Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy żyjące we Francji, Niemczech, Szwecji itd. napiszcie jak jest

Polecane posty

Gość gość
gość dziś dla ciebie stwierdzenie faktu jest "straszeniem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wole obcych od swoich, ale to Francja zrobila wszystko, zeby mi tu bylo dobrze i zeby mnie tu zatrzymac. Chcialam miec 2 rok dziekanki zeby skonczy cykl studios de Francji, niestety polska uczelnia mi odmowila. Podobnie z ambasada: zeby nadac obywatelstwo dziecku jezdzilam 3 razy pob70 km w jedna strone, bo ciagle czegos brakowalo...mimo wczesniejszych ustalen. Natomiast wniosek o obywatelstwo francuskie dla mnie zlozylam z kompletem dokumentow za pierwszym razem. Moge tak dlugo... Tutejsza szkola nie robi mi problemow ze dzieci opuszcaja tydzien zajecia bo jada do Polski. Natomiast z polskiej szkoly co roku przychodzi pismo, i musze sie tlumaczyc dlaczego dziecko nie spelnia obowiazku szkolenego. Zakladajac klubik dla polskich dzieci dostalam dofinansowanie od Francji, Polska nie dala zadnego wsparcia... Moge tak wymieniac jeszcze dlugo. Jest mi latwiej, po prostu. Acha i dodam, ze w Polsce mialabym prawdopodobnie lepszy dom i syt finansowa. Jestem Polka i moje dzieci tez. A islamisci czy wojna z Rosja to takie samo zagrozenie wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dodam, ze w Polsce mialabym prawdopodobnie lepszy dom i syt finansowa" Poważnie? Bo ja na pewno nie, koszty życia tutaj (też mieszam we Francji) są zdecydowanie mniejsze niż w Polsce, w stosunku do zarobków i czasu wkładanego w pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uslugi i podatki sa cholernie wysokie. W Pl sie bidujesz i placisz smiesza niskie podatki od nieruchomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usługi kosztują, bo każdy w miarę przyzwoicie zarabia. Porównaj choćby minimalną w PL i we Francji i już wiesz dlaczego. I jak dla mnie to jest OK, ja też przecież dobrze zarabiam. Podatki - swoje wydasz, owszem. Ale koszt kredytu na nieruchomość czy nawet wynajmu to jednak nie jest wysokość jednej pensji, jak w Polsce. A za to dużo mniej w stosunku do zarobków wydajesz na elektronikę, samochody, kosmetyki, ubrania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkocja, dziecko się tutaj urodziło, ma 8 lat. Jest całkiem sporo śniadych ludzi, kobiety niektóre w chustach i zakryte ale większość nie, po prosut ubrane w "ich" stylu, kolorowe zwiewne ciuchy, ale w burkach to widuję bardzo rzadko. Nigdy żadnego problemu, przykrości nie uświadczyłam, mąż ani dziecko też nie. w klasie dziecko ma 3 innych Polaków, dwoch Mulatów (rodzice Polka-Nigeryjczyk oraz Szkotka-i ciemnoskóry facet nei wiem jakiej narodowosci), kilkoro dzieci pochodzenia indyjskiego/pakistańskiego, i reszta to Szkoci a i też jest jeden Szkoto-Szwajcar ;) W szkole dziecka (państwowa placówka duże miasto) zdecydowana większość nauczycieli/pracowników jest biała, ale kilkoro jest śniadych. Ja tam do nich nic nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest tak, ze jedna pensja ledwo starcza na kredyt i podatki, ktore z roku na rok sa coraz wyzsze. Samochody mamy stare, elektronike tez. Z ciuchow to 10 lat temu chodzilam w Cyrillus, teraz w Kiabi :/. Serio wg mnie to nie muzulmanie wykanczaja ten kraj, ale coraz nizsza jakosc zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to mamy inne doświadczenia. My 4 lata temu kupiliśmy mieszkanie (płacimy 590 euro kredytu miesięcznie), wyremontowaliśmy je, w ciągu 5-6 ostatnich lat wymieniliśmy-dokupiliśmy też trochę agd i elektroniki (telewizor, laptop, pralka, zmywarka, zamrażarka, soundbar), samochód chcemy zmienić w przyszłym roku. Ciuchy kupujemy tam, gdzie kupowaliśmy - trochę sieciówki, sporo przez net (głównie M&S, Asos, Blancheporte, Placedestendances). Serio, nie mam wrażenia, żeby koszt życia się jakoś drastycznie zmieniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szwecja: czwórka wnuczków, bo dzieci już dorosłe. W szkole niewielu obcokrajowców, prawie Sami Szwedzi dzieci czuja się doskonale. Ale mieszkamy w bogatej dzielnicy do której jak na razie obcokrajowcy nie maja dostępu bo ich nie stać a ci co sa sa bogaci. Na przedmieściach jest zupełnie inaczej. Bandytyzm, podpalanie szkół i samochodów codziennie. Policja bezsilna a problemy coraz większe. Czarni I muzułmanie niszcza ten przepiękny i bogaty kraj. To już jest poważny