Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wasi rodzice tez ukrywaja przed ludzmi niewygodna prawde o was?

Polecane posty

Gość gość

Jestem dorosła kobieta i dokonałam w życiu wyborów niezgodnych z wola rodziców i religia katolicka.rodzice to total i katole..modlitwy codziennie i pielgrzymki oraz wieszanie wszędzie krzyży na ścianach. Nie chcemy miec dzieci z moim partnerem i w związku z tym ślubu ponieważ niechec posiadania potomstwa jest niezgodna z prawem kościelnym i taki ślub byłby niewazny Cywilny slub nie liczy sie dla mej rodziny i to wg nich nie jest slub. Jestesmy razem bardzo dlugo i dlugo ze soba mieszkamy.lepszego partnera nie mogłam sobie wymarzyc i rodzice tez tak uważają,ale jest jedna wada najgorsza-nie mamy ślubu i dzieci. Rodzina wstydzi sie tego strasznie.zawsze zakazuja mi die tym komus chwalic,zeby nie wyszlo to na swiatlo dzienne,chociaz najblizsza rodzina i sasiedzi wiedza przeciez..widza jak odwiedzam rodzicow z facetem kiedy ptrzyjezdzam na weekend z Warszawy do ich domu Moj brat ma zone i synka i jest zawsze wychwalany i kiedy ktos z dalszej rodziny pyta o mnie to rodzice zagaduja albo zmieniaja temat na rodzine brata a ludziom kłamią ze mieszkam sama w Warszawie i pracuje,bo to wstyd przyznać się do tego ze żyje bez slubu Kiedys powiedzialam matce ze ja tez mam rodzine przeciez w postaci megp tomasza ,a ona wybuchnela smiechem "prosze cie nie rozsmieszaj mnie...ty masz rodzine swoja?a masz slub i dzieci?nie masz!to o jakiej rodzinie mowisz?" Raz taka ciotka z która mamy nikły kontakt pytala jej o mnie ,a ona powiedziała ,ze jestem sama i może do zakonu pójdę....masakra..jestem tyle lat w związku i ona tak kłamie do innych bo wstydzi się powiedzieć ,ze żyje bez ślubu..tez tak macie,ze rodzice wstydza się za was i ukrywają prawdę o was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam,ze mam ochotę im za To wszystko zrobić na złość i wcale nie brać ślubu...wiem,ze to dzieci nada,ale tak mnie w kurza ich zasciankowosc i życie tylko dla innych i zeby ludzie źle nie mówili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katole tak mają ale to się powoli zmienia. Dziś żyje się z partnerem i to wystarczy. Normalność nie polega na tym żeby mieć ślub. Można mieć dzieci bez ślubu i żyć szczęśliwie albo mieć ślub i piekło na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×