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jesteś na nie i nie. nie na złośc sobie odmrożę sobie uszy. zmień podejście powoli nie na siłę ale warto. zaczniesz znów się uśmiechać czego życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co na to tata
A co studiujesz i gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama zrezygnowałaś z chodzenia na zajęcia to teraz jedz tą żabę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się w garść i znajdź sobie prace. Jak będziesz chciała coś zmienić, znajdziesz swój cel w życiu to możesz pójść zaocznie na studia. Ciężko ci zdawać, bo cały czas siedzisz w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idź do psychologa na terapię, wygadaj się koleżance, kolegom, nie jesteś sama, jak nie te studia to inne, inna praca i zmień myślenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie dobrze piszą zmi8eń podejście. i tak już masz ok zdałaś maturę to ważne już daje jakiś start. skończ studia bo z samą maturą będziesz popychlem i będzie Ci jeszcze ciężej. sukces się osiąga poprzez przełamywanie własnych słabości, lenistwa , kompleksów , bólu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serio uważacie, że to takie łatwe zmienić myślenie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo rozmawiam z przyjaciółmi, ale nic to nie daje poza ulgą. Do psychologa też kiedyś chodziłam przez kilka miesięcy, ale to też nic nie dało. Nawet gdybym chciała coś zrobić, to i tak czuję kompletną niemoc i beznadzieję, a z drugiej strony bardzo bym chciała wyjść z tego bagna, ale psychicznie nie daję rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiatra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przełam swój strach. Pogódź się z konsekwencjami i wydobądź z siebie więcej odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:31, JAK? Bo każdy tu pisze utarte gunworady, a nawet nie wie jakie to wszystko jest cholernie ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że 92 ma konkurencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to nie jest łatwo zmienić podejście, ale chyba nie masz innego wyjścia. Sama te wszystkie niepowodzenia sciągasz sobie na głowę. Więc ściagaj dalej, albo zmień podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się w garść :o studia nie praca nie to co Ty chcesz robić w życiu? uczyć się nie chcesz bo zawalasz przedmioty, do praCy się spozniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten strach jest chociaż realny? Czego się w sobie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w takim razie jak mam zmienić to cholerne podejście?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co na to tata
Idź spać. Juto wstań i zacznij szukać nowej pracy. Zacznij od napisania dobrego CV Pomyśl gdzie chciała byś pracować i czy sie nadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:42, aktualnie boję się, że sobie coś zrobić. A tak poza tym, to odczuwam niepokój przez 24h na dobę, już sama nie wiem przed czym. On po prostu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz lęki to idź do tego cholernego psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×