Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje życie towarzyskie leży w gruzach

Polecane posty

Gość gość

Pomimo, że zrezygnowałam w wygórowanych oczekiwań względem ludzi, krąg znajomych się zmniejsza. Jedyne, czym mnie wciąż zaskakują to nuda przewidywalność. Nie rozwijają się, mają wąskie zainteresowania ograniczone do pracy i zakupów. Nie ma w nich nic inrygującego, świeżego, są mentalnymi trupami. W ogóle ludzie są ostatnio strasznie ulegli i potulni, bierni, zależni od opini otoczenia. Nie wywierają na mnie żadnego ożywczego wpływu, wręcz przeciwnie, czuję że zbijają mnie z tropu, zabierają powietrze. Są interesowni i egoistyczni, albo potrzebują się wygadać albo szukają kontaktów dzięki którym mogliby skorzystać. Pustka i pustynia nędza, upadek kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plus jedyno sprowiedliwo no niej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej masz wygórowane wymagania. Wobec siebie też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co czytasz chamie? Żeby wyrzucić bluzgi ze swojego zapijaczonego ryja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ciesz sie zyciem autorko :)))i to co tobie jest dane:))))przyjemnie i w 100% wykorzystuj kazda chwile swojego zycia:)) nie wiadomo co nas czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma z kim iść do kawiarni restauracji, teatru, wyjechać w plener. Tylko zakupy i proste rozrywki piwo i seriale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję MMartha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz szacunku do innych ludzi i myślisz, że inni są tacy głupi i tego nie widzą :D Kto by się z tobą chciał zadawać? No kto? Z peirtolnientom narcyzką mającą się za pępek świata gardzącą innymi? Takich głupich to nie znajdziesz. Po prostu kulturowo i cywilizacyjnie jesteś za niską ligą nawet dla kogoś mocno upośledzonego umysłowo bo nawet taka osoba to widzi i nie będzie się zniżać, nawet z litości, do zadawania się z tobą poza sytułacjami gdy odniesie jakąś korzyść. Mój dziadek takich nazywał "mądry głupek aż szkoda czasu na coś takiego" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem maochistką i szkoda mi czasu na ludzi ktorzy nic nie wnoszą w moje życie. Nie nadają się ani na przyjaciół ( bo są egoistami) ani nie można się od nich niczego nauczyć, bo nie posiadają żadnych glębokich refleksji. Wszyscy wiedzą, że poziom kulturalny Polaków to dno, we Francji ludzie masowo odwiedzają galerie sztuki, teatry, muzea, jeżdzą na pikniki, interesują się modą, hodowlą kwiatów, wykwintną kuchnią, literaturą. Rozmowy o tym że było się w galerii handlowej na przecenach albo że się ktoś zajebał i wyrzygał są mało ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, każdy Polak zawsze da ci odczuć że jesteś g****o warty i że nie posiadasz żadnych zalet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie rozumiesz dlaczego... bo głupia jesteś choćby nie wiem ile fakultetów miałaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Euzelioszka
Tez nie mam zycia towarzyskiego, ale to dlatego ze nie umiem rozmawiac z ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie dlatego, to dlatego że chamy cię nie dopuszczają do głosu, i szydzą kiedy próbujesz zainicjować kontakt. Zadawanie sie z idiotami to metoda na samoponiżenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obarczasz siebie za wszystko ale to nie twoja wina. Nie nauczysz się rozmawiać w nieprzychylnym środowisku. Ja potrafię rozmawiać i w magiczny sposób mam coraz mniejszą ochotę na kontakty. Po prostu mnie zubażają psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Polkami można porozmawiać co najwyżej o paradontozie albo depilacji a z Polakami o niczym bo ich nie intersują tematy psychologiczno życiowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Euzelioszka dziś ;)) umiesz umiesz:) to oni ciebie nie rozumieja i nie potrafia z toba rozmawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ci autorko przyznam rację. Jakieś 90% osób z mojego otoczenia intelektualnie jest na poziomie plankotnu. Nie interesują się niczym innym niż żarciem, robotą i swoimi bachorami. Wiedzę o świecie czerpią z tv i nie mają żadnego pojęcia o nawet najprostszych zagadnieniach wykraczających poza ich k***idołek. Zagadniesz do takiego, rzucisz cytatem lub aluzją i odbijasz się jak od ściany. Jak rozmawiać na ciekawe tematy z ludźmi, którzy ostatnią książkę przeczytali w podstawówce? Ci troche bardziej ambitni czasem zobaczą coś madrego w jakimś programie, ale nie ma szans na jakąś głębszą analizę tego co obejrzeli. Nie warto się zadawać z ludźmi bo to ogłupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem autorkę. Większość ludzi to debile. Teraz zaczął się sezon grillowy. Rzeczka, piwko i bełkotanie do wieczora o d***e maryni ;) To jest szczyt rozrywki. Pseudo-inteligentki są jeszcze gorsze. Myślą, że ognisko to garden party. Nie ma jak to spacer po wyboistej i pełnej chwastów drodze w szpileczkach i mini. Opalanie? Tylko w pełnym makijażu. Wieczorem wyciągają z torebek książki ( każdy normalny człowiek na ognisko zabiera książkę, którą czyta ) i chwalą się tym do której strony doszły i jak szybko tego dokonały. Później jest gadka o karierze ( ah te polskie studentki ). Jak już się ostro nawalą to zaczynaja bełkotać o disco-polo, przeznaczeniu i bardzo ciekawych przypadkach medycznych. Wiecie, że jak wymiotuje się rano to będzie chłopczyk, a jak wieczorem to dziewczynka? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego, ale w Polsce każda poważna rozmowa ostatecznie zostaje sprowadzona do prymitynych żartów, tak jakby poruszanie ciekawych problemów przynosiło ujmę i wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurzają mnie dziewczyny, które nadmiernie podniecają się swoim związkiem. Zapytasz się takiej co u niej to w odpowiedzi usłyszysz, że x kupił nowe auto i cały dzień siedział w garażu, albo, że x jest zadowolony z pracy. 95% rozmowy dotyczy chłopaka. Takie dziewczyny nie mówią, że coś im się nie podoba. Zamiast tego stwierdzą, że x uważa, że... A ty co uważasz? To samo co x ;) Najgorszy jest jednak moment kiedy x postanawia odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:46 albo ludzie patrzą na Ciebie jak na dziwaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×