Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewunia87

Start 16 maj cel schudnąć w miesiąc

Polecane posty

Rok temu byłam nad morzem,było super prócz jednego-zle czułam sie w kostiumie bo mam troche za duzo kg.Obiecałam sobie ze za rok bedzie inaczej,bede szczupła,miałam rok na to i guzik-nie schudłam nic!Na szczescie jest dopiero maj,mam trochę czasu jeszcze i nie odpuszcze tym razem-zaczynam dzis i w miesiąc chcę schudnąć 5 kg,musze dac rade,dla siebie i chłopaka,ale przede wszystkim dla siebie,by dobrze sie czuc w wakacje.Bede tu zapisywac co zjadłam,bedzie mnie to motywowac mam nadzieje.Jesli ktos chce sie dołączyc zapraszam,jak nie to będę pisac sama ze sobą:) Na razie nie jadłam dzis jeszcze nic,piję kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzkilogramami
Chętnie się przyłączę :) Też chciałabym zrzucić około 5 kg, jeśli uda się więcej to będę baaaardzo szczęśliwa :D Waga wyjściowa 64 kg Dziś od rana zjadłam i wypiłam: 1 kawa z mlekiem (bez cukru) 1 jogurt z płatkami i orzechami 150g 1 bułka z ziarnami z pastą łososiową 2 szklanki zielonej herbaty 1 tartaletka dietetyczna (170 kcal) 1 kawa czarna W planie mam jeszcze obiad, na kolację pewnie jogurt naturalny. Czy oprócz diety planujesz jakieś ćwiczenia? Ja jeżdżę na rowerze około 70 km tygodniowo. Chcę jeszcze przyzwyczaić się do lepszego nawodnienia organizmu, tzn. pić więcej wody mineralnej. Trzymam kciuki za Ciebie :)Zobaczymy jak na pójdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gośćzkilogramami-witam Cię serdecznie:)Co do ćwiczeń planuję skoki na skakance,bieganie i brzuszki,ale czy cos z tego wyjdzie to sie okaże,bo powiem szczerze ćwiczyc nie bardzo lubie;) Ale spacery jak najbardziej. Ja jak na razie zjadłam tylko 1 spore awokado,nie mam nawet głodu szczególnie jak na razie,dlatego pewnie że wczoraj wieczorem była pizza i niejedno piwko :/Moja waga teraz to 67 kg,jeśli schudne więcej niz 5 to bedę bardzo szczęśliwa,ale w takie cuda to nie wierze,znając mnie:P Ja również trzymam za Ciebie kciuki,musi się udać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skorzystaj z ułożonej profesjonalnie ułożonej diety,ja korzystałam z tej diety http://dieta-lux.pl/44535 i schudłam 9 kg w ciągu 2 miesięcy i ładnie wyrzeźbiłam ciało,dieta połączona jest z ćwiczeniami i ułożona jest przez trenerów i dietetyków,można uzyskać dobre efekty w krótkim czasie.Z wagi 65 kg spadłam do 56 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewunia87 tylko pamiętaj, że glodzenie się nie sprawi, że schudniesz. Musisz jeść regularnie, koło 12.30 to już powinnaś być po drugim śniadaniu a nie tylko kawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) zalozylam dzis topik, ale niestety widze, ze u mnie zero ruchu..to moze sie tu przylacze... ewunia, mam nadzieje, ze troche z kaloriami nadrobilas... bo powiem ci, zeby schudnac, trzeba jesc..Jesli bedziesz malo jesc, twoj organizm zacznie wolniej spalac..a co za tym idzie, bedzie ci trudniej schudnac. Owszem na poczatku waga bedzie spadac..ale to dlatego, ze np. w jelitach nie bedzie jedzenia, spadnie woda...a nie tluszcz. Dlatego dziewczyny, starajmy sie po prostu jesc zdrowo, bez zadnych slodyczy, fast foodow, chipsow... troche wiecej sie ruszac a na pewno waga zejdzie. Ja dzis zjadlam ok. 1500 kcal. Na kolacje zrobilam salatke z kurczakiem, roszponka, mozarella, papryka i oliwkami..a i troche czerwonej cebulki dodalam. I zrobilam dzis 9000 krokow. :) Chce pare minut pomachac hantelkami..bo ostatnio zauwazylam, ze moje ramiona nie sa w najlepszej formie...Ale moze do urlopu jeszcze cos sie uda z nimi zrobic. No i tez zmierzylam sie. i zwazylam sie.. przybylo mi ( na pocieszenie) masy miesniowej..ale tez i tluszczu :O Z tym tluszczem trzeba cos zrobic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I_can Witam,cieszę sie ze dołączasz.Razem damy jakoś radę:) Moje dzisiejsze menu: -awokado -kulka mozzarelli -3 wafle ryżowe -kabanos ok 60 g -2 ogórki -połowa dużego granatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napoi typu kawa czy herbatki ziołowe nie wyliczam,bo wszystko pije bez cukru wiec i tak nie ma to kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzkilogramami
