jak mam to odbierać?

witam, mam pewie problem ze znajomym... mam problemy ze zdrowiem i z tego powodu musiałam zrezygnować z pracy. Powiadomiłam o tym pracodawcę oraz ludzi z pracy odpowiedziaolnych za obsadę, w tym moją znajomą, które jest w bliskiej relacji z wyżej wspomnianym znajomym. Na to kolega napisał do mnie wiadomość, o treści ,że zastanwiają sie co ze mną inna praca zdrowie, gdzie teraz będę mieszkać, ja mu napisałam, że zostaje na jakiś czas u rodziców.. on na to jakie mam plany,, na co ja znowu, ze zostaje w mieście x u rodziców na co on czy zdradzę swoje plany.. szczerze. może toblachostka ale nie wiem co myśleć poczułam się urażona, jakby doszukiwał się jakiegoś innegio powodu mojej rezygnacji z pracy a moje zdrowie to tylko wymówka. Ja w końcu odpisałam troche oscle, że zostaje w mieście x dopoki się nie wylecze i nie mam żadnych planów..co o tym powinnam myślec czy kolega napisał, tak nieswiadomie po prostu był ciekawy moich planów czu snuł jakes teorie spiskowe na temat mojego odejscia. Troche mnie to uraziło szczerze powiedziawszy zważywszy na to, ze poinformowałam o tym wszystkich o powodzie mojego odejścia, w tym jego znajomą z która ma stały bliski kontakt, która życzyła mi nawet powrotu do zdrowia..wiec na pewno o tym wiedział, w dodatku wczesniej już wiedział o moich problemach ze zdrowiem..

jak chcesz

Ja bym się nie tłumaczyła.To tylko znajomy.On powinien się wstydzić,że rak się wypytywał.To były jego chore teorie.Na drugi raz nie tłumacz się ludziom,szukał powodu do plotek.

dzięki wielkie też w podobny sposób to odebrałam, ale chciałam sie upewić jak to wygląda z boku. Na przyszłość, nie będę się tłumaczć .. dzięki