Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

FluentBe jak działa?

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoś z was korzystał z programu do nauki angielskiego o nazwie FluentBe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Bartek
A czemu się kumpla na gg nie poradzisz prawie 3 lata piszesz ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr nauk med  Agnieszka
W Poznaniu jest wielu dobrych lektorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest program, tylko coś jakby wirtualna szkoła językowa. Dzwonicie jak na skype i w kilka osób uczycie sięangielskiego, a nad tym czuwa nauczyciel. Nie wiem jeszcze jaka cena, ale czytałam że niby ucza native speakerzy, co nie jest prawdą, bo większość nauczycieli to po prostu lektorzy angielskiego, a nativów jest jak na lekarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z rzeczy do nauki angielskiego, które na dziś polecam i które u mnie działają świetnie to tak: 1. Duolingo - na początek do nauczenia się podstawowych zwrotów i słówek, tak z mesiąc intensywnej nauki jeśli jest się osobą kompletnie początkującą. 2. Enlinado - to właściwie system nauki, dzięki któremu poznasz metody uczenia się angielskiego, ale przede wszystkim znajdziesz darmowych nauczycieli angielskiego w internecie i w okolicy, bo tam jest to dokładnie wyjaśnione (prezentacja na http://enlinado.pl ), polecam też poczytać sobie o metodzie socjalizatorskiej. 3. Materiały do nauki, to przede wszystkim słuchanie rzeczy na naszym poziomie. YT jest pełen takich materiałów. To samo z czytaniem, no i rozmowa, rozmowa, rozmowa. Jak się będzie miało ze 3 znajomych native speakerów, to będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto oglądać filmy po angielsku, ale nie od razu na głęboką wodę, tylko filmy dostosowane do własnego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po latach nauki angielskiego, mam taką poradę dla wielu ludzi, że warto uczyć się angielskiego od razu od native speakerów. Wtedy od razu wasz mózg nastawia się na komunikację. Na początku jest bardzo ciężko, ale z czasem coraz łatwiej, bo uczycie się nowych i nowych słówek i to bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdze w Krakowie można znaleźć takich native speakerów do nauki? Czy może jest gdzieś takie miejsce gdzie tacy ludzie są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mój boże... ale zadajesz pytania. Kraków, Warszawa, Poznań, miasta akademickie, to miejsca z ogromną liczbą studentów, często też międzynarodowych. Poza tym wymiany językowe, erasmusy, aiesec, jakieś programy wymiany między miastami partnerskimi. Tego jest masa. Ci ludzie czasem przyjeżdżają na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma głupich pytań. Wielu ludzi nie wie o takich miejscach i projektach, bo tego się nei promuje. U nas była grupa darmowego angielskiego, na którą przychodziło czasem 5 osób, czasem 2... Na wielkie miasto wojewódzkie, na darmowy angielski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak wspominałem wcześniej o tych rzeczach z jakimi ja się uczę angielskiego, to właśnie we wspomnianym kursie Enlinado, jest cały dział poświęcony temu jak zdobywać kontakt z obcokrajowcami. Jest to wbrew pozorom bardzo łatwe i szybko udało mi się znaleźć ludzi do rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ciekawe, wielu ludzi też uczy się teraz polskiego, bo dziadek był Polakiem, bo żona jest Polką, bo są zafascynowani Polską itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pół roku gadania z native speakerem nawet w domu przez internet to jest lepsze niż 2 lata bujania się po szkołach językowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z całą pewnością się zgadzam. Umiem komunikatywnie 3 języki i nigdy nie byłam w szkole językowej. Wszystko z rozmowy z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, jak działa. Nie korzystałam. Uważam, że najlepiej samemu uczyć się języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację, najlepiej się uczyć samodzielnie albo z kimś bliskim, np. z koleżanką. Większa motywacja do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Czy znacie jakieś skuteczne metody nauki języka angielskiego? Kompletnie mi to nie idzie. Ciągle stoję w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam uczenie się ze słuchu i powtarzanie. Wtedy najłatwiej zapamiętać słówko. Dodatkowo, uczymy się jego wymowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze są korepetycje. Nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z osobą, która tym językiem mówi płynnie i może Ci wszystko wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dawno temu zacząłem swoją rozmowę z Brazylijką, która umiałą angielski moim zdaniem całkiem nieźle, niestety utrwaliłem sobie przez to wiele takich naleciałości, złej wymowy itd. Teraz to sięu mnie czesto odzywa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do naszego przedszkoda chodzi taka dziewczynka, której ojciec jest Kanadyjczykiem. Zaprzyjaźniła się z moją córką. Chodzimy do nich często i zaprzyjaźniliśmy się. On słabo umie polski, więc była możliwość popracowania nad swoim angielskim, naprawdę mi to dużo dało, takie wypdy co kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co myślicie o uczeniu się angielskiego z piosenek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczenie się z piosenek to nieco wyższy poziom. Można próbować na początku, ale wielu rzeczy się nie zrozumie nawet z tłumaczeniem. Tutaj już potrzeba takiego zmysłu i to jest poziom minimum B1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy tak szastacie tymi poziomami, a1 b1 c1, co to jest? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest ogólna klasyfikacja poziomów. A1 to poziom początkujący, taki w którym umiesz sformułować proste zwroty z najpopularniejszymi czasownikami, rzeczownikami i przymiotnikami, nie liczy się poprawność, tylko przekazanie informacji. Im wyżej, tym poziom wyższy. C2 to już jest biegłość w języku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mogę się pochwalić, że samodzielnie, rozmawiając tylko z ludźmi, doszłam do poziomu B2, tak przynajmniej wynika z oceny moich znajomych. Nigdy nie byłąm w szkole językowej, więc się da. Może teraz o jakiś certyfikat czas zawalczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A1 podobno można osiągnać w 3 miesiące, ale to taki poziom przetrwania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można pewnie i szybciej, to zależy od podejścia. Jakby siedzieć non stop, po 4 - 5 godzin dziennie to jest jakieś 140 godzin miesięcznie, czyli i w miesiąc by się dało nauczyć do tego poziomu, żeby coś tam się dogadać, ale to wymaga naprawdę dużej pracy. Normalni ludzie uczą się w pół roku do poziomu komunikatywnego bez większych przeszkód. Tutaj kilka ciekawych informacji o tym jak uczyć mówić po angielsku: http://enlinado.pl/przemyslenia-o-angielskim/nauka-mowienia-po-angielsku/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodziłem do lokalnej szkoły językowej przez 2 lata po 2 razy w tygodniu, sporo pieniędzy wydałem, ale tak jak mówicie, uczenie się sztucznych rzeczy i teraz boję się gadać po angielsku, bo uczyli nas głównie gramatyki. Psu w nie powiem co taka nauka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×