Mój przypadek. Cud po 10 latach, ale i problemy. Czy jest nadzieja, że donoszę?

Prosta zasada. Nie karmic rudego zawszawionego trola, którego stara powinna wyskrobac, bo była ofiarą księdza pedofila

Dziewczyny zgłaszajcie taki chamski gimgówniarski trolling. A autorce życzę dużo siły i zobaczysz , że wszystko będzie dobrze :*

Autorko i jak? Wiadomo już coś? Trzymam kciuki cały czas :)

Jeszcze nie :) Niestety wizytę mam dopiero za 11 dni ... Póki co nie plamię i nic mnie nie boli ( biorę duphaston 7 dni już).

Najważniejsze, że się uspokoiło, to dobry znak :)

Będzie dobrze, dużo kobitek jedzie na duphastonie, ładnie trzyma ciążę

Nie martw się. Ja plamilam kilka tygodni. Okazało się ze mam bardzo dużego krwiaka. Ciąża bardzo mocno zagrożona. Po 10 dniach leżenia i brania progesteronu (świetny crinone) po krwiaku nie było śladu :-) dziś mamy dwóch synków :-))

Autorko robiłaś betę???

Autorko nie jestem lekarzem ale na mój rozum jeśli miałaś dwa USG w odstępie 6dni a serduszko biło, to mimo że zbyt wolno to mam przeczucie że będzie dobrze, bo gdyby ciąża obumierałaby to po sześciu dniach już byś wiedziała... A poza tym ja też mam zawsze równe cykle a owulacja mi się przestawiła o 10 dni i teraz będę mamą poraz trzeci:-)

Jeśli chodzi o betę, to robili mi w szpitalu i mówili, że jest ok. Ogólnie niewiele się tam dowiedziałam i niewiele zrobili. Trafiłam w sobotę po 14, więc badania były tylko na wstępie, a potem już tylko leżałam i raz na jakiś czas przewinęła się tylko "przemiła" położna, którą strach było o cokolwiek zapytać :/ Lekarz w nd był tylko raz od rana na minutę i też nic nie powiedział. Mam wrażenie, że spisali mnie tam na straty. Myślałam, że w pon ruszy się na oddziale, ale oczywiście nie zrobili badań (bazowali na tych z soboty :o ) i wypuścili do domu. Dlatego od razu zapisałam się na wtorek prywatnie do lekarza, który ma mi prowadzić ciążę, więc od jednego do drugiego usg minęły zaledwie 3 doby. Wtedy dr powiedział to samo, co w szpitalu o tym słabym biciu serduszka jak na dany wiek i kazał mi się wstrzymać z wizytą 2tygodnie. Myślicie, że powinnam naciskać na ten wtorek już, żeby mnie przyjął czy lepiej jeszcze poczekać? Przyjmuje prywatnie w moim mieście tylko raz w tygodniu, a tak to pracuje w szpitalu oddalonym ode mnie o 30km (inne miasto) i tam chciałabym urodzić, jeśli uda się utrzymać ciążę, bo nie chcę słyszeć więcej o szpitalu w moim mieście. Strasznie tam było i ma ogólnie niepochlebne opinie.

Może oznaczać betę 3× 48h

Autorko, trzymam mocno za Ciebie kciuki. Niestety sama jestem po stracie i to nie tak dawno.. Dobre samopoczucie i brak plamienia nie muszą oznaczać że wszystko jest dobrze, bo mojemu dziecku przestało bić serduszko a objawy ciąży miałam cały czas. Niemniej mam nadzieje że wszystko będzie dobrze.

Jak tam autorko?

Dziękuję, że pytasz :) Jutro o 18 wizyta. O niczym innym nie jestem w stanie myśleć. Czas się wlecze, każda godzina podwójnie chyba :) Tak poza tym lecę na duphastonie, nie plamię ani nic mnie nie boli. Trzymajcie kciuki!

Autorko, trzymam kciuki i ja :) Kibicuję Ci szczerze, daj znać jutro po wizycie - jak będzie ok wypiję zdrowie Twoje i maluszka :D

Ja też trzymam kciuki. Czekam na dobre wieści jutro wieczorem!!!

Trzymaj kciuki :)

Autorko. Moja ciąża wyczekana (4 lata). Też była mniejsza z ust niż z om. Serduszko bilo wolniej tak do 8tc. Potem rytm serca byl ok ale ciąża mniejsza niż powinna. Na koniec lekarz nastraszyl nas hipertrofią i miałam cesarkę. Synek miał ważyć 2400 gram. Ważył 2900 i miał 53cm. Wisiał na piersi non stop i szybko nadrobił. Dziś ma rok i jest cudowny. Życzę Ci takiego finału jak nasz. Żal mi tylko, że nie urodziłam sn. Ale cóż nie można mieć wszystkiego.

to koniec... dziękuję za wsparcie... niestety nie udało się ... :(

Tak mi przykro :(:(:( Trzymaj się jakoś autorko:(:(:(

Autorko bardzo mi przykro.

Przytulam.

Przykro bardzo.

Przykro mi bardzo. Trzymaj sie i nie poddawaj. Masz jeszcze czas.

Autorko, o ile sie nie myle, to teraz bedzie Cilatwiej zajsc w nastepna ciaze. Nie poddawajcie sie!

:(((( strasznie

Ja tak miałam. Serce biło za wolno.Poroniłam

Bardzo Ci współczuję, mam nadzieję że jakoś się trzymasz, to niesprawiedliwe. Zasługujesz na szczęście, mam wielką nadzieję że będzie Ci dane być szczęśliwą. Trzymam kciuki.

wyrazy współczucia.. :( trzymaj się kochana!

Ciesz się idiotko Żr masz zdrowe dziecko a nie jęczysz ze nie urodziłaś SN