Hej dziewczyny! Fajnie, że tu trochę ruchu się zrobiło. Ja jeszcze dziś zjadłam jedną bułę pełnoziarnista z pastą łososiowa, obiad - dwa małe ziemniaki, dwa kotlety z patelni bez tluszczu, jedna trzecia brokuła i mały kubek kefiru, później małe jabłko. Na dziś koniec jedzenia, piję tylko wodę. Jutro zamierzam jechać do pracy rowerem bo pogoda piękna, 20 km stuknie. Miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzkilogramami
Oj, wyslalo mi dwa razy to samo, sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Dziewczyny! Ja już w pracy :) 10 km rowerem w taki piękny poranek to sama przyjemność :D Wypiłam kawę i jem jogurt z płatkami i rodzynkami (150 g), zaraz idę sobie kupić wodę mineralną na dziś. Miłego dnia Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzkilogramami
To wyżej to ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry! u mnie pieknie slonko swieci. Az pojde na pieszo na male zakupy... Wlasnie jem sniadanie- dwie kromki pelnoziarnistego chlebka z pasta z avocado a do tego dwa jajka na miekko. Takie sniadanie bedzie "trzymac" mnie pare godzin. Musze dzis koniecznie sie poruszac... okazalo sie, ze za tydzien bede miala mala operacje..No i niestety ale przez caly czerwiec moge sie pozegnac z jakimikolwiek cwiczeniami. Dlatego chociaz jeszcze przez te pare kilka dni musze sie wiecej poruszac. A potem po prostu nie jesc rzeczy, ktore maja duzo kalorii... :O Zycze wam milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modliszka1990
Część dziewczyny chętnie się przyłączę . Moja waga 60 i chce zrzucić 5/6 kg do końca czerwca ! Dziś zaczęłam póki co śniadanko ogórek zielony, gotowane mięsko i 1 jajko .. stawiam na więcej białka i mniej weglowodanow. Do 1400 kcal i pół godzinki ćwiczeń dziennie :) orbitrek lub rowerek i co tydzień będę dodawać po 10 min :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Modliszko :) Ja zaczęłam wczoraj 6 Wadera, ciekawe ile wytrzymam :D I_Can, mam nadzieję, że ta operacja to nic poważnego. Życzę duzo zdrowia! Aha, mam jeszcze ambicje żeby w weekendy rano pobiegać choć pół godziny - pogoda taka piękna że aż nie chce się leżeć w łóżku a przy okazji może więcej kg zejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I_can
Czesc modliszka :-) Gosczkilogramami- kiedys robilam weidera..powiem ci,ze to dobre jest na wyrzezbienie brzucha. I wzmocnienie miesni. Minusy- monotonne jest i niezbyt dobre dla kregoslupa. Wytrwalam bodahze do 35 dnia.. I coraz bardziej czulam bolacy kregoslup..dlatego przestalam. A polecic möge planki na brzuch. Super cwiczenie :-) Ja dzis do tej pory przeszlam moje 9000 krokow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modliszka1990
Ja nie robiłam 6 weidera wiem że wyrabia mięśnie ale tluszczyk i tak trzeba spalić i myślę że kluczowa jest dieta ujemny bilans no i sport ja dziisiiaj 30 min orbitreka i przed chwilą zjadłam jajko z grahamka i talerz sałatki :d do wieczora spokój... A wieczorem tortilla z jajkiem i fetą :) no i oczywiście jakąś herbatka ziołowa ...3 mam kciuki dziewczyny musi nam się udać !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia87
Witajcie kochane i witaj Modliszka90,ciesze sie ze jest nas coraz więcej:)I_can mam nadzieje ze Twoja operacja to nic poważnego...:( Pogoda dzis była cudna,żal było w robocie siedzieć.Ćwiczen niestety nie było,raz zmęczenie po pracy,dwa zbliża sie okres więc same wiecie...Moje dzisiesze menu: -2 jajka -4 kromeczki z zółtym serem -szklanka soku pomaranczowego -soczewica z gotowanymi warzywami -pół woreczka kaszy orkiszowej -pól granatu -1 cukierek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprosze trzymac za mnie kciuki w przyszly piatek :P ;-) ewunia, czasem tak jest, ze niestety trzeba cos zrobic w kierunku zdrowia..jesli ono podupada.Na wiele rzeczy nie mamy wplywu... No ale mam nadzieje, ze wszystko pojdzie dobrze. :) o matko, jak tak popatrze na twoje menu.. ja to bym na glodzie byla i rzucila sie na noc na jedzenie hihih ;-) nie wiem jak dajesz rade :) ja jem w miare normalnie ..tylko zmniejszylam porcje :) modliszka, jasne, ujemny bilans musi byc.. inaczej nici z chudniecia..i dlatego ja chyba jszcze zaraz sie poruszam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia87
