Związek, olewanie

Hej pierwszy raz pisze na takim forum i nie wiem za bardzo co i jak więc może przedstawię ogólnie sytuację. A mianowicie jestem z chłopakiem dość krótko bo 3 miesiące i jest to związek na odległość więc widujemy się średnio co 2 tygodnie. Niestety jednak problem polega na tym że gdy widzimy się na żywo jest takim jakby to powiedzieć wymarzonym chłopakiem. Inaczej jest jednak gdy piszemy/rozmawiamy. Czuję się wtedy przez niego olewana jakby mu nie zależało i niby mówi że jestem najważniejsza itp ale wcale tak nie jest bo na pierwszym miejscu są koledzy :) potrafi podczas naszej rozmowy rozłączyć się i napisać potem tylko że wychodzi z nimi bo oni napisali. Pisałam mu o tym wiele razy i za każdym razem słyszę odpowiedz że on chce żeby było jak najlepiej jednak za chwilę znowu jest to samo. Już naprawdę nie wiem co robić bo zależy mi na nim bardzo. Próbowałam już to skończyć wiele razy, ale za każdym razem coś jest na przeszkodzie. To on zacznie płakać albo pisać że mu zależy bardzo i kocha. Mam wrażenie że po prostu nie dorósł ale z drugiej strony ja nie chcę przez to cierpiec. Może któraś była w podobnej sytuacji i jest w stanie coś doradzić

Jaka odległość?

"Związek" 3 miesiące, z czego tak naprawdę kilka spotkań a ty próbowałaś to skończyć wiele razy. Masz 17 lat?

Skoro jesteście młodzi i jest to związek na odległość to daj chłopakowi trochę luzu. Jak się widzicie poświęca Ci całą swoja uwagę. Nie narzekaj na to, że wychodzi w kumplami, ma siedzieć w domu i nigdzie nie wychodzić żeby z Tobą pisać?! Bez przesady