Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci to żałosne ciule

Polecane posty

Gość gość

Zwłaszcza ci powyżej czterdziestego roku życia. Są sprzedajnymi gnojami, którzy myślą tylko k****ami. Najpierw zawracają kobietom w głowach, a potem je olewają na rzecz młodszych, bardziej atrakcyjnych. Interesują ich tylko duże cycki i ciasne szparki, nic więcej. Nienawidzę ich. To oni zachwiali moim poczuciem własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałaś że 40latek zakocha się w 30paroletniej babie ? Aleś ty naiwna jak dziecko w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tyczy się tylko panów po czterdziestce, tylko facetów w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najchetniej To Nam się chce *****ać. Najchętniej młode jędrne d**eczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
nie chcial cie ojej ale kurka smutne . tak juz mamy i nic na to nie poradzimy milego dnia hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowartościowałaś ego niedowartościowanym:) Autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
Przynajmniej wiecie teraz niektóre jak my sie czujemy jak jestesmy odrzucani. My patrzymy na wygląd tak jak wy patrzycie na niektore cechy u faceta jak zaradność czy stan konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko powiem ci bez owijania w bawełnę. Kobiety po 30tce mają już cipki jak wiadro,miałem takich kilka i wszystkie miały szerokie cipki a co za tym idzie - zero przyjemności z seksu z mojej strony więc musiałem je pożegnać. Teraz mam 20 parolatkę i sex jest niesamowity a różnica kolosalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
Kolego wyżej nie graj w totka nigdy bo masz życiowego pecha. Moja pierwsza dziewczyna po 30 jest taka jak te twoje 20-latki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doszłam do tego, że faceci mnie nudzą. Większość nie grzeszy urodą, poczuciem humoru i spontanicznością. Są jak bananowe ślimaki- przyklejeni do jednego miejsca. Fantaści, którzy dużo gadają i mało robią. Notoryczni kłamcy i lenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
czyli nie masz faceta, nie chcesz i wszystko jest ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechciana 28
Mi faceci kojarzą się głównie z rozczarowaniem, cierpieniem, upokorzeniem, spadkiem własnej wartości. No ale nie dziwota skoro nie jestem szczuplutką cycoliną o zdzirowatej urodzie, tylko gruszkowatą pyzą. Na domiar złego introwertyczką żyjącą we własnym świecie. Odpuściłam ich sobie. Nie będę się wydurniać. Na związki/miłostki trzeba mieć warunki, ja nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cycaki może mieć małe, ale szpareczka musi być ciaśniutka. Jak się taka 30+się przy mnie rozbiera, a wiem , że dzieciata, to tylko wypatruję blizny po cesarce. Jak miała cesarkę, to jeszcze jest szansa, ale jak rodziła SN to można jej w pipie ikarusem zawrócić na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gruszkowata pyza jak się nie zacznie ruszać i malować to bieda. Czy wy dziewczyny, skoro nie wyglądacie jak miss polonia, to nie możecie nadrobić dobrym seksem, flirtem, makijażem? Trochę wiary w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to się mylisz ja rodziłam sn i jestem ciasna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechciana 28
Nadrabiając i tak byłam traktowana gorzej niż te ślicznotki, które nic nie muszą, za to mogą sobie pozwolić na wiele wybryków a i tak są podziwiane i kochane. Nie interesuje mnie układ w którym muszę wiecznie chłopu nadskakiwać, bo jestem dla niego zwykłą zapchajdziurą. Nawet na związek nie zasługiwałam, więc z czym do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coraz więcej mężczyzn po 40-ce ma kłopoty z potencją, piwne brzuchy i zamiłowanie do pilota od tv. Ci na bank nie daliby rady 20-ce, a co dopiero temperamentnej 40-ce z wysokim libido. Dlatego takich facetów unikam. I nie, nie mam "wiadra". Dwie cesarki mnie nie rozciągnęły. Aaaa, i mam prawie 44 lata, mężczyznę rówieśnika i z******ty seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:08-> Chętnie sprawdzę. Mam taki fajny próbnik ciasności. Zostaw namiar, to Cię wcisnę na jakiś wolny termin. Usługa gratis. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pyzata Gruszko... .... jestem facetem, który nie ma ani wyglądu, ani wzrostu, więc się liczę z tym, że na mój widok kobiety nie wzdychają. Trzeba nadrabiać temperamentem, czymś tam zabłysnąć, w łóżku się postarać i jakoś można żyć. Oczywiście, że życie jest brutalne i trzeba się liczyć z tym, że jak się wygląda ja śmieć to nie można oczekiwać królewskiego traktowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam warunki, ale irytują mnie swoim prostackim podejściem. Sorry chłopcy, ale kobieta to nie chodzący worek na spermę z fajnym biustem i "ciasną szparką". To też nie mamusia, która przytuli do cyca i będzie słuchała opowieści dziwnej treści. Nauczcie się gotować lewusy. Każdy kłamie, że potrafi, a później przypala kotlety i rozgotowuje ziemniaki. Ps: i golcie jaja brudasy bo liniejecie. Pies tak nie zasywi mieszkania jak chłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama się naucz gotować i sprzątać jak chcesz być kimś więcej niż worem na spermę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechciana 28
gość dziś Toteż żyję sobie jako singielka lub jak co niektórzy wolą stara panna i nie oszukuję się, że mam szansę na udany związek, bo nie mam i tyle. Polityki nadrabiania i bycia kimś z przymusu, bo się lepsza nie trafiła (a mi lepszy) nie popieram. Facet u boku nie jest dla mnie aż tak ważny, zwłaszcza że mam naturę samotnika i generalnie bycie w związku pełnym kompromisów nie byłoby dla mnie ani czymś łatwym ani oczywistym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat potrafię gotować, ale nie mam zamiaru usługiwać nudnemu brzydalowi z przerośniętym ego. Nie dziwię się, że mamy wysyp prawików mieszkających do 40 z mamusią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O "niechciana 28" stały bywalec a gdzie twoja nieodłączna towarzyszka "taodtrzeciej randki"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechciana 28
gość dziś Widziałam jak się kręciła w innych topikach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dobra bajka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się zlesbijcie skoro same jesteście takie zaje/biste i po problemie, będziecie zakładały tematy jak jest wam cudownie zamiast o wstrętnych facetach :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna bajka. To życie. Lucky me.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie kafeteryjne przegrywy tak mowia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często same ich odpychacie i robicie z nich nieudaczników! Mój jest zawsze przy każdym badaniu ginekologicznym cipki i wspierał porody a nie z kolegami pił! !! Bo nie da rady i zemdleje lub wstydzić ie się swego faceta przy badaniu czy porodzie to jak wy zacofane płodzicie dzieci ciemnota! Nasz związek jest bez tabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×