Jak mozna dorobic sie nieruchomosci w Londynie

Przy sredniej cenie 500,000-600,000 funtow...

Normalnie. Kształcisz się, pracujesz, zarabiasz, dobierasz kredyt i kupujesz.

re: Ksztalcisz sie, ....kredyt itp Czyli masz wyprany przez lata lewizny rozum. Ksztalcisz sie po to zeby byc cudzym niewolnikiem i miec placone za godzine swojego jedynego zycie tylko po to by miec gdzie mieszkac i co jesc ?? unbelivable. Ja bym sprostowal to inaczej, ksztalcisz sie madrze wybierz w czym. Nie rob czegos co Cie nie kreci lub nie ma sensu. Marketing wbrew pozorom to jedna z najwazniejszych czesci biznesu. Mozesz miec super produkt i nie umiec go sprzedac, ale mozesz miec gowniany i go sprzedasz zawsze. tak wiec, ksztalc sie w wilu kierunkach i nie po to zeby miec papier. ksztalc sie po to zeby otworzyc wlasny biznes i zeby inni praowali dla Ciebie. Spelniaj marzenia.

nie kazdy chce , lubi i potrafi prowadzic biznes. Ksztalcic sie nalezy na dobrej uczelni i z przekonaniem. Potem aplikowac o dobra pracę(co nie jest takie proste, ale dziala ). Tyle.

Przy 500,000 f to trzeba zarabiac ponad 100,000 rocznie by dostac ktedyt. Kto tyle zarabia? Jakis niewielki procent ludzi w Londynie... A przeciez jak na Londyn pol miliona to nie jest jakas wygorowana cena :/

W PL dom kosztuje 100tys funtów. Uk i ich ceny to dno. Tfu!

05:47 Dyskutowałabym czy taki mały procent :P

Ruszac sie dopomyje na wygnaniu. Pracowac piatek swiatek i pod koniec miesiaca ma byc przelew do PL. Taki wasz psi, zafajdany obowiazek aby splacic wyksztalcenie co wam kraj dał.

Prędzej dorobisz się nieruchomości w Londynie niż Warszawie. W Warszawie możesz conajwyżej wziąść sobie kredyt na kark, którego nawet twoje wnuki nie spłacą. Wzrost wartości nieruchomości w Londynie jest taki, że twój kapitał pójdzie w górę 300% w przeciągu 10 lat. A w PL ceny idą w dół. Każdy grosz zainwestowany w PL to czysta strata.

Co ty piertolisz londynski debilu. Dom sluzy do mieszkania a nie do spekulacji matole. Za 100tys to mam w PL penthouse a w uk to stodoła bez tynku w tej cenie. Myslisz ze wydam 500tys funa (czyli 2.5mln zł ) na cos co w w PL moge miec 5 razy taniej cwelu? Haha:D

Tak, dorobisz sie domu w Londynie , chyba ze jestes jakas gruba ryba. Zarabiam 2000 f mc czyli ok.30 k na rok i nawet na kawalerke nikt by mi kredytu nie udzielil

A ja mam dom na Camden. Który od dnia zakupu potroił swoją wartość. Jak się pracuje na magazynie czy na taśmie to nie ma szans na własne lokum w tym mieście.

Bo Londyn to światowa metropolia. Tylko w pl żebractwo pakuje się do domów na które inch nie stać. W każdym polaku jest chłopska dusza a chłop jak wiadomo mieszkać w chacie musi. W Londynie w domach mieszkaja ci których na to stać I którzy moga zapłacić. Nieruchomości w GB to pewna inwestycja. Kto dziot to niech mieszka pod mostem. Tam jest jego miejsce.

Moj sasiad pokazywal angolowi z uka swoj dom w PL. A brytol wielkie oczy i wywalona morda ze mamy w Polsce pojedynczy kurek i bojlery. I brak starych dywanów! Kurfa jaki debil haha. Myslal ze w PL domy nadal z drewna hahaha. Brytole nie umialy wykorzystac funduszy UE mimo bycia tam dluzej niz PL. Beda dalej mieszkac w kurnikach i poza Europa hehe. W przyszlym roku funcik po 3 zl jak city peerdolnie. Poki co przysylajcie osrusy gotóweczke , potrzebujemy na polskie rodziny z 500+. Lepiej to wydadza niz na wasze domopodobne rudery.