Żal mi córki koleżanki...na zieloną szkołę dostała 100 zł tylko na 5 dni

Jestem w szoku...niby taka rodzina wcale nie biedna a mała dostała 100 zł. Nie uważacie że to trochę skąpstwo? Dziewczynka ma 11 lat. U nas córka dostaje kieszonkowe 450 zł i dziadkowie dokładają 200 zł miesięcznie.

Nie zesraj się autorko tymi pieniędzmi.

450 zl dla 11latki???? Czys ty chora???? 100 zl to w sam raz. 450 zl tak jezeli jedzenie organizuje sobie sama.

Ona miesięcznie tyle dostaje :) Jeśli to prawda, to żal mi tak rozpuszczonego dziecka. Myślę jednak, że to prowo.

Biedaczko, 450 dajesz swojej córce i jeszcze żydzisz od dziadków dwie stówy? nie stać cię na to, żeby samej finansować dziecku kieszonkowe? Ja swojej (12 lat) miesięcznie daję 700zł, nawet przez myśl by mi nie przeszło żeby dawać jej mniej

Ty, po lobotomii jesteś?

No sorry ale wystarczy że pójdzie cos zjesć na jakać pizze z koelżanami czy do restauracji i już lecie 100 zł więc nie obsrajcie sie z tym ze autorka dużo daje

Autorko żal mi twojej córki. Tylko 450 zł miesięcznie jej dajesz? Słabo. I na co jej niby ma to starczyć? Skąpa jesteś i tyle.

prowo - porabane jestescie

450 zl dla 11latki????? Nigdy!!!!!!!!

No sorry ale wystarczy że pójdzie cos zjesć na jakać pizze z koelżanami czy do restauracji i już lecie 100 zł więc nie obsrajcie sie z tym ze autorka dużo daje x 1 - na wycieczkach dzieci nie chodzą same do restauracji, nauczycielom nie wolno ich puszczać w takie miejsca samodzielnie. 2 - nawet jeśli, 11 latka zje może 1 dużą pizzę na 3 osoby + weźmie sobie napój, po zrzucie to będzie jakieś.... 15zł? To nie dorosły, który zamówi dwudaniowy obiad z deserem, mózgu :o )))

Mój syn ma 13 lat i dostaje miesięcznie 300 zł, ale jeśli chce napój do szkoły np.musi sam sobie kupić.

Córka jedziena trzy dni idajemy 100zl.Ma naladowany telefon za 20zl i.kupione lakocie. Moim zdaniem to ok.Zreszta ten temat to prowo