Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ludzie ubierają sie tak elegancko do kosciola

Polecane posty

Gość gość

Odwiedzam rodzine i dzisiaj rano poszliśmy do kościoła. Ogolnie nie chodzę do kościoła sama z siebie. Byłam ubrana normalnie, miałam jeansy, bluzkę, kolorowa marynarkę i baleriny. W kościele jednak okazało sie ze każdy był tak odstawiony jakby szedł co najmniej na wesele. Faceci w garniturach, kobiety w garsonkach, sukienkach, niektóre sukienki były tiulowe albo koronkowe, takie jakie sie ubiera na specjalne okazje. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić ten fenomen? DlacEgo ludzie sie tak stroją na msze? Przecież nie ma żadnego święta, komunii itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzą do innych miejsc, w których mogliby sie wystroić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tego nie czaję... Tzn rozumiem, że nie powinno się np iść w kostiumie kąpielowym, albo w mini i pończochach, które widać, no ale kurczę, ludzie idą do kościoła jakby szli co najmniej na ślub cywilny do własnego dziecka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kiedy mają się pokazać w tych szmatach jak caly tydzien zapieprzają na polu, w marketach, na budowach itp ? :D poza tym chcą się pokazac, sąsiadka odwalona to ja tez !!! ogolnie katole mają niepokolei we łbach tak jak muslimy, kazdy religijny to wariat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hipokryzja chrześcijaństwa. A Jezus to może chodził pod krawatem i z krótkimi ładnie uczesanymi włosami ? PS: Ja od dzieciństwa nie chodzę do kościoła bo religia to przeżytek, już w XX w. te przestarzałe wartości przegrały z rewolucją obyczajową i naukową. Jestem takiego zdania od lat 80tych. Na zachodzie kościoły są puste a nawet na filmach z lat 70 czy 80 widać w kościołach samych emerytów a nikogo młodego tak jak w Polsce od jakiegoś czasu. Miejsce tych skostniałych wartości jest na śmietniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LANS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko też tak chodziłam jak ty wiele lat do kościoła w jeansach. Teraz wiem że to właśnie taki ubiór jest niemądry. Pomijając już każdego osobiste sumienie czy toś jest szczerym katolikiem czy nieszczerym bo ja nie o tym. Ogólnie wiara katolicka na czym polega i przykazania jak brzmią zastanów się nad tym dokładniej a wtedy dojdziesz do tego dlaczego ludzie w niedziele do kościoła ubierają się elegancko. Chodzenie w jeansach w niedziele jest profanacją, podobnie zresztą jak spódniczki mini czy wyzywające stroje lub mocno luźne typu szorty i klapki. Chodzi o podkreślenie doniosłości chwili, miejsca i szacunku do Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ateistą i apostatą. Nie chodzę do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzenie w jeansach w niedziele jest profanacją x powinnaś jak najszybciej udać się do psychiatry, schizofrenia to cięzkie zaburzenie dotykające nawet 3-5 % popularcji wg najnowyszych badań, mam nadzieje że nie masz dzieci bo zachorują tak jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedziela jest poza tym dniem na równi ze świątecznym, sklepy, urzędy są nieczynne. Wg mnie tobie nie chodzi autorki stricte o odpowiedź na pytanie tylko wykłócanie się o znienawidzony kościół i o ludzi. Ja tobie wpierw proponuję popracować nad sobą, nad swoją nienawiścią, bo jak świata nie zmienisz tak siebie możesz, poza tym jak sama sie w środku zmienisz to i świat będzie wydawał ci sie inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:34 hahaha racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko czym ty sie różnisz od tych katolików niby fałszywych ? Niczym. A ma sie za lepszą. Nie trawi kościoła ale przylazła tam i przy okazji żeby pooglądać ludzi i poobrabiać im d**e. Zastanów sie po kiego grzyba tam połazłaś. Pewnie po to żeby sie dostosować bo ci brak odwagi