Facet obcej narodowości czy to naprawdę coś złego?

Co mam zrobić jeśli on jest tak naprawdę dobrym człowiekiem, ale moi rodzice go nie akceptują? Tylko ze względu na narodowość bo naprawdę się o mnie troszczy jak nikt inny, ale dla nich liczy się tylko pochodzenie, też potrafilibyście skreślić kogoś bo jest takiej nacji jakiej akurat nie lubicie? Oczywiście poznałam go w Polsce, w Warszawie i mieszka tutaj juz od 3 lat

Zależy czy jest cywilizowany czy ciapaty. Ciapatego odradzam z całego serca. Nie daj Boże muzułmanin bo to oznacza pewne kłopoty.

mysle ze przystojnego szweda kazda rodzina by zaakceptowala, tylko problem jakby siostry i kuzynki sie na niego slinily.ale arab czy turek..... a tak na powaznie, wszystko pasuje byle nie muzulmanin.niewazne skad i jakiego koloru.lepszy naprawde religijny afrykanczyk chrzescijanin niz polak muzulmanin-sa i tacy

No tak się przyjęło, że "ciapaty" to zły i w ogóle, ale to chyba też zależy od konkrtnej osoby, jeśli widać, ze z natury jest dobry i troszczy się o kobietę to tez ma jakieś znaczenie?

Autorko, to, ze mieszka tutaj juz 3 lata nie oznacza, ze gdzies nie ma juz 6 zon ;) Do normalnych problemow w zwiazku dochodza jeszcze kulturowe i ty ich najwyrazniej nie chcesz znac ;)

Na czym polega jego dobroc i troszczenie sie, na sexie, czy tez spelnia wszystkie twoje zachcianki? Nie badz naiwna.

Mezczyzni z zachodu europy mowia to co chce uslyszec kobieta ale nigdy nie popieraja slow czynami.

No to na czym polega wyzszosc ciemniejszoskorego nad bialymi?