Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mega śmierdzące gazy po pyzach

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj zjadłam na obiad 10 średnich pyz z mięsem domowej roboty. Jakoś 0,5-1 h po obiedzie zaczęło się. Miałam gazy do końca dnia do tego wzdety brzuch. To były tak śmierdzące, ciężkie chmury, ze po wyjściu i wejściu do pomieszczenia po 10 minutach nadal było czuć tą woń (przy uchylonym oknie!) To były takie intensywne, bardzo ciężkie gazy co chwilę, miał ktoś kiedyś z takie coś? Dodam że były to gazy charakterystyczne przed biegunka ale ta nie wystąpiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy mielone psie mięso powoduje u mnie takie intensywne i śmierdzące gazy? wie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podszyv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, po mięsnych rzeczach intensywne gazy są bardzo prawdopodobne ;) mięso gnije w jelitach, więc dziwne żeby fiołkami pachniało :P a jeszcze jak po nich zjesz owoce to już w ogóle zgnilizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mięso jem często i jakoś takich rewolucji nie miałam. To musiałby być te pyzy ziemniiaczane. Mówię wam takie coś zdarza się mi raz na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie czy to przez mięso przez pyzy... Raczej mięso, bo ono jest znane ze śmierdziuchów ;) Ale jak masz celiakię to po mące też możesz mieć paranormal activity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też wczoraj jadłam pyzy :D tylko ze z biedronki i nie pierdzialam hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ojj nie chwal, bo możesz dopiero dzisiaj w nocy gazować :P Poza tym każdy organizm inaczej reaguje. Jeden wali paskudnie po odrobinie cebuli, a inny zje cały gar prażonej i nic ;) Ja stawiam na to mięso, bo ja mam często dość intensywne bąki po kaszy z gulaszem ;) Choć czasem nie... dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoje z reguły nie śmierdzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×