Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co dajecie swoim 10 miesięcznym dzieciom do jedzenia

Polecane posty

Gość gość

Co oprócz mleka dajecie swoim 10 miesięcznym dzieciom lub w podobnym wieku,co jedzą na śniadanko ,jakie obiadki ,deserki i na kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn je już praktycznie z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajecie już kanapeczki z dzemem,kiedy mogę dać dziecku jajecznicę,nalesniczki,jakieś placuszki,i kiedy najlepiej wprowadzić takie śniadanko zamiast mleka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kanapeczki nie koniecznie. Po 4 lub 6 miesiącu zaczyna sie dawać deserki, zupki, kaszki. To zależy czy dziecko jest karmione mlekiem modyfikowanym czy jest na piersi. Jajeczniczke możesz dawać ale robiona na parze. 10 miesięczne dziecko, spokojnie może jeść: kaszki, zupki rożnego rodzaju oprócz grzybowej czy pieczarkowej, jajko na miękko bądź na twardo, starte owoce, musy warzywne i owocowe, mięsko podrobione w zależności od tego jak dziecko radzi sobie z jedzeniem, ryby, gotowane warzywa. Mój syn tym wieku juz dawno jadł rybkę z ziemniaczkami i gotowana marchewka. Jak widzisz możesz dawać bardzo dużo rzeczy ale raczej żeby to nie były smarzone. Z naleśniczkach i dżemem bym sie nie spieszyła. To sam cukier a warzywa, owoce, mięsko, zupki sa bardziej pełnowartościowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty poważnie pytasz? Około 6 miesiąca wprowadzasz juz inne rzeczy zamiast mleka: zupki, deserki owocowe, kaszki. Nie wierze, ze dziecko 10 miesięczne jeszcze takich rzeczy nie jadło. Brak słów na niewiedzę matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:50 mój syn już wszystko je kaszki,zupki,wszystkie standardowe owoce i warzywa zna,pytam co jeszcze można mu dać innego w stylu jajecznica np.a mleko w tym wieku jest ważne tez.to o co ci chodzi ? A co innego niż mleko jadł już po 4 miesiacu.pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj ze zrozumieniem,inni zalapali o co chodzi a Ty nie umiesz załapać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja śniadania i kolacje zaczęłam wprowadzać właśnie ok 9mc najpierw to były dania typu bułka, placek z dyni, jak wszystko było ok to po 2-3 dniach bulka z masłem, potem z dżemem, następnie jakiś serek, jajko na maśle itp. Placki tak samo najpierw z dyni, potem z jabłka, z banana... ( placki robię na odrobinie masła i takie dziecięce np tarte jabłko, odrobina maki i jajko/rozgnieciony banan, jajko i trochę maki). U nas te placki bardzo sie sprawdziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wszystkim za życzliwe odpowiedzi i którzy zrozumieli treść posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napychaja dzieci od roku nalesnikami z dżemem a potem zdziwienie że dziecko tylko to je i nie chce ruszyć warzyw, kasz, ryb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noi masz problem z tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój je frytki, spagetti, tortille, zapiekanki. Ogólnie nie uznaję zdrowego żywienia, więc tym bardziej nie będę wydziwiać dla 11miesięcznego dziecka. Córka ma 7 lat, je wszystko, bo jej nie folgowaliśmy, co na stole, to je i koniec, od małego. Z synem będzie tak samo i dobrze, mniej zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planck_maax

Gościu powyżej, mam wrażenie że chcesz g****burze rozpętac i jestes zwykłym trollem 😉 wiadomo, ze nie kazdy  jest zwolennikiem eko jedzenia (ja jestem - Holle rulezzz!;) ) i nikogo nie należy zmuszac,  zeby latał po targach bio w poszukiwaniu najpiękniejszej marchewki, ale w drugą stronę też nei ma co przesadzać, bo frytki i hamburgery to naprawde nie jest odpowiednie jedzenie dla malucha. dla dorosłego też nie, ale dorosły może sobie wybrać, czy chce sie truć czy nie, a dziecko musi zjadac to, co mu podają dorośli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×