Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy u was w domu rodzinnym w domu tez pelno obrazow swietych i krzyzykow?

Polecane posty

Gość gość

Bo u mnie tak jest.ojciec wiesza wszędzie krzyże i obrazki w pokojach.na pokaz żeby wszyscy widzieli jaki pobożny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tylko pajęczyny wiszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zgadnę... Podkarpacie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małopolska.krakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pewnie wredota, że gorszej na okolicę nie ma, bo to jest typowe dla katolów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.19 W sumie na jedno wychodzi. Połowa miłościwie nam panujących katoli jest z Krakowa z "Adrianem" na czele. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice mieszkają na podkarpaciu i rzeczywiście jest tak. Na pokaz religijni a za uszami mają wiele. Eh przykre to tym bardziej że to mój dom rodzinny. Nienawidzę tego w nich. Koleżeństwo z księżmi z plebanii i te sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Podkarpaciu to norma, a Kraków, chociaż to Małopolska, to także jest raczej konserwatywny. Rodzina mojego partnera jest z Podkarpacia. Ja mam na ścianie M. Monroe a oni rozpiskę mszy świętych, obraz Jana Pawła II (papieże którzy byli po nim zbytnio ich nie obchodzą) i inne takie, przed snem biblia, a ulubiony temat rozmów przy stole to jest: Co też dobrodziej na kazaniu niedzielnym pitolił. Generalnie dramat, a najgorsze jest to, że w młodszym pokoleniu "wystrój" mieszkanie jest wcale nie lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam żadnych dewocjonaliów na ścianach, nawet krzyża nie mam, a paradoksalnie należę do bardzo konserwatywnej gałęzi kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieprzone pisowce katole na pokaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ale każdy miał swoje Pismo Święte. Przeczytałam i nawet mam swoje do tej pory, robiłam uwagi na marginesach, zaznaczyłam fragmenty, które do mnie przemawiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boi się śmierci. Każdy walczy na własny sposób z przemijaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nic takiego nie wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domy również nie ma żadnych obrazków świętych a ni krzyży, droga do ateizmu była długa ale owocna, każdy mógłby zostać ateistą ale do tego trzeba myśleć a nie każdy rozmyśla i analizuje religię tylko ślepo wierzy, po latach pozbyłem się wszelkich obrazków świętych krzyży czy biblii, możecie mnie zganić za to co zrobiłem ale jak doszedłem do prawdy to wszystko spaliłem, może trochę ze złości za te wszystkie lata które przeżyłem w religijnym kłamstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to swiadczy o zlym guscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×