Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

egzamin z wf w ciąży

Polecane posty

Gość gość

Cześć Dziewczyny, niedawno temu dowiedziałam się że jestem w ciąży a 3 tygodnie temu zdawałam egzamin z wf, czyli to musiał być początek drugiego miesiąca. Był tam bieg na czas na 1000 m, bieg po kopercie, pompki i brzuszki. Oczywiście przed egzaminem trenowałam, zresztą po też tylko mniej intensywni. Teraz jestem załamana, czy taki sport wysiłkowy nie zaszkodził dziecku ? Prawie codziennie brzuszki, pompki, bieganie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama fit, mama wysportowana - będzie lepiej znosić ciążę i sam poród, po porodzie szybciej też wróci do formy sprzed ciąży, nie rezygnuj ze sportu podczas całej ciąży tylko go modyfikuj - później już tylko pływanie i jazda na rowerze ( stacjonarnym ), spacery i ćwiczenia rozciąające - to na ostatni trymestr, do końca pierwszego możesz biegać, pompki zamien na te lżejsze "damskie" ( na kolanach ). Powodzenia i gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow.. Podziwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie egzaminy są w wojsku i teraz wpadnie jest czas ich zdawania ☺ ważne że zdalas egzaminy a dziecku napewno nic nie stało jak przebieglas kilometr. Z ciekawości zapytam jak długo chcesz służyć? Czy od razu idziesz na zwolnienie. Też jestem żołnierzem i planuje niedługo dziecko. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi ☺ gość z 10.20 zgadłaś :) ja i tak mam pracę raczej biurową ( w sztabie ) więc co najmniej do 7 miesiąca chce chodzić do pracy a jak się da to nawet dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne... to dlaczego Justyna Kowalczyk poroniła przez treningi? W ciąży nie ćwiczy się intensywnie, tylko są specjalne ćwiczenia dla ciężarnych! Tak, mogło to dziecku zaszkodzić. A co mówi gin i jak wyszło USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My ślę , że dobrego wyboru dokonasz. :) Życzę szczęśliwego rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:58 Poronić można nawet leżąć i nic nie robiąc. W przypadku ciąży powinno porozmawiać się z lekarzem, a potem z trenerem odnośnie intensywnych ćwiczeń. Osoby bardzo aktywne od wielu lat mogą sobie pozwolić zapewne na istensywniejszy tryb życia, od tych które trenują okazjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak Justyna Kowalczyk poroniła przez treningi. Aha. A skąd wiesz że nie przez wadę genetyczna zarodka, noski poziom peogesteronu, chlamydie, infekcje czy uraz? Aaaa bo na pudelku tak napisali. A no tak. Autorko ja trenuje i w ciąży zmniejszyłam wysiłek o 10% zgodnie z zaleceniem lekarza. Nie o 100%nie o 200% tylko o 10 i to dopiero w 2 trymestrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×