Bostonka w ciąży

Czy któraś z was przechodziła bostonkę w ciazy a mimo to wszystko zakończyło się szczęśliwie? Jestem w 24 tygodniu ciąży, córka przyniosła z przedszkola bostonkę. Najpierw dostała antybiotyk że względu na wysoką gorączkę i zapalenie ucha, jednak następnego dnia pojawiła się charakterystyczna wysypka, także zapewne to zapalenie ucha bylo wirusowe i antybiotyk był zbędny. Oczywiście zanim pojawiła się wysypka było tulenie, całowanie i bardzo bliski kontakt. Od wczoraj staram się izolować ale bardzo się martwię :(

Moze antybiotyk nie byl zbedny. Ucho to ogromny bol a jesli cos sie tam zaczyna dziac to konieczny jest antybiotyk.

Bostonka przenosi się przede wszystkim przez kał. Dbajcie o higienę maksymalnie, niech każdy z domowników myje ręce 3 razy dłużej niż zwykle. U nas syn przyniósł z przedszkola, zaraził młodszą siostrę i mnie (albo ja od małej) - ja pomagałam synowi wycierać pupę i przewijałam córkę. Mąż w tym czasie zaprzestał to robić i się nie zaraził, mój tato i siostra męża, którzy nas odwiedzali również nie. Profilaktycznie łykaj sobie groprinosin lub jeszcze lepiej hascovir.

Na to pytanie raczej odpowie ci tylko lekarz.

A podobno to choroba dziecieca... ciekawe dlaczego i dorosli sie zarazaja wirusem bostonskim.

Też zaraziłam się od dziecka bostonką ale nie w ciąży. To ten sam wirus co ospa. Jak masz dobrą odporność i przechodziłaś ospę to się raczej nie zarazisz. Mój syn był szczepiony p/ospie ale bostonkę złapał

Choroba jest wywoływana przez wirusy Coxackie, które są przenoszone przez ślinę, kał!!!!!! i mocz. Bostonka jest niezwykle zaraźliwa – do zakażenia może dojść np. na skutek dzielenia zabawek z osobą zainfekowaną, zwłaszcza jeżeli wcześniej nie umyła ona rąk po skorzystaniu z toalety. Pierwsze objawy wysypki bostońskiej pojawiają się zazwyczaj około 3–5 dni po zarażeniu.

Chorobą bostońską mogą zarazić się też dorośli, co jest groźne zwłaszcza dla kobiet w ciąży, gdyż może doprowadzić do poronienia.

po skorzystaniu z toalety bardzo dokładnie myję ręce i zapewne nie tą drogą się zaraziłam no i będąc z dzieckiem chorym non stop, na pewno drogą kropelkową się nie zarazisz, skąd takie brednie, w zasadzie tylko tą drogą i ospa nie jest z rodziny wirusów coxsackie, chorowałam na ospę a bostonka się zaraziłam niewiele wiecie o chorobie a gadacie jak kury w kurniku

Miałam bostonke w 2 trymestrze. Mi zeszły wszystkie paznokcie. Dzidzia urodziła się zdrowiutka. Położna mówiła że to nie ma wpływu. Kilkaset porodów odebranych to coś musi wiedzieć. Też sie baliśmy ale wszystko jest ok. Dziecko nic nie ucierpi. Lekarstw nie ma na to paskudztwo tylko lodowate okłady na czoło. Negatywny wpływ ma też wytwarzanie amnestocyny wiec warto zadbać o siebie dodatkowo. Ale podsumowując będzie dobrze :)

Zachorowałam na bostonke w 5 tygodniu ciąży. Całą ciąże bardzo się bałam ze mogła ona coś uszkodzić jednak córcia urodziła się zdrowa. Ma już 1,5 roku i jest okazem zdrowia. Tak wiec nie taki diabeł straszny

Zachorowałam na bostonke w 5 tygodniu ciąży. Całą ciąże bardzo się bałam ze mogła ona coś uszkodzić jednak córcia urodziła się zdrowa. Ma już 1,5 roku i jest okazem zdrowia. Tak wiec nie taki diabeł straszny

Przeszłam w 10-12tc. Syn zdrowiutki ma juz 16msc.