żeby pokazać swoje prawdziwe oblicze. To jest dopiero fałsz od kogoś kto sie niby szczyci brakiem obłudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzenie do kościoła to przypał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce sie wykłócać o znienawidzony kościół :D nie mam nic do Kościóła. Nie chodzę tam i nie obchodzą mnie ludzie którzy do niego chodzą. Spytałam kulturalnie dlaczego ludzie sie tak stroją na msze bo nie rozumiem tego. Nie traktuj wszystkiego jako atak bo to świadczy o dużych, podświadomych kompleksach ;) po prostu nie rozumiem po co sie tak stroić zeby postać godzinę w kościele. W sukienkach to ja chodzę na przyjęcia albo do eleganckich restauracji. Nie widzę sensu takiego odstawiania sie na niedzielna msze. Nie przyszłam do kościoła brudna ani śmierdząca. A jelsi ty uważasz ze jeansy to profanacja i jest sens zakładania tiulowych sukien w niedziele rano to mi to wytłumacz, a nie mnie atakujesz hipokrytko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak autorko masz na imię ale dajmy dla przykładu Karolina. Teraz sobie wyobraź że ci co ich tak niecierpisz stojący w tym kościele to są takie same jak ty Karoliny i Karole którzy przyjechali w niedziele do rodziców i czują przymus pójścia do kościoła jednocześnie gardząc sobą nawzajem. Oto jesteś katoliczką Karolino. No bo przecież wg twojego rozumienia wszyscy stojący w kościele to katolicy. Jesteś więc wedle swego rozumienia katoliczką czyli kimś kim sama gardzisz. Powinnaś więc gardzić też samą sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko wsioki latają do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do kościoła poszłam dla towarzystwa bo odwiedzam rodzine. I wszyscy wiedza ze normalnie tam nie chodzę. I co zabronisz mi pójść z rodzina w niedziele do kościoła? To miejsce publiczne. Niesamowite jest to ze zadałam normalne pytanie, a tu od razu taki atak na moja osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadałaś pytanie i uzyskałaś odpowiedź już wyżej, ale jak widać nie jest ona dla ciebie zadowalająca z jakichś powodów. Próbuje sobie wytłumaczyć te powody i podałam je poniżej. A ty je potraktowałaś jak atak. To nie jest atak tylko suche fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja napisałam ze kogoś nie cierpię? :D jaka wy sobie dorabiacie do wszystkiego ideologie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co sie np. stroisz na wesele. Serio pytam. Przecież wesele to beznadziejna impreza gdzie grają muze disco polo i tańczą wąsaci wujkowie. Po co sie stroić na taki nudny wieczór. To tylko kilka godzin a tyle kobiet specjalnie w tym celu idzie kupować nową kiecke, idzie do kosmetyczki i do fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:46 A ja ci odpowiedziałam. Uroczysty strój ma na celu pokazać szacunek do Boga. Podniosłość miejsca, chwili. Dlaczego cie to nie zadowala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z szacunku dla pary młodej i dlatego ze jest to impreza. Nie wiem na jakie wesela ty chodzisz ale dzisiaj wesele to zwykle elegancka impreza, na której obowiązuje równie elegancki ubiór. Chyba ze ty na wesele w ładnym hotelu ubrałabyś dresy - w takim razie współczuje, bo jestes chyba bardzo niewychowana. Savoir - vivre - mówi ci to cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ty zauważyłaś atak na swoją osobę ja natomiast zauważyłam od pierwszych wpisów atak na katolików :) nie rozumiem po co poszłaś w ogóle do tego kościoła skoro piszesz, że tam nie chodzisz, nie interesują cię ludzie tam chodzący a zakładasz tematy o ich ubiorze to chyba jednak coś cię oni obchodzą.. i do kościoła nie chodzi się towarzysko. Widze dużą hipokryzję w twoich wypowiedziach i zachowaniu również. Chyb a powinnaś się zastanowić nas sobą. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli spędzonej z rodziną a nie na kafeterii. