Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego były mąż po rozwodzie jest nieprzyjemny....

Polecane posty

Gość gość

kto wie ? męczy mnie to trochę, rozeszliśmy się 8 lat temu, rozwód był 3 lata temu, to on mnie zostawił, później kręcił coś -ale chodziło mu tylko aby zaciągnąć mnie do łóżka, niestety przeliczył się.... widujemy się sporadycznie ze względu na dziecko, ja mu wybaczyłam (a przeszłam naprawdę przy nim piekło) chciałabym żyć w takich koleżeńskich relacjach, choćby ze względu na dziecko a on zachowuję się jakbym to ja zrujnowała jego życie... ciągle o wszystko się czepia, jest niemiły, nie można z nim spokojnie porozmawiać na żaden temat, bo wybucha złością jedyny spokój mam kiedy nie mamy żadnego kontaktu, ale to nie trwa wiecznie, bo mamy dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak oboje jesteście wolni to się zdecyduj na seks , to bardzo poprawi relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mu nie dałaś, serio faceci mają przerośnięte ego. Możesz iść z nim do łóżka albo bądź też taka jak on dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on chciał mnie do łóżka zaciągnąć parę lat temu, co prawda po tym wydarzeniu - kiedy niczego nie osiągnął próbował mnie wręcz zniszczyć.... ja nikogo nie mam, mam wielu znajomych - kolegów ale nic poza tym, po tym co przeszłam chyba umrę w samotności :P a były miał wiele kobiet, obecnie też ma wydawałoby się, że powinien być szczęśliwy a jest taki gburowaty, wybuchowy nawet do dzieci - jakby wiecznie niezadowolony jak się widzimy nawet "cześć" nie powie... mi tam nie zależy na jego znajomości ale mamy dziecko i chciałabym aby nie było świadkiem tego wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem robi to, bo może. W jego wersji wydarzeń to Ty jesteś ta zła, więc łatwo może usprawiedliwić w swoich oczach własne zachowanie. Poza tym jesteś skazana na kontakt z nim i w dodatku starasz się, żeby ten kontakt nie był przykry dla dziecka. Jesteś na przegranej pozycji. I nie wiem co masz zrobić. Jak wpadniesz na coś mądrego to daj znać, bo jestem w tej samej sytuacji i nie widzę z niej dobrego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.29 z tego właśnie powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałem ze rozwód bierze sie po to żeby już nie spać razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da się nie mieć kontaktu.... niestety były prawie za każdym razem spóźnia się po dziecko i nie chodzi tu o minuty ja mam swoje plany więc muszę do niego zadzwonić kiedy łaskawie przyjdzie po dziecko oczywiście on spóźnić się może parę godzin, ja nawet 5 minut nie mogę bo jestem najgorsza zaraz kiedyś -to byly pierwsze moje wyjazdy bez dziecka (było pod opieką byłego) to zadzwonił do mnie, że jak zaraz nie wrócę to nie odda mi dziecka już -a miałam cały weekend dla siebie i nie powinno go obchodzić czy siedzę w domu czy gdzieś pojechałam ale ktoś słusznie napisał, że on widzi we mnie wszelkie zło, ja się tak czuję właśnie, mimo, że to on odszedł a ja mu dawałam jeszcze szansę przed ostatecznym rozstaniem po rozstaniu chciałam żyć pokojowo, nie uniosłam się dumą, nie zabraniałam kontaktu z dzieckiem, alimentów na siebie nie brałam-choć mogła, bo rozwód był z jego winy orzeczony, na dziecko ma niskie alimenty zawsze się litowałam i to chyba mój największy błąd, powinnam być chamska jak on i pokazać mu jego miejsce, a zrobiłam to tylko parę razy i on za to mści się na mnie do dziś.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc cweli chodzi tylko o roooochankooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź dla niego taka sama. Wtedy on moze spuści z tonu. Ja byłam taka "ciuciu ciuciu" wbiec płci męskiej i to nie zawsze było dobre. Dopiero, gdy tez byłam nieprzyjemna, to przynosiło efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się wydaje że on po prostu nienawidzi Cię i nie może patrzeć na Co, dlatego jest taki zły i opryskliwy,może nawet nie ma ochoty na kontakt z dzieckiem ale wie, że wypada ,że trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może zrozumiał, że popełnił błąd rozstając się z Tobą ale nie chce tego po sobie pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podświadome zrzucanie winy na Ciebie za rozpad w związku. A im bardziej nieudane życie po rozpadzie, tym większy żal do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz po nim jak on jedzie po Tobie. Punktuj go ze wszytkiego za najmniejsze spoznienie. Przyejlas role ofiary i on to wykorzystuje bo moze. chodz na jego sumienie powiedz ze dzecko oniego pyta ze teskini za nim a on ma czelnosc sie spozniac 5 godz. Co z niego za ojciec. I nigdy ale to niegdy mu nie poblazaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mow mu zobacz jakie male alimety placisz a zycie takie drogie inni ojcowie wymien jakis przyklad placa 3ktotnosc tego co Ty nie wstyd Ci. Chcesz zeby Twoje dziecko chodzilo glodne?? Z GNOJAMI tak trzeba postepowac bo jak po dobroci to nie zrozumieja za glupi sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadzac po tym jak go opisalas ten Twoj byly to toksyczny psychopata. Moze niech dziecko bedzie przekazywane przez porednikow np babcie lub do babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmen
A jaki był przed rozwodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfederacja. W.i N.

Ty byłaś jego żoną zapytaj się więc jego albo samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×