Gość BezWstecznego Napisano Maj 26, 2017 Gdy się w końcu rozwiodę i spotkam Cię na swojej drodze, to nieufny będę. Kobiety złe są - doświadczenie podpowiada. Serce i ciało jednak mnie do Ciebie zbliży. Spotkamy się ale nie kupię Ci kwiatów, bo nie potrzebuję zakochania. Potrzebuję, żeby ktoś przywrócił mi wiarę w kobiety. Żebym mógł być przy Tobie sobą. Żebyś potrzebowała mnie nie tylko do zajmowania się dzieckiem, wożeniem Cię do pracy i słuchaniem o twoich problemach. Nie kupię Ci kwiatów... dopóki Ci nie uwierzę, że ja, że moja siła fizyczna i psychiczna, że moja sztuka wojenna i cierpienie, to coś więcej niż piłka antystresowa w twojej dłoni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach