Czy nowopoznanym facet lub co gorsza żonaty chciał uprawiać sex bez zabezpieczen

Miał tak ktoś? Co wtedy robicie? Bo mnie zdarzyło się ostatnio ze facet, z którym zaczęłam się spotykać nigdy nie miał prezerwatyw i chciał bez. Nawet wiedząc, że ja nie biorę pigułek. A kilka lat temu nawet żonaty z ktorym sie spotykalam chciał bez wiedząc, że nie jestem zabezpieczona. miał tak ktoś? ?

Ewidentnie chce cię złapać na dziecko :D

Ja się serio pytam wariatko. Bo akurat ciąża nie byłaby mi do śmiechu.

serio odpowiadam, serio serio :D a po co pytasz ? przecież sprawa ciebie dotyczy. Nie chcesz być złapana na dziecko nie uprawiasz i tyle. Rozkminiasz jakby to była sprawa wagi państwowej :D

No :D

No zwiazek w celibacie chyba jest niemożliwy. Poza tym to dla mnie naturalne, że uprawia się sex będąc z kimś w związku. Nie mogę brać tabletek bo wywołują u mnie skutki uboczne, spiralę ginekolog odradził, pozostaje tylko prezerwatywa.

Chcesz uprawiać seks, ale nie bierzesz pod uwagę możliwości "wpadki" mimo zabezpieczeń? Bardzo dojrzałe podejście:)

Mniejsze prawdopodobieństwo wpadki z prezerwatywa niż bez. Dużo mniejsze. Az dziwne, że facetom to trzeba tłumaczyć.

zdecyduj się - sex z nowo poznanym czy w związku.

Z nowopoznanym i od razu w związku.

hahaha facet wyszedł z założenia no risk no fun :D

Gość z 10:08 , dzięki. A czy bez gumy było od początku jak zaczelisciesie spotykać? Nie bałaś się np chorób przenoszonych drogą płciową? I czy np miałaś zonatego, który też się nie zabezpieczal?

10:20 powiedziałaś to temu gostkowi ? wyjaśniłaś czemu się nie możesz zabezpieczać ? jeśli tak i to zignorował to po co być z nim w związku ?

Tak od poczatku. Nie mialam zonatego ale mialam jednego co mial dziewczyne 10 lat i tez chcial bez gumki.

Kur.. nie ogarniam facetów. Ten co miał laskę 10 lat chciał bez gumki? A co jeśli by z tobą wpadł?

a co do chorob to nie, nie balam sie. Badam sie regularnie, tzn. po kazdym nowym partnerze i nigdy nic nie zlapalam.

No ok. Ale badasz się już po. Nie wymagasz aby facet był przebadany przed.

Przeciez nie napisalam, ze wymagam :D Nigdy bym nie wymagala od partnera takich rzeczy... Badam sie bo mam to za darmo, ogolnie gdyby nie to to bym sie pewnie nie badala, wyznaje zasade, ze co w twojej glowie to sie materializuje w rzeczywistosci. Nigdy nie balam sie chorob i ich nie lapie. Tak samo jak o kims mysle, z go spotkam to spotykam i duzo wiecej rzeczy ale to inny temat

"Mniejsze prawdopodobieństwo wpadki z prezerwatywa niż bez. Dużo mniejsze. Az dziwne, że facetom to trzeba tłumaczyć" x Nawet z prezerwatywą prawdopodobieństwo wpadki istnieje. Jeszcze dziwniejsze jest to, że kobieta idzie z facetem do łóżka i nie bierze tej ewentualności pod uwagę.

A jaka literaturę czytasz? Chodzi mi o to matrrializowanie w głowie. Tak z ciekawości ?

Mało stanowczy, jakie prawdopodobieństwo? Jedno na milion? ??? Chłopczyk u czy ty uprawiales kiedyś sex?

Jakby ze mna wpadl to by pewnie mial to gdzies - taki typ faceta. On sie niczym nie przejmowal, strata dziewczyny tez. Ona nic dla niego nie znaczyla, byla piekna i zadbana, wygladala jak ladniejsza kim kardashian. codziennie kupowala nowe ciuchy i za zadanie miala wygladac pieknie. Ogolnie on byl jako uleczenie po zerwaniu, nie jest to facet z ktorym bym chciala cokowiek wiecej

Jak tak lubiisz seks bez zobowiązań noś gumki zawsze przy sobie, gdy facet się dobiera to je wyciagasz, jak nie chce w gumce to jego strata.

czytam duzo roznych rzeczy, nie mam ulubionych. Wpisuje w google co mnie interesuje :) czy sledze rozne osoby na facebooku, ktore wstawiaja ciekawe rzeczy. oczywiscie zaczelo sie od klasycznego sekretu.

Jedna mężatka chciała na pierwszej randce bez gumki. Nie było gumek - nie zgodziłem się na seks. Była palcówka i oral.