lepiej milczeć i wydawaś się głupim

niż otworzyć usta i rozwiać wszelkie wątpliwości. wczoraj poznałam mężczyznę. nie wiedziałam takiego przystojniaka od bardzo dawna. cudowne brązowe oczy, szpakowaty, wysoki, urzekający uśmiech, zadbane cudowne dłonie, śniada cera. ale otworzył usta i....czar prysł :( panowie, nie wystarczy być modelem.

Racja. Wygląd to nie wszytko. A co źle powiedział?

kobiet to też dotyczy

mówił tak, jakby jego iloraz inteligencji wynosił 20 :( i tu nie chodzi o jakieś intelektualne pogadanki on nie potraf się poprawne(gramatycznie) wysłowić co do podstawowych słów a do tego jeszcze flegmatyczne tępo i tubalny przeponowy głos. zastanawiałam się z jakiego powodu jego żona(wyszczekana żyleta)chciała spędzić z takim facetem resztę życia. i doszłam do wniosku że albo chciała zazdrości koleżanek bo facet oszałamiająco przystojny albo ma dużego...

Kocha go za wygląd

"on nie potraf się poprawne(gramatycznie) wysłowić co do podstawowych słów a do tego jeszcze flegmatyczne tępo" x Pasujecie do siebie:)

fakt :D

ach, przejęłam się tą śniętą ripostą! :)

dodam jeszcze że był przesympatyczny, szczerze uśmiechnięty, uprzejmy..no ale to jego " byly, robyly" straszne :(

wkuzrzałby mnie taki

może być jeszcze brzydalem i tępym burakiem

żywiłaś nadzieję wobec zajętego chłopa? :) może ten tubalny przeponowy głos jest skutkiem usunięcia migdałków, nie pomyślałaś? z opisu jak Roman Giertych, lol :D

nic nie żywiłam. a tubalny głos był jako kropka nad i nie jako cecha zasadnicza. facet prowadził dialog na poziomie szympansa, ot i cała historyja. ;)