Czuję się gorsza od większości kobiet

Stale się porównuję z nimi i robię sobie tym straszną krzywdę. Jak z tym skończyć raz na zawsze?

sama chciałabym to wiedzieć. te kompleksy zniszczyły mi już z 3 związku. za każdym razem porównuję się do jakieś laski.. eh :(

haha mi zniszczylo 3 zwiazki to ze porownywalam sie do nich i stwierdzalma ze mam wieksze jaja i pedzla :D z miernotami sie nie zadaje :D

Współczuję i to mocno. Ja jeszcze w związku nie byłam, ale już czuję, że byłoby podobnie jak u Ciebie. Jestem strasznie zakompleksiona i non stop widzę przewagę innych kobiet nad sobą.

no niestety nie jest łatwo. myslę,że nie ma sensu pakowac się w związek kiedy ma się takie kompleksy wiem po sobie. jestem przez to strasznie toksyczną osobą. staram się dawać partnerowi wolność,ale jak tylko wiem,że idzie gdzieś do klubu z kumplami i spotka tam jakąś laskę i wiem,że ona jest zgrabniejszka, zabawniejsza po prostu ładniejsza to mnie krew zalewa i wyżywam sie na nim w sumie za nic.. masakra

Ty wyzej Dobrze ze chociaż to widzisz. Zagleb się w psychologie i pracuj nad sobą . Jesteś na dobrej drodze.powodzenia

każda która kocha swojego faceta jest zazdrosna o inne kobiety, gorzej z taką co nie kocha i zazdrości.

Ja innym kobietom nie zazdroszczę tyle co urody, co pewności siebie, błyskotliwości, uroku osobistego... U mnie z tym tak sobie. Należę do osób dość nieśmiałych i brak mi swobody w zachowaniu. Mam problem, by pokazać, jaka jestem w rzeczywistości.

Niby tak, no ale jeśli zazdrość nas wyniszcza, to nie można jej bagatelizować.