Będę trzymać:) Serio myslisz że mało jem?Ale to dobrze,strasznie chcę schudnąc i zaskoczyć chłopaka,no i poczuć sie atrakcyjna,hehe:)I chcę wejsc w spodnie które 2 lata temu były za luzne a teraz już ich nie zapinam:( Mam nadzieje ze okres mnie nie pokona,zawsze przed mam straszny apetyt i chęć na słodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki, dzieki ja dzien, dwa przed okresem to ciagle chodze do kuchni..w poszukiwaniu czegos do zjedzenia..a jakie zachcianki wtedy mam?.. jak baba w ciazy.. :P boze, jaka ja mam kondycje..weszlam na chwile na orbitreka.. i co.? po 4 minutach zadyszka :O a przed ciaza godzine zasuwalam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzkilogramami
Hej Kobitki. Ja dziś jadłam tak: jogurt z płatkami, kanapka z ciemnego chleba z wędlina z kurczaka, kanapka z ciemnego chleba z salami plus sałatka z jajka, brokuła, rzodkiewki i papryki z jogurtem i ziołami, plaster pieczonej polędwicy, pół woreczka ryżu i sałatka z pomidora, ogórka i papryki, na koniec dnia kawałek kiełbasy z dzika (5 cm) bo mąż mnie namówił i szaleństwo - pół lampki czerwonego wina :P Wody dziś piłam duuuuzo i oczywiście często biegałam do wc :D Ogólnie czuję, że zeszło ze mnie trochę wody, zmalał brzuch, czuję się lżej. Jeszcze dzisiaj drugi dzień szóstki Waidera. Jutro nici z roweru bo mam wyjazd służbowy - ale jadę pociągiem nie samochodem więc pocieszam się, że chociaż spacer zaliczę :) Pozdrawiam Was i życzę spokojnej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia87
I jest trzeci dzień dietki,ale to leci.U mnie dziś jak na razie była rano bułka z 3 plastrami żółtego sera,a przed chwilą soczewica z warzywami.Aż jestem zdziwiona że daję radę tak niedużo jeść,chyba to przez to że wakacje za chwilę i mam nóż na gardle:PChodzi za mną od rana słodkie,ale trzymam sie,a w razie czego zjem jakiś słodki jogurt.Dopijam kawkę,biorę psa i idę na spacer,słonko jeszcze na niebie i bardzo przyjemnie jest na zewnatrz,szkoda w domu siedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Dziewczynki! Mam prośbę - weźcie najcięższe patelnie jakie macie w domu i walnijcie mnie mocno w łeb :P Dziś na wyjeździe zjadłam burgera i frytki :( Chociaż od rana nie było źle - mały jogurt z płatkami i miodem, później ten nieszczęsny burger, mała miseczka domowej zupy jarzynowej, jedna faszerowana pieczarka, kanapka z chleba pełnoziarnistego z pasztetem i pomidorem (nie mogłam odmówić bo córcia mi ją sama przygotowała). Mam nadzieję, że na tym koniec na dziś. Tylko woda i zielona herbata.Jestem tak padnięta po podróży że już dziś nie ćwiczę. Jutro rower. Trzymam kciuki i gratuluję ze tak ładnie trzymacie dietę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzkilogramami
To wyżej to ja gośćzkilogramami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia87
Goscz kilogramami nie przejmuj się,burger i frytki to nie koniec świata:)Ja na kolacje tez zjadłam takiego a'la burgera-bułkę z kotletem,plastrem sera i surówką.Ale w ciagu dnia jadłam malutko,więc bilans bankowo ujemny.Dziś zjadłam na śniadanie wielki owocowy jogurt,miałam mega chęć na słodkie, i czuję sie zaspokojona:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc. gosc zkilogramami..ty wez mnie tez patelka trzepnij,... moje kochanie wczoraj przynioslo winko, chipsy...no i jak ja sie mialam temu oprzec? :P no nic. Dzis trzymam sie planu :P Na sniadanie zjadlam dwie kromki chleba z serkiem wiejskim i pomoídorem... na drugie sniadanie zrobie koktajl z owocami i mlekiem. ewunia, tylko ty wczoraj nie grzeszylas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce zgubić 5kg
I ja dołączę:) od wtorku jestem na poście przerywanym, moze troche zmienionym ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc chce zgubic 5 kg :) u nas dzis pogoda niezbyt piekna... w nocy przyszla burza..i od tego momentu pada i pada.. czyli dzis rezygnuje ze spaceru. Ale chociaz w domu posprzatam :P A wieczorkiem mam zamiar wejsc na pare minut na orbirteka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Kobitki I_can, trochę mnie pocieszyłaś, że nie tylko ja nagrzeszyłam :D Dzisiaj od rana kawa, później 10 km rowerem, jogurt z płatkami i rodzynkami, teraz mała grahamka z serem topionym i ogórkiem. No i piję wodę. Pogoda piękna, gorąco się robi - to i lepiej, bo apetyt mniejszy ;) Miłego dnia, Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×