Umówił się i milczy od 3 dni

Podchodzę na luzie, ale najzwyczajniej w świecie jest mi przykro, że tak mnie ktoś traktuje... wszystko jedno czy facet, koleżanka czy kontrahent w pracy. Lekceważenie i manipulowanie nie jest fajne. Jak tak czytam co piszecie to zaczynam się go bać. Nie wiem w jakim celu on stosuje tego rodzaju zabawy... ? Jest chyba nienormalny :P :/

co za dziad

Tak, to bankowo manipulant, egoista, być może do tego narcyz, który za Twoją pomocą chce pompować swoje i tak już rozdęte ego. Przerabiałam takich cffaniaczków. Każdy jeden taki wielce wspaniały i wyjątkowy (w swoich oczach) a dziwnym trafem wszyscy jak jeden mąż zachowywali się jakby postępowali według jednego szablonu. Z perspektywy czasu uważam, że tego pokroju typ nie jest wart nawet jednego spotkania, bo to wampir żywiący się uwagą, zainteresowaniem innych, nie dający przy tym nic od siebie. Przy takim gościu można co najwyżej nabawić się kompleksów. Nie ma co, trzeba się trzymać jak najdalej. I uważam, że bardzo zdrowo zareagowałaś na te zagrywki, że straciłaś zainteresowanie tym facetem zamiast bardziej się nakręcać na kontynuowanie znajomości.

Bardzo dziękuje za każdy komentarz :)

Nie chodzi tylko o zaprzestanie kontaktu z jego strony ale również fakt, ze urwał w połowie rozmowę na FB, to nie kulturalne. Na 99% to manipulant albo leci na kilka frontow i teraz bardziej pochlania go pisanie z inna ,,kolezanka". A jakiej tresci była ostatnia wiadomość po której zamilkł?

Nie no bez przesady, jak kogoś może nakręcać gdy jest olewany? Mam wrażenie, że on tak uważa... ale jest to dla mnie mega iracjonalne dlatego uważam że jest z nim coś nie halo :P :|

Rozmowa urwała się po komplemencie moim do niego :P uważam, że faceta też należy trochę zachęcić i pokazać, że się nam podoba. Delikatnie i subtelnie. Chciałam sprawdzić jak zareaguje, zareagował jak typowy narcyz :D ja tam jeszcze coś dodałam potem i nastała grobowa cisza :D Chyba myśli, że jestem nim oczarowana i rzucił mnie na kolana... ech

hehe dobre

manipulant

nie mysl co on mysli czy pomyslal tylko daj na luz jak ktoś nie ma podstaw kultury w rozmowie,korespondencji,itd.

Odezwie sie,gdy mu z inną nie wyjdzie,na bank. Zapomnij o gostku-buraku. Umowił sie i nie potwierdza czyli nieaktualne.

Ktos mi bliski zadzwonil po kilku latach bycia z kims innym. Koles zadzwonil i chcial sie umowic.. Tego samego dnia.. Ja nie moglam. Umowilismy sie wiec na inny dzien, mial przed tem jeszcze raz zadzwonic.. Nie zadzwonil, nie pojawil sie. Myslalam, ze cos sie stalo.. Mieszkalismy niedaleko i mialam wrazenie, ze mnie unika. Po jakis 2 miesiacach (!), kiedy wracalam wieczorem do domu, zauwazylam jego auto zaparkowane z krzakach, tak bym go nie zauwazyla.. Wtedy bardzo mnie zabolalo.. Przyuwazylam kiedys jak przyjechal do domu, poszlam do niego i w drzwiach opierniczylam. Nigdy tego nie zalowalam, choc bardzo mi na nim zalezalo.. Moja rada: odpusc sobie! Bedzie mial wobec Ciebie powazne zamiary, to sie zglosi. Pozdrowiena :)

Jest fajna zasada, ktora dziala zawsze. Swoje zaangazowanie trzeba dostosowac do zaangazowania drugiej strony. Mala inwestycja i zaangazowanie w znajomosc? Prosze bardzo... swoje zachowanie dostosowuje do tego samego poziomu. Napisz do niego krotko "jutro aktualne?"... jak tak. Fajnie, ale krotko. Jutro sie widzicie. Jak nie, tez krotko. Powodzenia :)

