Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cesarka to nie porod?

Polecane posty

Gość gość Ć
Cóż, koleżanka, ktora miała CC sama mnie poprawiła, gdy powiedziałam urodziłaś - nie urodziłam, przecież miałam CC... Z medycznego punktu widzenia ciecie to operacja. A co do dziecka, które tak przyszło na świat - Moze mieć problemy ze wzrokiem/słuchem. Dla dziecka lepiej, żeby urodziło sie siłami natury, ale nie zadE sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nazwy to poród naturalny i poród przez cc. Więc i jedno i drugie to poród. Ja rodziłam przez cc, nie kradłam, a zapłaciłam. Jestem zadowolona, następne też chcę przez cc, bo nie widzę nic wzniosłego jęczeć 27h. I jeżeli ktoś uważa się za lepszą matkę, bo się dłużej męczył to prosze bardzo, jeżeli czujesz się lepiej to na zdrowie. Mnie to wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda ciąża kończy się porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:04 dokładnie, i to wywyzszanie się która więcej zarabia, ma bardziej zaradnego męża, poniżanie ludzi którzy malo zarabiają, czasem mam wrażenie ze te krowy są jak dzieci w piaskownicy, taki poziom umysłowy. A i tak wszystkie zdechna kiedys wiec po co się tak wywyzszac co to one są i ile posiadaja aut i nieruchomości. Do grobu tego nie wezmiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie dlatego nie zrozumialam jej wtedy w rozmowie. W ksiazeczce dziecka jest jak wol napisane porod poprzez cesarskie ciecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś takiej idiotki jak ty jeszcze nie czytalam , mysle ze moge ci pogratulowac glupoty , jest ogromna :o ja pierwsze dziecko rodzilam tez cos okolo 27 godzin , rozwarcia nie mialam , lekaz przy wyciskaniu polamal mi zebra , pekla mi kiszka stolcowa ktora rowniez jak pochwe trzeba bylo zszyc , oraz mialam na zywca wyrywane lozysko bo i to nie wyszlo samo . dwa tygodnie w szpitalu spedzilam , przez trzy miesiace ruszac sie nie moglam , siedziec ,sikac ,srac z drugim dzieckiem mialam cc na zyczenie , zaszlam po 8 latach , wpadlam z mezem . szpital super personel profesionalny , ciecie 30 min i po krzyku , maz byl ze mna caly czas . Rana jak rana , nie bolala mnie az tak zeby brac srodki znieczulajace , ciagnela troche jak sie smialam albo zakaszlalam ale w porownaniu z wyciaganiem lozyska i zszytym o***tem to byl MIOD do domu poszlam pamietam w piatek a cc mialam w srode . normalnie funkcjonowalam w domu i moglam sie dzieckiem zajac . wiekszosc kobiet po cc na zyczenie przeszlo koszmar porodu naturalnego i dla nas cc to jest super sprawa , wiec stul ryj glupia scierko bo nic o zyciu nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zawistne baby. Aby wam temat dac. Jedne zle przechodza sn a inne zle przechodza CC i na odwrot. Kultura nie swiecicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10: 06 jesli cc bylo w panstwowym szpitalu to ukradlas ****ardziej potrzebujacej. Wszystkie zabiegi sa limitowane, cc rowniez. Wiec jesli zaplacilas sobie za cc, to je ukradlas tej ktora potrzebuj***ardziej. Nikt nie mowi, ze jestes gorsza matka. Potem chodzi taka suka jak ty i pierdzieli naokolo ile to komplikacji przy porodach. No nic dziwnego skoro te ciezej rodzace musza sie meczyc po 30 godzin, dzieci po 4500, lub 2 godziny zaklinowane dziecko w kanale, bo a noz urodzi naturalnie. Rodzilam w 43 tygodniu, dziecko grubo ponad 4,5 kg, brak szybkiej akcji porodowej i wiesz co uslyszalam? Termin pomylony, tylko po to, aby mi cc nie zrobic. Mam cholerne szczescie ze dziecko zdrowe. Siostra wskazanie do cc, bo bliznieta. I co? Rodzila naturalnie, bo przeciez urodzi, pekla o******ca. Drugiej