Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja żona to egoistka

Polecane posty

Gość gość

Karmi piersią a jej znajome butelką, dumny z niej byłem a ona ostatnio mi powiedziała że nie ma nic złego w mleku sztucznym i że skoro nie pali, nie pije, nie ma jakichś obiekcji to karmi piersią i że przynajmniej szybko chudnie. Zawiodła mnie, ja myślałem że to dla dobra dziecka a ona dla figury:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy 10/10 nie rozumiem? Wy też takie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie to prowo, ale odpowiem. Co mi tam. Właśnie taka postawa u kobiety mi się podoba. Karmi piersią, ale bez histerii na zasadzie "moje mleko to eliksir nieśmiertelności, a mleko sztuczne to trucizna." Śmiać mi się chce z tych matek, które histeryzują, płaczą i wpadają w ciężką depresję, jak muszą podać dziecku mieszankę. I jeszcze te górnolotne teksty "zawiodłam jako kobieta i matka, nie dałam synusiowi tego, co najlepsze." Myślę, że więcej kobiet by z powodzeniem i dłużej karmiło piersią, gdyby nie robiło się w tym temacie takiej głupiej nagonki i histerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×