Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ILE ZARABIA KURIER NP. DPD???

Polecane posty

Gość gość

bo matka mi robote załatwiła... a ja nie chcę jak będzie mniej niż 2 tys. bo jestem bardzo ambitny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widać jak bardzo ambitny jesteś skoro mamusia ci robote załatiła heheehehehheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok 3000. Praca po 11-12 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale ja też nie lubię pracować dłużej niż 6 h dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MLXIII
przykładowa oferta pracy dla kuriera http://up.warszawa.pl/oferty/strony/szczegol_of.php?id=72046 ale widziałem oferty pracy ponad 5000 PLN miesięcznie , w realu nie jest tak różowo, ponieważ kurier musi posiadać własne auto, płaci za paliwo, ładuje na auto przesyłki i rozwozi po mieście, czyli musi posiadać nawigację , tyranie po 10 godzin dziennie , warto poczytać co opowiadają pracownicy firm kurierskich na forach, scyzoryk się sam otwiera w kieszeni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to mamusia by mnie nieźle wpakowała.... no chyba że bardzo chce się mnie pozbyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuję w dpd, twoim szefem nie jest firma, lecz tzw. przewoźnik, on ma samochody i płaci za paliwo. ty pracujesz na umowę zlecenie od pon do sob za ok. 2000 netto jak dobrze pójdzie. jak się z czegoś nie wywiążesz to dostajesz kare tzw. notę np. 200 zł co przewoznik odciąga ci z pensji. moim zdaniem ta praca to syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli stało się to czego się obaiwałem od dawna; matka daje mi delikatnie do zrozumienia żebym wypierdalał w końcu do robot... szkoda myślałem że mając już 40 lat na karku odpuści i będę z nią mieszkać aż do śmierci (jej śmierci ) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×