dziecko sie zaklinowalo, parla 2 godziny zanim wzieli ja na stol, bo moze sie uda, a kolejne cc bedzie na sprzedaz. Wiec ku/rwa nie mow, ze nie ukradlas. Kazde szpitalne sprzedane cc jest kosztem innej pacjentki lub zdrowia jej dziecka. Platne cc powinno byc w uslugach szpitala, ale po co? Jak lekarz moze na tym zarobic, bo zawsze znajdzie sie jakas miekka c**a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same ameby umysłowe się wypowiadają. Nie macie innych problemów? Cieszcie się że dzieci macie zdrowe bo chyba to jest najistotniejsze. Kobiety, trochę szacunku do siebie, jedna drugą gdyby mogła to by za kudły wytargała. Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak maz mogl byc z tobą przy CC - wszystkich wypraszają, osoby trzecie nie mogą przebywać w czasie CC na sali. Ale współczuje przykrych przeżyć i ciecie u kobiet, które przeszły piekło w czasie porodu SN, to jak najbardziej zrozumiala sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha chore jesteście. Nic o sobie nie wiecie a posądzacie się o jakieś kradzieże cesarek i durne prześciganie się ktora opcja porodu jest lepsza bezpieczniejsza humanitarna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:25 ma rację. Gdyby zapłacić za to na legalu w prywatnej klinice, albo szpitalu, gdzie jest cennik na takie usługi, to ok. Ale dawanie w łapę lekarzowi, to jest przekupstwo i w pewnym sensie kradzież, jeśli są limity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna ukrasc cc??? Tym bardziej jak sie za nie placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:17 a ty wiesz, ze gdyby nie sprzedaz tych cc, to bys to cc za pierwszym razem miala? A potem nakreca sie spirala i sama kupujesz, zeby nie wyladowac jak za pierwszym razem. Cc na zyczenie powinno byc oficjalna usluga szpitala i koniec kropka. Ta ktora chce cc, to by sobie zaplacila, a ta co ma komplikacje, bylaby ochroniona przed ich skutkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nikogo o nic nie posadza. Jeśli szpital czy klinika ma w cenniku "cc na życzenie" i nie koliduje to z limitami na NFZ to uważam, że kobieta ma prawo kupić sobie cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz normalnie mogl byc przy cc , mial specjalne ubranie , i siedzial przy mojej glowie a ja bylam na wysokosc****ersi odgrodzona takim parawanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inaczej wygląda sprawa jak szpital ma limit i zrobią cc pani która dała w łapę, a wskazań nie miała, a innej, która powinna mieć zrobioną, każą się męczyć, bo nie zapłaciła, czyli nie dała w łapę. Obiektywnie to świństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:17 Ty za to jesteś prymitywna baba ze słownictwem jak spod budki z piwem :o możesz sobie podać rękę z zulami - pasujesz idealnie kochanienka :) ja po cc dochodzilam do siebie przez miesiąc. Dziecko plakalo w łóżeczku a ja wstawalam i wylam z bezsilności i bólu. Podniesienie się z łóżka było wyczynem dla mnie jak zdobycie Mont Everestu. Bardzo źle wspominam ten czas i nigdy więcej nie chce tego przeżyć. I tyle. I z kim bym nie rozmawiała po cc to żadna z tych kobiet nie ma dobrych wspomnień. ŻADNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10;33 wytlumacze jeszcze raz. Nfz ma na wszystko limity. Szpital dostaje np30 cc na miesiac i koniec. W momencie, kiedy lekarz sprzeda pod stolem cc pacjentce, to inna pacjentka musi urodzic sn, pomimo komplikacji. Lekarz ma zysk, sam szpital nic nie traci, a czesto jest tak, ze przy ciezkich porodach cierpia inne pacjentki. Szpital ci nieograniczonego limitu nie natrzepie, bo skad, wiec trzeba ukrasc to cc bardziej potrzebujacej. Dlatego chcesz cc na zyczenie idz sobie do prywatnej kliniki. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cesarka to nie poród? No trudno. No to nie urodziłam. Poszłam do szpitala po to, żeby wydać na świat zdrowe dziecko, a nie żeby udowodnić sobie i innym, że jestem lepszą kobietą. Moje dziecko nie miało szans urodzić się naturalnie. Ale ja nie po to zachodziłam w ciążę, żeby coś komuś udowadniać. Tu nie o mnie chodziło, tylko o dziecko. Ono jest zdrowe i szczęśliwe. A o mnie mogą sobie gadać, że nie urodziłam, że nie jestem prawdziwą matką, czy co tam jeszcze chcą. Ja mam wrażenie, że wiele kobiet chce urodzić naturalnie i karmić piersią, żeby sobie i innym udowodnić swoją wartość. A przecież nie po to się zostaje matką, żeby coś komuś udowadniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli niektóre z was uważają że są lepsze bo urodziły naturalnie to cóż... Żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wali mnie co sobie o mnie napiszesz i powiem ci jedno , ze nie znam ZADNEJ KOBIETY ktora by nie chwalila sobie cc wiec wsadz sobie swoj***ajeczki pod poduszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety jest to częsty problem w polskim społeczeństwie, że łapówka musi być. To nie jest dla Polaka kradzież tylko oznaka zaradności. Chyba to taka pozostałość po komunizmie. A wiadomo jak dochodzi do kupowania cc i rzeczywiście zysk idzie do kieszeni lekarza. Wszystko jest ok, gdy idziesz do kliniki, płacisz, dostajesz rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiście dziwi mnie ta awantura.... sama rodziła sn i miałam poród boski! Niecałe 3 godziny od odejścia wód i 1,5 godz.od pierwszego skurczu:-) więc bajka :-) Po takim porodzie niesamowicie boję się cc i sama w życiu bym się na to sama z własnej woli nie zdecydowała. Ale nie krytykuję i nie oceniam osób które nie chcą rodzić sn :-) bo tak naprawdę co mnie to obchodzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród sn to nic, są gorsze bóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszycie SN a potem sie dziwicie, ze sie boja porodow fizjologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jakiż to limit mają szpitale na cc. W jednym szpitalu w lublinie jest statystyka 51%cc do 49%SN rok 2016. Wiec zastanawiam się jaki to limit jest... i ja tam rodziłam i tam zapłaciłam, ale cóż wg kafe jestem "suka co kradnie innym". Dane mam od przełożonej położnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tylko nie moge pojac jednej rzeczy , mamy XXI wiek , nawet do zszycia palca podaje sie pacjentowi znieczulenie , w szpitalach i placowkach klinicznych robi sie ankiety badania jak wyeliminowac bol ( jak np dany szpital radzi sobie z eliminacja bolu u pacjentow ) NIE DOTYCZY TO TYLKO JEDNEGO BOLU- BOLU PORODOWEGO! tak jak by w dalszym ciagu kobieta rodzaca byla smieciem , krowa, zwierzeciem , nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w nieduzym miescie U nas prawie kazda kobieta ma wywolywany porod tzn wieczorem zakladaja jej tzw balonik (cewnik) do szyjki na rozwarcie. Rano wypadnie albo wyjmuja podaja czopek na wyproznienie, a potem kroplowki i leki. Dziewczyny zazwyczaj do 15 juz urodzily wszystkie. A jak nie to robili ciecie. Caly 3 trymestr spedzilam w szpitalu i doslownie zylam tam tym rytmem. Spokoj byl tylko w weekend chyba, ze przyjechala pacjentka w czasie akcji ale takie sytuacje byly tylko 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem czy w tej polsce jest taka bieda ale znieczulenie do porodu to powinna byc juz norma. Oddzial polozniczy powinien miec swojego anestezjologa. Itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×