Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy być z takim kimś

Polecane posty

Gość gość

Generalnie skłaniam się ku rozstaniu, ale... -naprawdę można na niego liczyć i to nie jest opinia 19 latki nie znającej życia. Cokolwiek się nie działo, zawsze był obok i wspieral. Pomagał. Martwił się -można z nim poważnie porozmawiać kiedy pojawia się jakis problem w naszej relacji i wykazuje chęć współpracy (co wcale częste u mężczyzn nie jest) -nie jestem materialistką, ale podobno to istotne, kiedy facet nie żałuje na Ciebie pieniędzy. On widać, że jej w ogóle nie liczy, zabiera na obiady czy kolacje, chce fundować wyjazdy etc -jest prostym człowiekiem z zasadami - to jest i plus, i minus Minusy -denerwuje mnie brakiem swojego zdania -brakiem smaku, gustu, nie ma czegoś takiego wyrobionego, nie ma też w ogóle zmysłu artystycznego (nie pogadasz z nim o wielu rzeczach) -jest praktyczny, techniczny, a jedyna duża emocjonalność, jaką przejawia, to ta w stosunku do mnie - tutaj jest romantykiem absolutnym... -nie jest urodziwy czy reprezentacyjny i do tego ma nadwagę, z która miał walczyć (sam chciał), ale coś mu nie wychodzi (ja mu nic nie mówię, bo mi nadwaga aż tak nie przeszkadza) -Nie jest super higieniczny (czasami czułam od niego lekko pot albo zapach jakiejś "starszyzny", mimo mocnych sugestii to się poprawiło jedynie nieznacznie, myślę że niektórzy mają pewne rzeczy we krwi - a jemu się zdarza nawet rąk po toalecie nie myć. Nie zrozumcie mnie źle, nie jest ostatnim syfem, nie cuchnie, jest po prostu lekko niehigieniczny w takim ogólnym sensie, nieestetyczny) -chce się w przyszłości hajtać, może mieć dzieci, ja niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jeden minus - dla niego ja jestem centrum jego życia, wszystko inne jest pod (nawet znajomi poszli w odstawkę), ja nie mam takich poglądów na związek, dla mnie wszystko jest na równi i uważam to za zdrowy balans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, zanudzisz sie przy nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pantofel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żeby nie było, że jestem maniaczką -co do higieny, to jakoś np moi bracia są higieniczni, w życiu nie czułam od nich dziwnych zapachów, i nawet lekki zapach potu u nich nie przeszkadza (każdemu się może zdarzyć) - bo w całości są estetyczni. Wiecie chyba, o co chodzi. A mój czasami naprawdę dziwnie pachnie. Podobnie jak zje - nie użyje gumy do żucia ani nic, tylko chciałby się całować, a mi się nie uśmiecha całowanie z kurczakiem w sosie ostrym ;) to nie batonik. ale to już go nauczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"naprawdę można na niego liczyć" "można z nim poważnie porozmawiać" "zabiera na obiady czy kolacje, chce fundować wyjazdy etc" o To go całkowicie przekreśla, zrywaj z nim natychmiast, nim za późno będzie !!! Tylu w okolicy badboyów, na pewno kogoś p********o sobie znajdziesz. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:18 mój drogi, życie nie jest czarno białe Ile można pisać o bad boyach i grzecznych chłopcach? Ci "grzeczni" też mają wady, jak każdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie akurat nie jest wielką wartością kasa. Wsparcie - zaufanie i szczerość jest najważniejsze, ale poradziłabym sobie i sama, zawsze taka byłam. Dlatego skłaniam się ku rozstaniu. Może gdybyśmy byli do siebie podobni w pewnych kwestiach... Ale i w tym nie jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyzej, zalozmy ze twoja kolezanka ktora ci sie NIE podoba jest wierna przyjaciolika i mozesz na nia liczyc rzucisz sie na nia jak reksio? no - nie. Zeby byc z kims w zwiazku, trzeba spelnic pare niuansow, to nie chodzi o proste prawdy nie rozumiem czemu wymaga sie poswiecenia od kobiet, zeby byly z kazdym facetem, co nie jest jakims zulem. On ja wybral, bo mu sie PODOBALA, prawdopodobnie mocno pod wzgledem fizycznym znajac facetow, a ona jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwnie pachnie jak idzie na randkę? Obawiam się, że ten problem może się zwiększyć w życiu codziennym. A może jego pot ma inny zapach niż twój i twojej rodziny i to nie kwestia higieny W reklamie odświeżaczy powietrza pocieszają, że w zamkniętym pomieszczeniu juz po 15min człowiek przestaje czuć zapach Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbaba
