on i ja

witam was mam Taki Problem bo nie wiem co zrobic i jak sobie z tym poradzic , mam faceta od roku i 6 miesiecy mieszkamy razem ogolnie jest ok ja go bardzo kocham on twierdzi ze tez ale Problem polega na tym ze on ma 2 dzieci z powszedniego zwiasku apsolutnie bran boze one mi nie pszeszkadzaja tylko teraz jest sytulacja ze on nage muwi ze nie wie czy on do polski nie zjedzie zeby dzieci byly z nim tak jak by mnie i moich dzieci wogule nie bral pod uwage kiedys juz mu powiedziaam ze jezeli wyjdzie tak ze bedzie tak to ja jestem gotowa wrocic do polski albo eby jego dzieci zamieszkaly z nami .tylko jak on o tym mowi to ewidetnie jest tak jak by mu nawed przezmysl nie przeszlo ze my razem cokolwiek wiec sie zastanawiam co z tym zrobim bo bardzo go kocham co byscie zrobili czekali byscie co on zrobi czy bzscie odpuscily i powiedzialy ze to nie ma sesu mimo ze sie kochamy i daly mu wolna reke mimo ze kocham

Rozmowa, to podstawa. Jak można nie rozmawiać o tak istotnych sprawach? Najistotniejszych. Zapytaj wprost jak on wyobraża sobie waszą wspólną przyszłość.

jak probuje na ten temat rozmawiac to on Unika tematu i to jest najwiekszy Problem

DLA niego zawsze jego dzieci beda najwazniejsze a Twoich nie bierze pod uwage. On teraz pracuje za granica? Czyli nie mieszkacie razem I sie na to nie zanosi?

wlasnie mieszkamy w niemczech razem