Mam 33lata i dopiero robie prawko, a jestem facetem.. po prostu

Nigdy nie bylo mi potrzebne a teraz jest gdyż mam inna partnerke ktora mieszka 200km dalej.. w pozniejszej perspektywie i tak sie do mnie wprowadzi bo mam tu mieskzanie na wlasnosc a ona swoje (po dziadkach ) sprzeda , jednak chce miec juz te prawko dla niej.. Ona je tez ma:--) juz niedlugo egzamin. Ps. Wgl kiedys myslalem ze juz nigdy sie nie zakocham a tu prosze..;--)

Z******ty post napisalem a pytanie zadac zapomnialem ;-) brzmi ono tak.. Jakie wedlug was auto do 40tysiecy?? Nie mhsi byc duze ani male, palic moze i duzo i mqlo.. ma sie tylko nie psuc i byc komfortowe dla osoby 2metrowej jak ja i mniejszej jak moja partnerka?

Polecam Forda S-MAX. Powinieneś się czuć komfortowo.

na jej miejscu nie sprzedawalabym mieszkania!!! W razie pogorszenia sie stosunków w związku to gdzie ona sie wyprowadzi??? :O

Pogorszenie stosunkow nie wchodzi w gre. Zreszta jej to mowilem i powiedziala ze wrazie czego ma rodzicow;-)) a wracajac do rzeczy ford jest fajny.. a jakies wskazowki czy benzyna ile koni itd?? Jestes uzytkownikiem tego auta prawda??:-)wgl dziekuje za odpowiedz

Proponuje 140 km tdci. Moc spoko. Spalanie też.

Ja nie użytkuję ale brat. Ja mam w124. :-)