Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ja czesto uprawiecie sex w stalym i dlugoletnim zwiazku??

Polecane posty

Gość gość
ja 38 lat.K. max. dwa razy w miesiącu.mąż młodszy o rok.obydwoje zadbani,dwoje dzieci.mąż pracuje i ciągle zmęczony.seks z nim całkiem niezły ale bez fajerwerków,zazwyczaj w tej samej pozycji,bez nowości czy udziwnień bo nie lubi.od 3 mscy mam starszego od siebie o 9 lat kochanka.seks z nim jak marzenie,obraca mnie w łóżku na wszystkie sposoby,jestem maksymalnie podniecona,cała drżę na samą myśl o spotkaniu,nie mówiąc już o tym,że ciągle myślę tylko o kochanku.nie kuszę już męża.czekam na nastepne spotkanie z kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak kusisz kochanka?:) jak się ubierasz na spotkania?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przykre, bo sie niby koha partnera ale jak brakuje sexu to wkoncu dochodzi do zdrad... nie chce zeby u mnie sie tak skonczyo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ze partner nie chce sie bzykac bo tez ma kochanke na boku......... tylko moj chyab by nie mial kiedy zdradzc, po pracy zaraz wraca do domu i na ogol wiem gdzie i z kim jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ze partner nie chce sie bzykac bo tez ma kochanke na boku.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe nigdy nie wiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie strasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z 15:36 nie mogę ubrać się na spotkania tak jak bym chciała np.sexy,bo moim bodygardem domowym są teściowie i zaraz zauważyliby,że coś jest na rzeczy:)Ubieram się tak ,jak zazwyczaj ,gdy gdzieś wychodzę bez męża-przy nim jestem skromną matką i żoną .Sama zaszaleję czasem z sukienką,wiekszym dekoltem lub spódniczką spod której coś tam widać.Mój kochanek i tak najbardziej lubi mnie ,,naturalną,,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze :( u mnie po 5 latach związku 3 małzeństwa kochamy sie raz w tygodniu ja mam 30 lat maz 31.... nie ma potrzeb kochania sie ze mna zaznaczam że na poczatku mogliśmy czesto gesto po kilka razy dziennie :( ja pier***** płakać mi sie chce jak o tym pomyslę jak było kiedys......a my jestesmy dopiero 3 lata po slubie co bedzie pozniej....:(( mamy 1 dziecko córkę ktora przesypia całe noce.... ale moj maz woli sie wyspać niż kochac :( mam wrazenie ze po porodzie bylam bardziej atrakcyjna niż teraz.... On szybko dochodzi ja czasem nie zdaze choc jestem blisko.... pomagam sobie palcem ale juz mnie to wkur......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My średnio raz na miesiąc. Nie mamy czasu albo się zwyczajnie nie chce. Musi być dobry moment, wolny dzień, wypoczęci, wyspani, sami w domu. Bez szaleństw, ale z uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie małe pytanie,czy bedzie nietaktem jak sie podpowie parnerce jak piescic lepiej jezykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no u mnie po 10 latach związku tez widzę ze sie pogorszyło, starcza mu raz na miesiąc. jeszcze nie jesteśmy małżeństwem, myslałam ze jak zamieszkamy razem to nie będziemy wychodzić z łózka... a tu dupa blada;/ wchodzimy do niego tylko spać. i to jeszcze ja idę spać o 23 a on dopiero o 2 w nocy, wiec nawet się wieczorem nie przytulamy przed snem, bez sensu totalnie a niby faceci mysla tylko o sexie.... przestalam w to wierzyc a z podpowiedzeniem partnerce jak robic jezykiem to pewnie ze mozna, mozesz nawet tu nam podpowiedziec, moze sie czegos naucze i bedzie przelom hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie starcza mu raz na miesiąc, tylko tak się starasz. On ciągle nie będzie wszystkiego inicjował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat tu sie mylisz, bo tylko ja ostatnio inicjuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 Lat w związku i generalnie 3 -4 razy w miesiącu ale ja to mógłbym częściej najlepiej rano i wieczorem lecz partnerce wystarcza 3-4 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie jak mówicie, leżąc jak drewno. A później płacz, że ja chcę, a on to kiedyś miał więcej ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćangel
Jednym słowem Martini jeżeli mężczyzna ma mało seksu to wina kobiety, a jeżeli kobieta cierpi na deficyt, to też jej wina ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćangel
Wiemy, wiemy zło zawitało na świecie dzięki kobiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pieprzenie... wina kobiet, Wy samce to nigdy winy w sobie nie widzicie, najlepiej tylko pierdzieć w kanapę i oglądać TV, a my mamy wam sie przymilac i inicjować sex, loda robic, nasza wina pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaśnie panowie sami.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćangel
Tylko nożyce mało odporne na prowokację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćangel
Mnie raczej ciężko jest sprowokować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćangel
Lubisz widok wściekłe kobiety? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćangel
No tak, taką energię można sprytnie ukierunkować i wykorzystać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćangel
Nie interesują Cię takie eksperymenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×