Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Allexandra3557

Nisko położone łożysko. 7 Tydzień ciąży :'(

Polecane posty

Gość Allexandra3557

Witam. Mam taki problem dziś wstałam i nagle pojawiła mi się krew w jestem w 7 tygodniu ciąży. Pojechałam do ginekologa stwierdził że mam nisko położne łożysko i małego krwiaka . Że ciąża zagrażająca poronieniem. Przepisał mi lek- Duphaston i Nospe. Chciał wysłać mnie do szpitala ale powiedział że jeśli w domu będę identycznie uważać jak w szpitalu to nie ma potrzeby i na własną odpowiedzialność jadę do domu. Teraz aktualnie leżę bo zabronił mi cokolwiek robić tylko leżeć . Bardzo się martwię . Powiedzcie mi co z tym łożyskiem czy to się unormuje? Bardzo się martwię że poronię. :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego niestety nie wie nikt. Musisz leżeć, ale bezwględnie. Życzę, aby było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łożysko podnosi się po 20tc. Na początku każda kobieta ma nisko położone- to logiczne. Za to nie każda ma krwiaka. Dlatego masz odpoczywać,leżeć, nie dźwigać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyna rada to leżeć plackiem. Absolutnie żadnego wstawania tylko toaleta. Nie wolno ci wstawać nawet nic robić do jedzenia. Mąż musi się wykazać. Herbata do termosu rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No no i basen obowiązkowo. W końcu do lodówki nie można iśc to i do toalety nie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz kogoś do pomocy? kto ci poda jedzenie w ciągu dnia, nie wiem czy to dobry pomysł że odmowiłaś szpitala przynajmniej na początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sytuacja, chyba szlital bylby dobrym rozwiazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czego się śmiejesz z tym basenem? Ja miałam krwiaka w pierwszym trymestrze więc wiem co to znaczy. Tylko toaleta znaczy tylko toaleta i uważać na zaparcia, unikać. Nie wolno nic robić tylko leżeć!!! Nawet jedzenia z lodówki podnosić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lezalam z krwiakiem 2 miesiace, wstawalam do lazienki, mylam sie, robilam sobie kanapki jak bylam sama i jezdzilam do lekarza samochodem kilka razy w tym okresie. Tez mi powiedzial ze nie musze lezec w szpitalu bo nic wiecej tam dla mnie nie zrobia na tym etapie oprocz dostarczania stresu. Daja tam te same leki i tyle. Skonczylo sie dobrze, jednak wiekszosc krwiakow sie wchlania lub oproznia, nie denerwuj sie, glownie lez i badz dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do zaparc to ja mialam, bez przesady, co moglam poradzic? Tak samo wymioty, po jednym razie plamilam od nowa kolejny tydzien. To ze jest krwiak nie znaczy ze sie poroni przy byle wstrzasie, chyba lekka przesada z tym wyjmowaniem jedzenia z lodowki... My to nawet raz gume zlapalismy w drodze do lekarza i siedzialam na stacji benzynowej dobre pol godziny. Chodzi o to zeby bardzo na siebie uwazac, lezec, nie sprzatac, nie gotowac, nie wstawac bez potrzeby, ale nie musisz byc nieruchoma przez ten czas bo to niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi ci pomóc mąż/mama/tata/siostra.Twoje zadanie leżeć. Noc nie rób, nic nie podnos. Dasz radę. Powinnaś tez dostać leki odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to wykonalne... Leżenie leżenie leżenie. I absolutnie zakaz współżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandra3557
No właśnie dziś leżę cały czas ale jestem sama w domu i w tym problem . Chłopak w pracy jedynie co do mnie dzwoni co chwilę i pyta jak się czuje . Trochę po bolewa mnie brzuch . Leki mam jakieś specjalne - Duphaston. Mam nadzieję że wszystko się jakoś ułoży bo bardzo się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandra3557
Pytanie tylko skąd ten krwiak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam krwiaka od 8 tyg.ciazy,plamiłam i lekarz przepisał mi te same leki co Tobie.Leżałam,oszczędzałam się i w 20 tyg.odstawił mi leki.Urodziłam dzień przed terminem! Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam krwiaka bo podniosłam 2 zgrzewki wody mineralnej, przekładam je w inne miejsce.Nagle poczułam ból brzucha, położyłam się , myślałam że będzie ok.A w nocy gdy wstałam do toalety zobaczyłam krew na bieliźnie.Lekarz powiedział że to od dźwigania tej wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko od podnoszenia, czasami jest taka skłonność organizmu. Ja miałam krwiaka a od początku ciąży leżałam. Więc reguły nie ma. Ile masz duphastonu? Poza tym acard? Encorton?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po prostu wstalam z krzesla, mialam dziwny skurcz i na drugi dzien zaczelam plamic. Nie ma reguly. Dasz rade, oszczedzaj sie i nie zamartwiaj. Brzuch pobolewa we wczesnej ciazy. Mnie lekarz mowil ze dopoki plamienia sa brazowe a nawet czarne mialam to jest ok, martwic sie przy zywo czerwonej krwi, chociaz i takie historie slyszalam ze dziewczyny jechaly do szpitala z krwotokiem z krwiaka a dziecko sie trzymalo. Bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandra3557
Mam 20 szt Duphastonu i Nospe. Mam plemienia właśnie takiej brązowej krwi, ciemnej. Brzuch jeszcze boli. Leżę kolejny cały dzień . Mam nadzieję że się ułoży :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szykuj się na leżenie całymi tygodniami a nie całymi dniami... To jedyne wyjście. Mąż musi ci się poświęcić, gra jest warta świeczki. Ja leżałam 6 tygodni non stop, podnoszenie tylko szklanki, nie wolno też się schylac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandra3557
Tak wiem. Cały czas uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz tego duphastonu dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandra3557
Mam 2 razy dziennie brać . Rano i wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troszkę mało duphastonu dostałaś. Ja bralam 5 razy dziennie i inne leki oprócz tego. Leż leż leż :-) Będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandra3557
Leżę cały czas . Mam nadzieję że będzie dobrze . :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylo sie nie je/bac wstretne kroliczyce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniżej poziomu jakiejkolwiek godności... Twój komentarz jest tak prymitywny że brak słów. Autorko nie czytaj nawet takich idiotyzmow. Leż, a będzie dobrze. Kiedy masz nast. Wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mialam krwiak a, dostalam duphaston i przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandra3557
Nie rozumiem takiego podejścia, że było się nie jebać. Ja pierdole . Skoro planowałam mieć dziecko i jestem teraz w ciąży z czego jestem bardzo szczęśliwa to czemu niby miała bym sobie zabronić robić dziecko ? To moja decyzja. Poza tym to że teraz choruje to nie znaczy że miałam się nie jebać jak to mówisz anonimku :) szkoda że tacy ludzie jeszcze są na świecie , zawistni, bez kultury i bezczelni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allexandra3557
Następną wizytę mam dokładnie 25 maja. Zobaczymy jak badania . :/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×