Na co wydalibyście 5 milionów?

Podalam przypadkową kwotę. Dlaczego pytam? z ciekawości :D Nie dysponuje taką kasą , ale kto zabroni marzyć ? ;) Na co wydalibyscie taka kase ? Ja pewnie pokupowałabym sobie trochę ubrań, ale niewiele bo akurat na ubiorze nigdy mi jakos nie zalezalo, zeby miec szafe wypchana po brzegi najmodniejszymi ubraniami, lepszych butow kilka par, wycieczki , kamere/aparat , mieszkanie i wyposazenie, moze otworzylabym wlasny interes, i od zawsze mi sie marzy zbudowac duzy dom dla bezdomnych, gdzie bym ich nakarmila za free, udzielila pomocy zeby staneli na nogi, moze z kilka takich "oddziałów "w Pl bym otworzyla. A Wy?

kupilabym kamienice od HGW

za 80 % teggo kupilabym nieruchomosci czy mieszkania na wynajem, reszta na maly intetes i biezace wydatki, fajne wczady itp.

kupiłabym mieszkanko i wyprowadziła się od teściwej po 20 latach

Obdarowłabym biedniejszych krewnych. Resztę zadysponowałabym na własne potrzeby- te przyjemne i te konieczne.

Chata, samochód, własna firma lub inwestycja.

Z mieszkaniami też niezly pomysl, jak zarobić a sie nie narobić.

Kupiłabym nowe mieszkanie rodzicom,otworzyłabym jakis biznes,zabezpieczyłabym przyszłosc dzieciom i przekazałabym jakąś sumę na schronisko dla biednych chorych zwierząt...no i oczywiscie jakies drobne przyjemnosci,ciuchy,kosmetyki,zabiegi upiększające

Nowy dom albo dwa,podróż dookoła świata,częsc kasy na cele charytatywne,reszte zainwestowałabym

spełnił bym marzenia, kupił mieszkania i jeździł po świecie :) zaczął bym od apartamentów na wynajem tutaj http://www.apartamentyrowy.pl/, od zawsze podobało mi się niesamowicie to miejsce. Później tak jak pisałem, jeżdżenie po świecie a z inwestycji kasa by mi się odkłądała ;) oh fajnie est tak pomarzyć

dziwie sie niektórym, ze w ogole nie mysla o innych tylko o sobie -kupil/a/bym to i tamto,podrozowal/a, ewentualnie dal/a rodzicom/dzieciom... a o innych, biednych i chorych w ogole nie myslicie. Oby kasa nigdy wam w rece nie wpadla!:)