Dziwna sytuacja, postarajcie się pomoc jak najlepiej

Witam, Od jakiegoś czasu podoba mi się koleżanka z klasy ale nic poważniejszego nas nie łączyło gdyż miałem dziewczynę a on ma chłopaka. Ja ze swoją dziewczyna się rozstałem i jakos nie szukałem miłości gdyż uznałem ze czas od tego odpocząć. Ostatnio była wycieczka szkolna, na której działo się duzo rzeczy. Całowałem się z pewna dziewczyna gdyż byłem mocno pijany i to ona się na mnie rzuciła, czego nie chciałem. Gdy już udało mi się uwolnić od tej dziewczyny to poszedłem do pokoju koleżanki o której mowa na samym początku i od razu zaczęliśmy mocno pic, gdzie również zasnąłem razem z nią, gdzie ona była mocno wtulona we mnie. Rano uznała ze musze z nią pic wieczorem. Przypadkowo dowiedziała się o całowaniu z dziewczyna z innej klasy, co wykorzystywała do przytulania pod pretekstem tego żeby tamta dziewczyna się odczepiła. Wczesnym wieczorem byliśmy już mocno pijani i kazał mi się położyć z nią do łóżka gdzie zaczęły się różne pieszczoty, a na końcu pocałowała mnie lecz ja przez swój stan upojenia nie do końca zrozumiałem co się wydarzyło. Miałem wrażenie ze trochę się na mnie obraziła lecz potem gdy trochę wytrzeźwialem to niby się mną opiekowała lecz na moje oko było z nia gorzej niż ze mną. Jej przyjaciółka uznała ze za taka opiekę należy się żebym ja wycałował a ona nie zaprzeczyła. Gdy już chciałem isc do swojego pokoju ona uznała ze śpię z nią i tak było, gdzie ponownie mocno się wtuliła i położyła mi moja rękę na pośladkach oraz "przypadkowo" złapała mnie za krocze