problem z którym władze nie moga się uporać. Co będzie za 50 lat lepiej nie wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc z Francji.Ile juz tu mieszkasz? Ja w przecierowe 15 lat widze roznice niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to ja sporo mniej, bo niecałe 8 lat. Ale mój partner jest rodowitym Francuzem, i zarówno on, jak i jego rodzina mówią, że dosyć drastyczny wzrost cen był jakiś czas po przejściu Francji na euro, potem się ustabilizowało. Może ty się na ten okres franko-eurowy załapałaś jeszcze, dlatego odbierasz to inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do Francji w szkole miałam nauczycielkę ciekawie o tym kraju opowiadajacą. Ma tam rodzinę , jeżdzi do niej regularnie od 1975, potem z córką którą dobrze znam . Jej opinia ? Kraj od pewnego czasu podupada, zwł duże miasta . I nie chodzi o wrażenia typu PRL vs zamożna Francja a ogólnie . Jej rodzina narzeka że od 20 lat ten kraj stagnuje a zwykłym ludziom żyje sie ciężej niż 25 lat temu . A co do tego co piszecie, zauważcie że owych egzotycznych mieszkańców w : Holandii którą znam (muzułmanie są już burmistrzami duzych miast), Francji, UK itp. najwięcej jest w młodszych grupach wiekowych. Dużo dzieci jak widzicie... Te dzieci szybko będą miały sporo dzieci. Za 20-25 lat zajdą dramatyczne zmiany typu efekt "śnieżnej kuli " . Niestety szybko :O . Już jest to co w USA -etniczne dzielnice ,"white flight" itp. zjawiska. Naprawdę strach mysleć co będzie jak dorosną obecne dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znalam tylko euro. 12 lat temu, zaraz po studiach kupilismy pierwszy domek.wyremontowalismy bez problemu. 3 lata temu kupilismy obecny, wiekszy i will tanszym regionie. Zarabiamy wiecej à kasy na koncie mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giseGZQGHQWYHZH
Mieszkam we Francji i mam podobne doswiadczenia jak mama z pierwszej strony. Dzieci w zlobku rozne rozne, wiele narodowosci, wiele kolorow skory - glownie europejskie, ale tez azjaci, czarnoskorzy, muzulmanie itd. problemow zadnych. Sama pracuje w szkole podstawowej i tutaj tez nie ma zadnej zasady, ze ten czy tamten bardziej ozrabia czy z gorszej rodziny, to naprawde zalezy od ludzi, nie od koloru skory. Na ulicach normalnie, sa sklepy arabskie czy egzotyczne, czasami tam chodze po olejki czy kefir albo drozdze, bo we francuskich sklepach nie maja. I tyle. Mysle, ze niebepieczne sytuacji tworza raczej ogormne miasta, gdzie jest ostra segregacja ekonomiczna- biedni cisna sie w molochach i na blokowiskach, systemowo sa spychani na margines, frustracja, przemoc, narkotyki itd. W mniejszych miastach kazdy kazdego zna i jest wiecej opcji, zeby komus pomoc, bo szybciej wylapuje takich ludzi system, mniejsze szkoly itd. generalnie poza tym, ze rozne akcenty, kolory skory i ubiory, to nie ma nic glebszego w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Payzu jest chyba stan wojenny z tego co kojarze, tak jak u nas 30 lat temu, niebezpiecznie,ale skoro Wam dali niskie podatki to warto narazac dzieci :-) Ja tam nie narzekam na zarobki w Pl ale fakt bmw czy mercedesa do szpanu za to nie kupie....wiec pytanie jakie sa wasze priorytety,bezpieczeństwo czy kasa? W Uk,we Francji i w Niemczech jest podwyższone zagrozenie terroryzmem.prawdopodobienstwo kolejnego ataku w następnym miesiacu jest wysokie.Ale nieeeee bo Francja mnie prztulila a Polska byla taka trudna fuj fuj fuj;) .ja uwielbiam nasza mentalność i Polske ,właśnie za to ze jest z wierzchu taka plugawa,ale wewnetrzny żar wszystko godzi. Pieknie ksztaltuje a tej poprawnosci zachodu i sztucznych wartosci nigdy nie zrozumiem.Lewactwo ,i pelna swoboda robta co chceta,a jak robi sie nie fajnie to teksty " musicie sie przyzwyczaić" :-) no spoko mozna nawet napisac taka piosenke " bomba tu bomba tam, tralalam tralalam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie ma żadnego stanu wojennego. A najważniejszy jest dla mnie komfort życia, mój i moich dzieci. Dlatego jakbym miała znowu wybierać, to wybiorę "lewacki" kraj ponad prawacką Polskę, gdzie się najwyżej garba można dorobić a dzieci poddawane są od małego indoktrynacji :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim prorytetem jest bezpieczenstwo, kase wieksza bym miala w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.56 : serio? bomby u Was wybuchają i uważasz że to nie wojna ? lol brawo ! Fajna tam macie