Czego najbardziej żałujecie?

Że kilka lat temu odpowiedziałam na wiadomość od mojego ojca, który zostawił mamę ze mną gdy miałam 2 lata. Żałuję, że pozwoliłam by pojawił się ot tak w moim życiu.

zaluje za sie nasmiewałem z niedziewic bo to normalne kobiety i żałuje że jestem brzydki :(

Żałuję, że nie powiedziałam wcześniej o moich uczuciach do faceta którego kocham bardzo długo, a z którym być nie mogę. Dopiero po wyznaniu potrafię normalnie funkcjonować, pogodziłam się z tym uczuciem i z tym że nie będziemy razem mimo że oboje czujemy to samo, mogłam się nie męczyć tyle lat... Oczyszczenie jest cudownym uczuciem, ten spokój który teraz mam jest nie do opisania.

Ze nie wysłałam taty wcześniej zeby sie badał a jak zachorował to żałuje ze wzial chemię ale na to nie miałam wpływu. Dzis juz go nie ma ...:( kocham cie tatusiu !!!!

co ty tu zas p********z?

Niczego nie żałuje.

Niczego, co więcej będę żyła jeszcze bardziej wg siebie, robiła co chciała nie słuchając nikogo!!! :)

No dobre podejście :)

Ze nie splunelam za siebie jak poznalam swojego ex meza Potem lawina ruszyła

Że jak poznawalam mojego męża to nie odwróciłam się w drugą stronę i nie poszłam w ch**j. I ja rowniez tego samego żałuję

Gość 14:57 - jeśli czytasz...żałujesz, bo teraz czujesz, ze za łatwo mu to wszystko przyszło? Czy jest okropny i zada opieki na starość teraz lub alimentów, bo uważa sie za tatusia?

Że wciąż nie potrafię zapomnieć mojego ex, mimo że od naszego rozstania minęły ponad 2 lata. Nie wiem jak to przyspieszyć, marnuję przez to czas.

Serioo to tego, że nie mogę być Nią...

burka

Ze mam dziecko z jak sie okazalo niedojrzalym odrealnionym facetem, ktory woli kolegow,neta,wszystko tylko nie mnie i dziecko. Swietnie udaje przed kims ze jest supertata ale to pozory i granie. Jak gosc wychodzi przedstawienie sie konczy. Do tego jego rodzice daza do tego abysmy wzieli slub. Dlugo by opowiadac. Zastanawiam sie jak odejsc od tego potwora emocjonalnego manipulatora. Wstretny " czlowiek "

Zaluje ze rozmawialam i ufalam takim dupkom. W dodatku ALKOHOLIKOM!!!!

psia watroba nie metabolizuje alkoholu.. moze szybko kojfnąć..

że byłam za dobra, dawałam mu szansę, wierzyłam w jego kłamstwa i zmarnowałam na niego kilka lat życia