Miłość jaka jest ?

Czy milosc musi byc porywcza taka jak wszyscy mowia , ze ta "jedyna" zdarza sie tylko raz , ze to sie czuje odrazu , i nie ma sie żadnych wątpliwości czy tez jest uczuciem ktore wzmacnia sie pod wpływem zaangażowania dwoch osob , ktore chca po prostu być ze soba ? Czy miewa sie kryzysy ze nie wie sie co dokladnie sie czuje i to jest normalne czy tez to oznacza ze nic nie czujemy ? Prosze o wypowiedz osob które bywaly w dluzszych związkach i wiedza jak naprawde to wszystko wyglada :)

Zapraszam.do dyskusji :D

Tylko od nas zależy czy zostajemy ze sobą na dobre i złe. Nic gotowego nie dostajemy. Oprócz początkowego stanu, dalej to nasza decyzja czy dbamy o to czy nie.

Kazda inna i każda wyjątkowa a jaka to zależy od osób, które łączy ich zdolności odczuwania, brania i dawania. Zazwyczaj nie jest łatwa, ale nic co ma jakaś wartość nie jest proste i łatwe:)

Dziekuje za odpowiedź :)

różnie się zaczyna i różnie się rozwija..i konczy

Miłość jest cierpliwa i łagodna. Nie jest zazdrosna, pełna pychy ani zarozumiała. Nie jest nieprzyzwoita, egoistyczna i drażliwa. Nie pamięta doznanych krzywd. Nie cieszy się ze zła, ale raduje się z prawdy. Miłość wszystko przetrzymuje, nigdy nie traci wiary i nadziei. Prawdziwa miłość może wiele znieść  i nigdy się nie kończy!

Gorzka

Miłosc to cierpienie..nie chce juz kochać

Przede wszystkim jest ślepa

Taka JEST, jaką sobie wyobrażasz. Jeżeli dla ciebie "miłością" jest jedynie seks, to wybieraj osobniki o takich preferencjach, jeżeli dla ciebie miłość posiada wyższe wartości, to wybieraj takie. Życie to sprawa wyborów. Jak są trafne to wtedy jest miłość, jak mniej, to tylko atrapa miłości.

Jest piękna.

00:20 Na serio ? No patrz nie wiedziałam :p Jeżeli miłość łączy osoby "z krwi i kości " wyklucza się anioły, świętych i innych o podobnych cechach :)... zawiera prion wszystkich tych wykluczonych uczuć:) Jest niecierpliwa, burzliwa, pełna namiętności wszelkiego rodzaju w tym zazdrości...czy jest wieczna...chciałabym :)

9.26 to co opisujesz to nie miłośc tylko huć..i zwierzęce instynkty .

Chyba się rozpłacze nad taka opinia ;) TYLKO chuć(!) i zwierzęce instynkty :) Aniele jeżeli twoja miłość pozbawiona jest tych jakże przyziemnych emocji ...to aż mi troszkę żal twojego obiektu uczuć doskonałych :) Przy czym w odróżnieniu od ciebie nie stwierdzę, ze to nie jest miłość bo ta mieni się tysiącem barw, odcieni i uczuć i każdy znajdzie w niej cos dla siebie :)

To taka zołza która siedzi na dnie serca

Miłosc to dojrzałosc odpowiedzialnosc troska i poświęcenie

11:24 To mi się kojarzy z miłością do dziecka a nie dorosłego partnera ...a i jeszcze do tej troski i poświęcenia dodałabym worek ziemniaków na plecy, po 4 siatki w każdej dłoni i kule u nogi :o

Mam takie samo wrazenie jak gosc wyzej