propagandę, widze że są jeszcze "lepsze" media niż tvn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.56 również mieszkam we Francji i indoktrynację mają moje dzieci w szkole, polityczną poprawność że nie wolno się nawet poskarzyc na muslima czy murzyna. Rozważamy powrót do Pl za 1,5 roku jak skończą nam się kontrakty Lepiej biednej a bezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podatki sa nizsze w Polsce. Co do bezpieczenstwa- od lat nie zamykam samochodu na klucz, domu czesto tez nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No pewnie, że są "lepsze" media niż tvn... choćby tvpis :D I dla twojej informacji atak terrorystyczny nie jest wojną, jest ni mniej ni więcej atakiem terrorystycznym (a jak wg ciebie nie jest, to w Polsce też jest "wojna" bo całkiem niedawno była np. bomba w autobusie we Wrocławiu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie sie wydaje, ze zyjemy w wyjatkowow niepewnych csach: wojny w bliskim wschodzi i a krymie, ataki terrorystyczne w Europie, Wyjatkowe zblizenie sie rosji z USA, oslabienie Unii Europejskiej, bra sojusznikow Polski w Unii czy w USA, I w dodatku POlacy zmaiast sie wpsierac w kraju i zagrnaica to kloca sie ile wlezie. Zastanowcie sie ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam w UK, pracuje w szkole na kuchni, podstawówka, 3 strefa, polskich dzieci sporo, ale muzułmańskich jeszcze wiecej, mamy specjalne menu halal dla nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beziers, na południu Francji, 90% w jednej klasie to muzułmanie, w wakacje wracamy do Polski i albo zastanowimy się nad innym krajem albo zostaniemy w Polsce, chociaż wiem, że ciężko będzie nam się przyzwyczaić do niskiego standardu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misteczko niedlaeko Boredeux, szkola rpywanta katolicka: muzulmanow 0:!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Francja, bliskie poludniowe przedmiescia Paryza. Corka lat 8. W szkole jest spokojnie, w klasie corki jest 1 dziewczynka mulatka i jeden chlopiec z Algierii. Reszta dzieci to dzieci "biale" : kilkoro z nich rodzice sa z Portugalii i z Hiszpanii, dwoje z Wloch i jeden chlopiec ma rodzicow z Bulgarii i jedna dziewczynka z USA. No i corka pochodzenia polskiego :) Mamy to szczescie ze mieszkamy w dobrej dzielnicy, ceny domow/mieszkan sa zaporowe, a mieszkan socjalnych w okolicy nie ma, w innych szkolach juz tak rozowo nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wojna jest chyba wtedy gdy jest niebezpiecznie i wtedy gdy podkladajacy bomby mowi " allah agbar" Sobieski w grobie sie przewraca jak widzi dzisiejszą poprawność.ludzie obudzcie sie ! Broncie przyszłych pokolen, Europa jest i będzie chrześcijańska, pomimo brukselskiej glupoty masonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Wojna w rozumieniu prawnym oznacza zerwanie stosunków pokojowych (w tym także stosunków dyplomatycznych) pomiędzy co najmniej dwoma państwami i przejście do stosunków wojennych czyli rozpoczęcie walki zbrojnej i wrogich działań skierowanych przez państwa wzajemnie przeciwko sobie. Istniejącą wówczas między tymi państwami sytuację określa się jako stan wojny. Konwencje haskie z 1899 i 1907 r. wymagają, by wojna rozpoczęła się oficjalnym jej wypowiedzeniem przez jedno z państw. Państwa toczące wojnę zobowiązane są do zachowywania humanitarnych zasad (jak zakaz stosowania broni masowego rażenia czy złego traktowania jeńców i ludności cywilnej) i do uszanowania neutralności pozostałych państw."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wojna to zorganizowany konflikt zbrojny między państwami, a nie porachunki terrorystyczne, mafijne czy dresików na osiedlu (bo wg twojego pojęcia "wojny" i to by nią być musiało :D) A co do religii to najlepiej, jakby Europa była ateistyczna - jedna ogromna przyczyna konfliktów odeszłaby w niebyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.13 -błysnełaś głupotą godną nagrody Darwina . Jedyne znane dotąd kraje programowo ateistyczne to ZSRR za Stalina, Chiny Mao, Kambodża Czerwonych Khmerów , Albania Envera Hodży ( Czy Korea Kimów obecnie to nie wiem bo Dżucze to coś na kształt prawie religii ) . Tak czy siak te kraje były pewnie - przyjazne spokojne dostatnie demokratyczne, godne by do nich emigrować :D .Bo ateistyczne :P . Chcesz powtórki ? Pisz dalej =dostarczasz dobrej rozrywki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×