Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż chce do matki chodzić na obiady.

Polecane posty

Gość gość

Jestem załamana, mąż non stop wychwala matki jedzenie" ona to z miłą chęcią mi zrobi to co lubię bo ja nie lubię nowości,chce tradycyjnie ". Zrobiłam prostą sałatkę z marchewki,pora,selera,majonezu i jajek.to najpierw : - po co ten majonez? Później : - za duże kawałki marchewki.zrób mi grecką jak matka. Ja : Jak do ludzi chodzisz jeść to też tak wyszukujesz kawałki i wyjadasz? On : Inni wiedzą Co ja lubię i tylko mi podają co chce,nie lubię nowości,myślisz że matka nie chciałaby dla mnie gotować? Z miłą chęcią. Mam już tego dość.On chce wyrozumienia a sam nie jest otwarty na nowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to masz faceta bez rąk czy co?? Serio, to jest inwalida, ręce nie domagają? Na wózku jeździ?? Co to za koncert życzeń??! A co on dla ciebie robi skoro nie dość że pod nos żarcie mu dajesz to jeszcze panicz wybrzydza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mi regularnie strzela takie minety, że odpływam. To mu w zamian chce dogodzić kulinarnie, to chyba nie tak dużo za jego przysługi ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×