ale jesteście ohydne,facet cie kocha,ma cie w centrum a ty mu d**e w necie obrabiasz,brzydzi mnie wasz ród,analizujesz go jak kolumny w excelu,genetyczne mutanty bez zdolności kochania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś 17:29 zgadzam się z tym, czysta kalkulacja na każdym kroku/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:23 Jaką randkę, my jesteśmy razem 8 miesięcy nic nie kalkuluję. Po prostu są rzeczy, które mi w nim przeszkadzają i boję się, że to zacznie albo już zaczyna przeważać mimo jego zalet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, sam zapach potu by mi nie przeszkadzał, to jest coś innego. Jak ktoś nie myje rąk po wyjściu z toalety etc to.... Nie każę nikomu pachnieć samymi perfumami, ale po prostu wyczuwam od niego czasami dziwne zapachy i to naprawdę przeszkadza. Jest po prostu trochę nieestetyczny. Nawet ręce mu brzydko pachniały kiedys, pewnie to przez to że ich nie myje po wyjściu z toalety :/. On potrafił też nie przebrać koszuli w której chodził poprzedniego dnia. Zwrócilam mu uwagę nawet i powiedział, że to wyjątkowo bo 'rano nie miał czasu żeby szukać rzeczy w szafie'. (to facet szuka rzeczy w szafie? myślałam że cokolwiek mu wystarczy z niej wyjąć, jakiś podkoszulek czy coś).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę boli mnie to, ale ile razy mam sugerować, kupować perfumy etc, skoro tu nie chodzi o nie używanie antyperspirantu czy perfum, tylko ogólną higienę? mam go wsadzić do wanny i umyć albo się przyznawać że słyszę że nie myje rąk po toalecie? no ludzie... mam go zmusić, żeby pokochał jakiekolwiek formy artyzmu, kiedy on ich NIE rozumie ? choć z tym jakoś się akurat pogodziłam. Nigdy nie wyciągałam go nigdzie na siłę, on chodził ze względu na mnie, ale nie mam zamiaru go zmuszać do niczego. Co do nadwagi, to ona jest i wpływa jeszcze gorzej na jego wygląd, ale ja na to akurat takiej uwagi nie zwracam. Jedynie martwię się jego zdrowiem, bo *****ardzo mało warzyw, za dużo mięsa etc. Wyniósł takie przyzwyczajenia z domu. Jak idziemy do restauracji, to go zachęcam żeby wziął coś z większą ilością warzyw, ale nawet wtedy czasami praktycznie ich nie je jeszcze większym problemem jest to, że on chce mieć te dzieci, a ja nigdy nie chciałam i dawno podjęłam decyzję. On ogólnie jest konserwatywny w takich kwestiach - śmieję się w duchu, że on jest jak kobieta, a ja jak facet. ale tak, piszcie mi dalej 'jemu zależy i ty kalkulujesz' tak jakby życie było czarno białe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie jesteś jak facet,swojego rozumu nie masz kokoszo że pytasz inne idiotki co robić? i opisujesz całe opowiadania na jego temat ? tak robią typowe baboliny ,paplasz jak najęta ,po godzinie miałabym cie dosyć ,chyba ze taką masz pracę żeby tu pieprzyć ale ogólnie reprezentujesz typowa babę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie paplę, tylko piszę o swoim problemie :P ale jeśli lubisz porozumiewać się telegraficznymi skrótami, to Twoja sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowa baba to paple o torebkach a nie o takic hrzeczach glupia pindo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam duza ilość typowych bab i głównie pieprza o tym jaki on jest czy z nim być a może inny, przeplatane nowa plotka o koleżance i kiecce i to koniec zainteresowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ten problem samczyka w jej zyciu analizować potrafią godzinami i zamęczać słuchacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale jak lubisz kogoś oceniać powierzchownie, to Twoja sprawa :) o jakiej koleżance czy nowej kiecce? ja nie mam praktycznie koleżanek, lepiej się z chłopami dogaduję :D o, matko, jak ja kocham takie pojazdy w internetach i spiskowe teorie. nie przyszło ci do głowy, że ktoś może mieć potrzebę przeanalizować problem szerzej? i to nie świadczy o tym, że na KAŻDY temat się tak rozwodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przecież ja właśnie mówię ze typowa baba ma potrzebe analizowania samczyka godzinami w towarzystwie innych pindek ,a obrabiasz d**e swojemu tez przed kolegamiZ>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisanie anonimowo na forum nazywasz obrabianiem d**y?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli Ci nie odpowiada to co tutaj piszę, to po co w ogóle to czytasz i się wyżywasz? ja na ogół omijam szerokim łukiem ludzi, którzy mnie tak wkurzają - tak jest zdrowiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak najbardziej,to ty obrabiasz nie zmienilas się w widmo ,obrabiasz bliska osobe,wiem bliska to tutaj naduzycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrabiam dupę, bo napisałam prawdziwe rzeczy i się zastanawiam, co zrobić w tej sytuacji. bo one mi przeszkadzają? A chciałam poradzić się może mądrzejszych osób ode mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale ty pewnie z tych typów, co o toksycznej matce psychologowi by złego słowa nie powiedziały bo to 'obrabianie d**y bliskiej osobie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbaba
kokoszko ale ja widze jak dobrze się bawisz opisując to wszystko,w tobie nie ma zadnego uczucia ty analizujesz ewentualne korzyscii i straty ,to kolejna cecha typowej baby,czy mi się to opłaca o żadne uczucie nie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzialas ze nie ma 19 lat to ile masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×