Gość Avelin Napisano Maj 26, 2017 Mam pytanie. Wiem, że pewnie ktoś zaraz napisze - idź do lekarza zamiast pytać w Internecie, ale ja po prostu jestem ciekawa czy ktoś miał coś podobnego. Od jakiegoś tygodnia wyczuwam guzek/wybrzuszenie na lewym węźle szyi(pod lewym uchem). Jest to bolesne przy ucisku, twarde. Nie mam żadnej infekcji gardła, zęba, ucha itp. Nie mam nawet kataru i w ogóle rzadko choruję. Nic mnie też nie ugryzło. Od jakiegoś czasu chodzę osłabiona (nie pomógł Red Bull i 3 kawy w dzień kiedy miałam kryzys; dodam że śpię około 8-9 godzin regularnie), mam sporadyczne krwotoki z nosa, mogłabym spać na siedząco i pojawiają się problemy z pamięcią (nie pamiętam na przykład w jakiej sprawie dzwoniłam do kogoś kilka minut wcześniej; muszę się naprawdę wysilić żeby sobie przypomnieć). Morfologia wykazała zwiększoną ilość neutrocytów, obniżone RDW-SD, podwyższone MPV. Żelazo w normie; kreatynina w normie. TSH w normie. Nic mi nie dolega poza bolesnością węzła, jego zgrubieniem, ogólnym osłabieniem i brakiem apetytu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach