Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przekonac meza do oddania psa???

Polecane posty

Gość gość

Mamy psa. Tzn to pies mojego faceta. To duzy pies amstaf. Chce zeby go komys oddal. Bo 1. Niemamy na niego czasu. Pies siedzi cale dnie w domuw sumie. 2. Urodzilo nam sie dziecko i maly zaczyna raczkowac a siersc jest wszedzie! Szlag mnie trafia bo siersc jest nawet ustach dziecka! Sprzatam na okraglo wyczesujemy go dpstaje witaminy i dalej jest syf w domu. Oboje pracujemy. Nie mamy czasu na psa. Najgorsze jest to ze czesto maz sie mna wysluguje i pyta czy pojde z psem kiedy to nie moj pies. Wystarczy ze trace czas na gotowanie mu jedzenia i sprzatanie siersci zewszad. Wkurza mnie to. Pies jest nieulozony czasami agresywny do obcych niepwusci nikogo obcego do domu. Musze go wiazac i zamykac w kuchni nawet jak listonosz puka. A co jak syn dorosnie pojdzie do szkoly i bedzie chcial kolege do domu zaprosic? Naszemu dziecku nic nie zrobi ale obcemu moze. Nie ma czasu oczywiscie na szkolenie bo maz od rana do wieczora pracuje....niewiem co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rowiedż się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie bylo juz przypadkiem podobnych tematow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż dziwne, że ciebie ten pies zaakceptował. Ja tak nie lubię zwierząt, że nigdy bym nie zamieszkała z facetem który ma psa. No cóż, mąż był bardzo nieodpowiedzialny przysposabiając takiego psa, wiedział, że pójdzie do pracy i nie będzie miał dla niego czasu. Nie lubię zwierząt ale wolno ich tak traktować. Rozmawiałaś o tym z mężem ?Jakie on widzi rozwiązanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On niechce go oddac ani nie widzi zadnego rozwiazania. Ma byc tak jak jest chyba. Pies cale dnie w domu ma sie meczyc a ja mam po nim sprzatac i mu gotowac mimo iz mam prace i male dziecko. Lubie psy ale uwazam ze powinni miec je ludzie ktorzy maja na nie czas i warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaw go przed faktem - jego pies, jego obowiązki a ty nie masz możliwości dalszego wyręczania go w ich wypełnianiu. Możesz zapropowac mu pomoc w znalezieniu dla psa dobrego nowego domu. Wyznacz termin na rozwiązanie kwestii / 2 lub 3 miesiące. I bądź konsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz wpierać facetowi, że odkąd urodziło się dziecko sytuacja się zmieniła i już nie możesz sama zajmować się jego psem bo zajmujesz się dzieckiem. On musi więcej zajmować się psem, bo to jego zwierzę i jego obowiązek. Podkreślaj też, że jest kłopot z psem bo nie jest ułożony a nieszczęście wisi w powietrzu. Niech mąż wygospodaruje więcej czasu dla psa a jeśli to absolutnie nie jest możliwe to znaczy, że praca jest ważniejsza dla męża niż pies i mąż nie powinien mieć problemu z oddaniem psa, tylko musisz mu to uświadomić i twardo obstawać przy swoim. Jest niestety dalsza cześć tej sytuacji. Mąż zapewne nie znajdzie tez czasu ani dla ciebie ani dla dziecka skoro tak zrobił ze swoim psem. Bardzo przykra sytuacja i źle świadczy o twoim mężu, niestety :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość osób, które mają psy w mieszkaniach, nie ogarniają problemu, nie radzą sobie ze sprzątaniem, ani z wychowaniem psa. Poprawiasz statystykę. Najbardziej ucierpiały na tym amstaffy i beagle. To pies w typie rasy czy rodowodowy? Z profesjonalnej hodowli czy jakiś mieszany agresor ze zrytymi genami? Od tego zależy co z nim zrobić. Nie chcesz psa, więc teraz decyzja, szybka i konkretna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może pójdźcie na kompromis i pozbądźcie sie dziecka. Ono jest wspólne więc oboje sprawiedliwie stracicie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to popierdólka jakaś, a nie facet, to sama załatwiaj sprawę. Postaw go przed faktem dokonanym. Pies nie wychowany, agresywny i stwarza zagrożenie, nie jest nikomu do szczęścia potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dosyp mu coś do żarcia. Do wyboru. Psu lub facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś się wygłupia i prowokuje, ale takie sytuacje to normalka Jest pies, potem ciąża i jest kłopot. Jak pies z wypasionym rodowodem, młody, wystarczy dać ogłoszenie i kolejka po niego. Z kundlem już gorzej. Na rasowego rożni chcą się załapać za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja naprawde bardzo lubie zwierzeta ale sadze ze ktos kto ni3 ma czasu dla psa nie powinien go miec. Pies wazy 43kg jakbym mu nie ugotowala np makaronu z serduszkami drobiowymi czy inne podroby to by jadl sucha karme. I tak jeden obiad gotuje dla nas drugi dla dziecka bo jest niemowlakiem i wiele rzeczy nie je a trzeci dla psa. Oczywiscie umyc wszystkie naczynia po tym musze ja bo on wiecznie w pracy. Gdyby nie ten pies mialabym o polowe mniej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, obiad dla niemowlaka gotujesz? Pewnie jeszcze 2 dania, wkręcasz i pieprzysz jak potłuczona. Jest XXI wiek, mamy bogatą ofertę odkurzaczy, które bez problemów zbierają sierść, ale ty masz to w d/u/p/i/e. Wiesz jak najlepiej przekonać do wszystkiego? Uklęknij przed nim, otwórz paszczę i zrób mu loda ☺ Nie wiesz jak? Załóż kolejny temat ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co pies, jak nawet zmywarki nie ma. Co za patologia, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już zakładałaś ten temat ,miałaś różne odp,ale tak szczerze to na jaką ty czekasz odpowiedź co my możemy?hmm,widzę że chodzi ci tylko żeby się pożalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś j******a Życzę ci by twoje życie się syplo,by facet kopnął ci w d**e i znalazł dziewczynę która jest dobra i kocha zwierzęta. Oby Ciebie porzucił każdy Tak jak ty chcesz porzucić psa.P********a szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje pracujecie, a macie male dziecko, czemu nie jesteś z maluszkiem w domu, kto się nim zajmuje pies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciebie niech odda idiotko! jak można oddać psa?!!! nigdy bym nie oddała swojego zwierzaka, wiesz co to uczucia? pies też je ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ciebie niech odda idiotko! jak można oddać psa?!!! nigdy bym nie oddała swojego zwierzaka, wiesz co to uczucia? pies też je ma!!! xx zgadzam sie! Skoro pies znalazl sie w domu, to odpowiedzialnosc. Bylo nie brac faceta z psem. Facet nieodpowiedzialny, bo wzial psa, nie majac na niego czasu. mam w rodzinie dzecko, wychowujace sie od malego z amstafem i ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiaraaa3
a dziecko oddaj. pies jest czloniek rodziny,stada...dziwne ,ze twoj facet cię zzaakceptował. to ni ejest rzecz glupia kreetynko...Dziecko mialas czas urodzic? 9 miesiecy z bzuchem...i pol roku w połogu... a na szkolenie nie ma czasu? Nie gotuj mu!!!...Psy powinny jesC surowe mieso lub samą karmę. Jak nie chcesz tragedii,a pies jest niewychowany...NIE MASZ CZASU NA SZKOLENIE...HMM... radze ci czym predzej -idz do Behawiorysty ,czy kogos kto tresuje psy..NA GODZINĘ....POWIEDZ jaki masz problem...i ONI ci powiedzą- JAKIE TY POPELNAISZ BŁEDY,CO MASZ RAOBIC,CZEGO NIE ROBIC...MOZE JAKIES CWICZENIA Z PSEM.I NIE WYKRECAJ SIE BRAKIEM CZASU.Nie mowię o codziennych spotkaniach,ale jedna czy dwie rozmowy ze specem.Wymuś to od męza. Nie pol roczne mitinngi ale jedna rozmowa z behawiorystą ,weterynarzem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arka098
Nie ma złych psów, są tylko źli opiekunowie. Zdarzają się psy nadpobudliwe, ale i na to jest sposób. Mój pies ma chyba ADHD bo czasem trudno utrzymać go w ryzach. Daję mu wtedy KalmVet - VetExpert. Jest to preparat wspomagający dla psów i kotów do łagodzenia objawów stresu, niepokoju i agresji. Przed podaniem calmVetu zawsze należy skontktować się z weterynarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×