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogu jest wszystko jedno czy sie modlisz w piżamie w łóżku przed snem, czy w tiulowej sukience pod samym ołtarzem,liczy sie sam fakt modlitwy. Szacunek można okazywać nie tylko w garniturze ale też w dzinsach a nawet w krótkich spodenkach( szok,prawda? ) Od kiedy w Piśmie Świętym jest napisane, że szacunek sie okazuje Bogu przez ubranie. Boga sie ma W SERCU. A wracając do treści pytania w temacie ludzie chcą sie pokazać, że mają lepszy tiul,krawat, torbę buty i dorabianie do tego ideologii, że to szacunek do Kościoła ( a dżinsy są samym złem pochodzącym pewnie od kosmatego) jest żałosne. Boga ma sie w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:54 przypominam Pani, że Pani również spędza niedzielę na kafe zamiast z rodziną to raz , a dwa wszędzie wietrzycie spisek i prześladowanie katolików, nawet tam, gdzie go nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Islamie który niedługo będzie wiodącą religią w Europie będziesz chodziła do meczetu z burką na głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Z szacunku dla pary młodej i dlatego ze jest to impreza. Nie wiem na jakie wesela ty chodzisz ale dzisiaj wesele to zwykle elegancka impreza, na której obowiązuje równie elegancki ubiór. Chyba ze ty na wesele w ładnym hotelu ubrałabyś dresy - w takim razie współczuje, bo jestes chyba bardzo niewychowana. Savoir - vivre - mówi ci to cos? " Autorko kochana to najwyższy czas byś poszerzyła swój Savoir - vivre (bo w przypadku osoby niewierzącej do tego poziomu przynajmniej należy to sprowadzać) i przyjąć nowy dla ciebie a bardzo stary dla wszystkich zwyczaj że do kościoła wypada się ubrać na elegancko, tak jak na rozmowe kwalifikcyjną chodzisz ubrana. Przypuszczam że jesteś jeszcze bardzo młoda i niedoświadczona jeszcze cieżko przez życie, więc sprawy wiary w Boga są dla ciebie czymś śmiesznym, ale dla kazdego ciężkie doświadczenia to jest to tylko kwestia czasu i sprawy chodzenia do kościoła z czasem sie postrzega "nieco" inaczej. To tak delikatnie mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bogu jest wszystko jedno czy sie modlisz w piżamie w łóżku przed snem, czy w tiulowej sukience pod samym ołtarzem,liczy sie sam fakt modlitwy. Szacunek można okazywać nie tylko w garniturze ale też w dzinsach a nawet w krótkich spodenkach( szok,prawda? ) Od kiedy w Piśmie Świętym jest napisane, że szacunek sie okazuje Bogu przez ubranie. Boga sie ma W SERCU." Oczywiście ubiór nie jest wyznacznikiem stanu duszy ale myślę że jak ktoś ma duszę w porządku to mając w szafie ładny ubiór to nawet nie pomyśli o tym by sie ubrać do kościoła w jakieś codzienne szmaty. Chodzi o okazanie szacunku, bo myśląc twoim tokiem po co budować piękne świątynie, po co odprawiać uroczystą msze, po co dawać komuś kwiaty, stawiać pomniki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:07 żeby nakarmić własne ego. Bóg nie wymaga pomników ani świątyń. Kiedy ostatnio przeczytałaś Pismo Święte? Zwracasz uwagę tylko na powierzchowne, nic nie znaczące szczególy, a wiara jest w sercu nie na pokaz, bo taka na pokaz jest nic nie warta :) pozdrawiam i idę na rower :) chyba, że to Pani zdaniem będzie grzechem śmiertelnym, bo w niedzielę ( o zgrozo!) założę szorty i tenisówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię by tu chodziło o szacunek do Boga. Jeden z naczelnych katolików RP pan Cejrowski śmiga po różnych kościołach na całym świecie ubrany w szorty i na boso, czasem w klapkach i długich spodniach przy tym najczęściej w hawajskiej koszuli. Jakoś jego szacunek do Boga nie objawia się w garniturze. Sądzę że te niedzielno kościelne stroje to jednak lans, chęć pokazania się sąsiadom i znajomym w wersji do pozazdroszczenia. Bo niby czemu innemu miałoby służyć podjeżdżanie pod kościół nowym autem jeśli ma się do niego 150 metrów spacerkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×