Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Propozycja

Polecane posty

Gość gość

Mieszkamy w jednym domu z teściową i ojczymem męża.My na piętrze a oni na parterze.Jesteśmy małżeństwem pół roku.Wszystko byłoby dobrze , tylko ojczym męża dowiedział się kilku fatków z mojej przeszłości, gdy mieszkałam w innym mieście , bo nie pochodzę stąd , gdzie teraz mieszkamy. Otóż mąż poznał mnie jako młodą , wesołą dziewczynę.Pokochaliśmy się autentycznie, prawdziwie i mocno. Jestem niewysoką i szczupłą brunetką, mąż to kawał chłopa, dla odmiany blondyn , a wszyscy twierdzą , że padujemy do siebie. Niestety w przeszłości , jako młoda dziewczyna, miałam problemy z narkotykami, alkoholem , męskim towarzystwem.Byłam na odwyku, oddziale psychiatrycznym , leczyłam się u psychologa.Za pieniądze na prochy lub alkohol sprzedawałam się dobrze sytuowanym facetom z mojego miasta. Różnym biznesmenom, lekarzom, nawet księdzu.To sprawa sprzed kilku lat, wydawało się mi , że wszystko przycichło. Zaczęłam studia i poznałam męża. Uczucie , chodzenie z sobą , miłość, małżeństwo. A teraz jego ojczym chce to zburzyć.Przedstawił mi fakty, nazwiska , miejsca, co z kim i gdzie i za ile. Dał mi czas do końca maja. Nie wiem jak postąpić, boję się wspomnieć o tym mężowi , który nawet nie domyśla się prawdy. Mam dać w tym terminie odpowiedź jego ojczymowi.On w zamian za trzymanie gęby na kłódkę przestawił mi propozycję:raz w tygodniu zrobić mu dobrze ustami i raz w tygodniu seks . I wszystko pod jego dyktando, kiedy mu się zachce i jak mu się zachce.I już na początek zapowiedział, że marzy o spuszczeniu się w moim tyłku. Jestem zrozpaczona , chyba coś zrobię staremu capowi .Mam 26 lat a ten cap ze 60 .Wredny , brzydki , stary s******l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje odczucia są całkowicie normalne i naturalne. Obecnie 99% młodych kobiet jest w takiej sytuacji. Powinnaś odpowiedzieć, że może mówić co chce, a ty i tak wszystkiemu zaprzeczysz i podasz go na Policję o zniesławienie. Poniżej link do bliższych informacji: http://statystyka.policja.pl/st/kodeks-karny/przestepstwa-przeciwko-8/63518,Znieslawienie-art-212.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście policjant zawsze Ci doradzi jak popsuć związek w świetle prawa. Sprawdź statystyki ilu mundurowych jest rozwiedzionych i ma sprawy w sądach z byłymi żonami partnerkami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka  ma
A niby jak on sie o tym wszystkim dowiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie od mundurowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej haja:) tak też podejrzewam ale kto tam wie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Twoje odczucia są całkowicie normalne i naturalne. Obecnie 99% młodych kobiet jest w takiej sytuacji X Master 111 wyperdalaj z tymi mądrościami 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd dowiedział się szczegółów , to nie jestem do końca pewna.Nawet nie bardzo się nad tym zastanawiałam.Jestem przerażona tym , że tak wiele o mnie wie i że to , o czym mówił , to dokładne fakty z mojego życia. A wcześniej albo nie wiedział tego , albo się ukrywał z tą wiedzą , bo dotychczas traktował mnie bardzo dobrze , serdecznie , grzecznie , słyszałam jak przy obcych ludziach chwalił nas. On jest właścicielem motelu , żwirowni i stacji paliw , ma naprawdę duże znajomości wśród lokalnych notabli. Nie wiem, skąd wie.Hipotezy moją być różne.Najgorsze , że wie i co ja mam z tym zdobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 26 lat, pół roku jesteście małżeństwem, mąż poznał Cię jako młodą, wesołą i będąc młodą ćpałaś i się k***iłaś. Hę? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daj się szantażować i powiedz mężowi prawdę - tak będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej żeby od ciebie się dowiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okres moich szaleństw , uzależnienia , leczenia , ogólnie tego zakrętu w moim życiu , to mój wiek 17 - 19 lat.Liceum skończyłam i zdałam maturę spędzając więcej czasu w poradniach , szpitalach , niż w szkole oraz dzięki temu , że moja matka jest tłumaczem i cenionym pedagogiem w moim mieście a ojciec radcą prawnym , który wielu ludziom w jakiś tam sposób pomógł.Oraz dzięki ogromnej pracy pani psycholog.Doceniłam to znacznie później. Pozycja rodziców i jej upór w pracy ze mną pomogły.Inaczej czekałby mnie rynsztok. Potem wyjechałam na studia , wyciszyłam się, byłam jeszcze przez jakiś czas na lekach i ogólnie jakoś zaczęło się układać a teraz on chce to wszystko rozwalić.Poza tym zaczęłam cieszyć się życiem przy mężu , zapominać a on znowu rozdrapuje przeszłą traumę. Powiedzieć mężowi po prostu się boję. Z jednej strony , jak on po takich rewelacjach na mnie spojrzy , będę dla niego śmieciem a z drugiej , mimo swojego pozornego spokoju i dystansu do błachych spraw , wiem że bywa porywczy , dysponuje ogromną siłą , bo to w końcu kawał chłopa, mógłby wpaść w szał , amok , nie wiem co jeszcze , zrobić coś złego temu ojczymowi , mnie czy komuś innemu i potem miałby nieprzyjemności. Kocham go ogromnie , lecz po prostu boję się poruszać z nim ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno wścieknie się jeżeli ojczym mu to powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zastanawiaj się. Powiedz mezowi o swojej przeszłości. Twoja przeszłość była zanim się poznaliscie. Może mu się nie spodobać, ale może nie bedzie tak zle. Wasz związek ma szansę przetrwać. A jak się zgodzisz na szantaż i to wyjdzie i tak, to on ci tego nie wybaczy. To bedzie zdrada, bo mogłaś powiedzieć o szantarzu. A wyjdzie na jaw na pewno. Teść nagra to co z tobą robi zeby się kolegom pochwalić. Za chwile film bedzie na necie. Potem zachce mu sie wiecej razy. Potem karze ci obsłużyć swoich kolegów. To sie nie skonczy. Nie ma szansy na sukces. Jedyne wyjscie to powiedzieć mężowi. W ten sposob masz chociaż szansę nna posytywne rozwiązanie sprawy. I powiedz też mężowi że teść Cię szantażował. Bo teść bedzie ci chcialcpo tym jakoś dokuczyc. Niech mąż wie ze nie mozna wierzyć w to co on mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko no ale weź się tak nie napinaj bo se starego wysrasz he he :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu tyłka jak chce ale też skasuj za usługę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWOKACJA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda słow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×