Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tez uważacie ,że kobiety które nie mają dzieci są biedne i zal wam ich?

Polecane posty

Gość gość
Większość Polek jest samotnymi matkami,bądź są paclorkowe rodziny.Facet zawsze kopanie w d**e kobietę nudną z bachorem,sory taka prawda...także szykujcie się Ja mam już trzecią kochankę żonę zostawiłem 2 lata temu..nie wyszło trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ludzi bezdzietnych patrzy się z politowaniem ,nasuwa się tylko jedna myśl -że nie mogą mieć dzieci. Nikt nie uwierzy że nie chcecie. A zresztą wielu ludzi mówi że nie chce mieć dzieci ,że jeszcze nie teraz, a tak naprawdę bezskutecznie starają się od wielu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:28 a jak kochance zrobisz dziecko to odejdziesz do kolejnej? Wątpię. Będziesz się cieszył z dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tą to pewnie mąż lał po mordzie i zostawił z dzieckiem. Ma traumę i lata opętana szczęściem i wolnością. Jakby normalnie nie było można bez napinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak kiedys myslalam dopoki sama nie zostalam matka, bez dzieci mozna robic doslownie wszystko, czlowiem nie jest uwiazany, mozna naprawde ciekawie spedzic zycie, tylko czlowiek czesto nie docenia tego co ma na dana chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:28 Ale sa kobiety,ktore naprawde nie chca miec dzieci bo nie czuja tego instynktu macierzynskiego.Nie kazda kobieta musi go miec.Dla mnie to bardzo idiotyczne aby zakladac tylko jeden scenariusz,ze napewno taka nie moze miec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie uwazamy nie kazdy chce wrzeszczace bachory z osranym pampersem szkoda tylko tych ktore naprawde chca lecza sie latami i nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chce od kiedy pamiętam.wiem że to poniekąd z powodu mojego beznadziejnego dzieciństwa-innego wytłumaczenia nie mam.lata mi to koło tyłka czy ktoś mi wierzy że nie chce czy też nie.a nawet mi to na rękę że tak mylą bo ewentualnie mnie pożałuja a nie myślą że coś że mną nie tak :).ps. uważam się za Dobrego człowieka i dzieci mi broń Boże nie przeszkadzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że nie powinno się szukać wytłumaczeń dlaczego tak, dlaczego nie. Ot, jeden czuje, że chce a inny, że nie. Ja nigdy nie chciałam, z dzieckiem też się nie widziałam. na myśl o ciąży i odpowiedzialności do końca życia robi mi się słabo. Na razie jeszcze nie mam 30stki, więc wiem "może mi się odmieni" :P, ale póki co nie odczuwam takiej potrzeby. Zawód mam taki, że i tak mam kontakt z dziećmi i jakoś nie rozbudza to we mnie niczego, szczerze wręcz odwrotnie - ale wcale nie z powodu tego, że dzieci "są złe". Własnie z nimi nie mam problemu, z ich rodzicami jak już. Im dłuzej żyję tym bardziej "widzę" jakies powody za posiadaniem dzieci - ale jest to czysty egoizm raczej i nigdy nie chciałabym z takich powodów na dzieci się decydować, bo uważam, ze to powinno wynikać z prawdziwej potrzeby obdarzenia kogoś miłością a nie "bo co będzie jak mąż umrze, bo fajnie jest przezywać życie raz jeszcze z dzieckiem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mnie bezdzietne obchodza, ze ja mam cos o nich uwazac. nie wszyscy musza miec dzieci, nie wszyscy musza chciec i nie wszystkim jest dane. ale co mnie to ma obchodzic w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie chciałam dziecka, ale zaliczyliśmy z mężem wpadkę. Starałam się być bardzo dobrą matką. Dziecko nawet mi nie dało w kość, bo prawie nie chorowało, było grzeczne, dobrze się uczyło. jest lekarzem. dzięki niemu mam fajną wnuczkę i całkiem niezłą synową. Po śmierci męża byłabym samotna, a tak, to wpadają czasem, interesują się mną, pomagają (ja im też). Moja przyjaciółka nie zaliczyła wpadki. Jest samotną wdową i tak mi jej trochę żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy, czy te kobiety chcialy miec dzieci, czy nie. Kazdy sobie sam życie uklada tak, zeby był zadowolony. Jak sie uda, to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież 36 lat to jeszcze zdążysz sie zastanowić.Ewentualnie kiedyś jak już nie będziesz mogła urodzić,a zmienisz zdanie,to pozostanie ci adopcja.Przecież nigdy nie jest za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Teraz i koło 50tki invitro robią, surogatki wynajmują. Mam wrażenie czasami, że niektóre osoby mają radochę z mówienia "będziesz żałować, będzie za póżno, będziesz nieszczęśliwa, będziesz zazdrościć innym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak patrzę na dzieciate koleżanki, to nie chciałabym tak żyć za nic w świecie, zgroza mnie ogarnia na myśl, że miałabym być na ich miejscu. Ale nie współczuję, bo one są (zazwyczaj) szczęśliwe. Ludzi są ogólnie bardzo ograniczeni i niezdolni do patrzenia na świat z cudzej perspektywy. Nie mieści się im w pale, że można żyć inaczej. Ja miałam kiedyś takie komentarze od mojej ex szefowej, bardzo trudnej osoby. Zawsze miałam ochotę jej coś powiedzieć, bo jej dorosle dzieci dobitnie świadczyły o jej "sukcesie" wychowawczym- jedno zaburzenia odżywiania i nerwica, drugie od lat prawie nie wychodzi z domu, nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×