Pewnie napisze w ostatniej chwili ze juz po Ciebie jedzie po pracy :p heh i będzie wielce zdziwiony że jednak nic z tego

bardzo wam dziękuję. dam znać co się jutro wydarzy :D

ja już nie chce się z nim spotkać. zrazilam się. nie oczekiwałam ze będzie to mój facet od razu, ale nawet od zwyklego znajomego oczekuje normalnych zachowań ,a w moim odczuciu te takie nie są.

Idz spac i przestan zakładac milion kretynskich tematow

23.01- raczej jak mu z inna nie wyjdzie to sobie nagle przypomni o autorce i się zglosi... Ja juz bym takiego nie chciala. Autorki, jeśli on jutro napisze, będzie chciał się spotkac to grzecznie bym odmowila, wykrecajac się ze masz inne plany i może kiedy indziej. Jeśli jutro się nie odezwie tylko za jakiś czas to definitywnie bym olala typa. Ale jeśli zamilkł akurat po komplemencie z Twojej strony to mógł to byc gracz chcący podpompowac sobie ego, który podrywa do momentu aż uzna ,,zwierzyna upolowana, czas brać się za nastepna". Uznal ze chyba jesteś nim oczarowana :D. A czy on Cie wczesniej komplementowal?

tak komplementowal i dawał odczuć że bardzo mu się podobam

Starał się dopóki nie zdobyl pewności ze na niego lecisz ;p juz mu przeszło pewnie. Teraz zapewne bajeruje inna laske. OLEJ.

Ech co za zachowanie. Już 14.... Nie odezwie się już wcale. Nie wiem co to ma być za zachowanie. Spotkania się potwierdza przecież, a mam jakieś dziwne przeczucie, że on się pojawi pod moją pracą o 17 jakby nigdy nic i co wtedy.... ?;\ ja wyjdę na niegrzeczną, że go nie poinformowałam, że nie zamierzam się z nim spotkać?

Może niepotrzebnie potraktował Cię poważnie i uznał, że skoro jesteście umówieni to nie ma potrzeby potwierdzania tego 50 razy. Prujesz się na forum jak stara koronka, ale facetowi nie powiesz co Ci się nie podoba tylko wolisz strzelać focha. Rzuć go, może znajdzie normalną kobietę.

Właśnie potrzeba potwierdzić jeśli się z kimś umówiliśmy jakiś czas temu czy to aktualne. To normalne tym bardziej, że to on urwał rozmowę...

14.10- no właśnie, mkwilas ze w połowie urwał rozmowę. Jakby się zniechęcił tym komolementem...nie odzywają się a jeśli nagle pojawi się pod Twoja praca o 17.00 to powiedz ze przepraszasz ale juz jesteś umowiona i się dzisiaj nie spotkacie, jak będzie zdziwiony to powiedz mu ze nie potwierdzil spotkania i urwał rozmowę wiec uznalas ze spotkanie jest nieaktualne. Nie mów tego pretensjonalnym tonem, tylko grzecznie ale chłodno, bez wyrzutów. Powiedz ,,czesc" i po prostu wracaj do domu. Jeśli mu zależy to to przemysli i przeprosi. Chociaż marne szanse...

bezczelność napisał 2h przed spotkaniem jakby nigdy nigdy nic :/

Co napisal? Cos mu odpisalas?

zapytał jak leci i czy kończe prace o 17. i chce przesuwać spotkanie na poźniejszą godzinę, a wie że do domu mam 50km więc nie bardzo mam co ze sobą zrobić w miedzyczasie :P

Nie histeryzuj.Bylas umowiona,on potwierdzil czy przypomnial i jest OK. O co ci chodzi? mial co chwile pytac czy to aktualne? ty nie odwolywalas,on nie.Proste,że aktualne i tylko przypomnienie wystarczy.

Więc nie czekaj dzis tylko zaproponuj inny termin.

14'08, a toś pojechał .Cóż za wywody faceciku?