Jak w przyszłości o to zadbać ?

Chodzi o to, że mam 10 miesięczną córeczkę, ale obecnie znowu jestem w 5 miesiącu ciąży i wiem, że będzie ona miała siostrzyczkę i teraz pytanie, jak zadbać o to, żeby one nie kłóciły się, żeby jak to rodzeństwo nie były o siebie zazdrosne bez powodu, żeby były najlepszymi przyjaciółkami, a nie wrogami. Pytam, ponieważ często bywa tak, że rodzeństwo się nie lubi, a ja chcę, żeby u mnie się lubiły.

Poprostu je kochaj:-)

Badz sprawiedliwa w miare mozliwosci ;) i kochaj

Jak nie będziesz wprowadzać chorej rywalizacji porównywania czy faworyzowanie jednej to powinno być ok

Autorko pytam z ciekawości bo mam roczne dziecko, nie boisz się nadmiaru obowiązków przy dwójce maluchów?

13:59 Ja już je kocham, ale często tak bywa, że rodzice kochają dzieci, a rodzeństwo zachowuje się jak wrogowie. 14:01 No nie wiem

14:07 No wiem, że będzie ciężej, ale uważam, że i tak jest lepiej, niż gdyby miało być, że mam 5-letnie dziecko, a teraz zachodzę w ciążę, no bo zobacz z 5-latką musiałabym wstawać raniutko, ubierać ją do przedszkola, zawozić ją, później ją odbierać, w domu obiad robić, a w międzyczasie zajmować się niemowlakiem, a tak to przynajmniej obie razem w domu, przy tak małej róznicy wieku, to praktycznie te same obowiązki, więc uważam, że i tak jest lżej, niż jakbym miala tą pierwszą opisaną sytuację

Masz na to naprawdę niewielki wpływ, prawdopodobieństwo że siostry się będą lubić jest właściwie niewiele większe niż w przypadku dwójki losowych dzieci w podobnym wieku... Pilnuj tego tylko żeby być sprawiedliwą, zawsze, zwłaszcza jak rozmawiasz z sąsiadką/mamą/koleżanką, chwalisz jedną- to chwal i drugą, upominaj i karaj na osobności. Dzieci mają gumowe uszy i najbardziej chyba tkwi w pamięci to co mama o nas opowiadała innym. Moja wychowywała mnie bardzo surowo, ale pamiętam swoją radość jak jej koleżanka mnie kiedyś poznała i stwierdziła "a, to jest X! Mama tak cię chwali, taka jest dumna że masz sukcesy w konkursach i tak sobie w szkole radzisz!".

Wydaje mi się że powinnaś spędzać dzień codzienny z córkami w trójkącie. Nie chodzi mi o teraz, bo wiadomo że teraz to konieczność, ale chodzi mi o ten czas gdy zaczną podstawówkę z naciskiem na 10 rok życia bo to właśnie wtedy dziecko zaczyna się kierować w stronę ścieżki niezależności i własnej indywidualności. Trzeba wtedy dużo starać się rozmawiać na wszelkie tematy, z naciskiem na to że tworzycie rodzinę. Oczywiście dbaj też o to by ojciec był obecny w tym wszystkim. To ważne.

Ani jedna ani drugia jeszcze gadać nie umie.