Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sflustrowana mama

Potrzebuje porady doswiadczonych mam w sprawie wyjazdu.

Polecane posty

Gość Sflustrowana mama

Witam, jestem mamą 4 latka, wychowuje go razem z pomocą rodzicow, z ktorymi mieszkamy od zawsze. Adaś jest bardzo związany z dziadkami, nawet czesto z nimi spi. Często zdarza mi się podróż na calą dobę ( pracuje w terenie). Jednak szef dzisiaj spytal mnie, czy w przyszlym roku okolo listopada, a więc Adam będzie mial 5 i 5 roku, nie chcę zdobyć doświadczenia i wyjechać na szkolenie i do pracy na 28 dni. Nie mamy problemów finansowych, zyjemy normalnie, lecz zarobienie 1800zl a 1800 euro w miesiąc pozwoliłoby mi się duzo bardziej usamodzielnić i odłożyć coś dla syna i siebie. Decyzję tą muszę podjąć do końca czerwca. I bez uzasadnionej przyczyny nie moge sie od niej odwolać pod konsekwencją pokrycia kosztów jakie zaklada za mnie firma. Proszę o pomoc, co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wyjeżdżałam co roku na takie długie wyjazdy, odkąd mały miał 1,5 roku, zostawał wtedy z tatą, nie było większych problemów. Wiadomo że tęsknił, ale nie przeżywał tego jakoś strasznie, podobnie było jak wyjeżdżał mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ma wspólnego twoja "fLustracja" :D do tresic tematu? nie ma to jak uzywac slow nie znjaąc ich znaczenia , nie wpsominajac o poprawnej pisowni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowan mama
Ale byk ! Wybaczcie za niego! A sfrustrowana jestem bo nie wiem co zrobić? Proszę o dalsze odpowiedzi na pytanie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś sfrustrowana. A wracając do tematu - oczywiście, możesz wyjechać. Skoro syn jest związany emocjonalnie z dziadkami, w dodatku zostanie w domu, w którym mieszka, to chociaż będzie tęsknił (na bank co wieczór będzie skype :)) to da sobie radę i nic mu nie będzie. 5 i pół to duży chłopak. Ja mając 7 wyjechałam na pierwszą kolonię :) i było suuuper, więc myślę, że 5latek z dziadkami naprawdę da sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie,że jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×