Deszczowy wtorek

A najlepiej taki przepis, zebym nie musiala nic gotowac, tylko zlozyc wszystko razem i zjesc.

Zuza potrafisz chociaz zupe ugotowac?

Iza leniu :D

a kurczak z rozna? poezja zapachu :)

Dom to nie szpital ma pachniec obiadem i ciastem

pieczone miesko w przyprawach to podstawa zapachu. mozna by rzec, ze zapach miesa jest fajny bo ladnie pachnie.

egosc - Wiem , ze wszystko do pasztetu trzeba zmielic. Ale licza sie tez proporcje , dodatki oraz dlugosc i sposob pieczenia.

malo masz przepisow w necie?

Zuzka zapytaj macka on da ci doskonały przepis

Śmierdzi gotowaniem? :D Ja tam lubię gotować.

Egosc a jak pierdniesz to juz nie pachnie kwiatami

egosc - Przepisow jest pelno. Ale one nie uwzgledniaja roznych kruczkow kulinarnych dzieki ktorym pasztet lepiej potem smakuje. Miedzy innymi proporcje przypraw. Wiadomo , ze pasztet sklada sie z miesa + watrobka +++++. No ale wlasnie ta cala reszta. Tluszcz tez trzeba dodac inaczej pasztet bedzie "suchy". I jak to potem piec zeby nie bylo za suche ani za wilgotne.

Moze smierdząco gotuje

Mięso pachnie bardzo ładnie :D taki pieczony schab, albo gulasz :D

dlaczego mieso to stary kawaler? :) Stary kawaler to raczej mrozona pizza :p

Tak, stary kawaler to mrożona pizza. Absolutnie.

No boczek jest bardzo tłusty. Mięso i wątróbka niekoniecznie.

http://wq.lt/CM8

Jakby jeden z drugim był bardziej zaradny to by piekł mięsko. Przepisów w necie nie brakuje. Ale że to leniwe to niestety, gotowane parówki i pizza mrożona.

Ja wycinam zawsze jak najwięcej tłustego :D no i często słyszę przez to, że w tyłku mam za dużo :(

Ja mam kochana nowa kuchenke z funkcja rozna, wiec nie obrazaj mnie mrozonymi pizzami a la kasztan :)

Nie napisałam, że każdy. Miałam tu na myśli konkretnych kawalerów.

Masz inną sytuację niż ja :D dlatego inaczej patrzymy na gotowanie.

Blekitna - Pytanie do Ciebie. Czy tlo na stronie blogu Macka to Ty wymyslilas ?

Ja mięso zwykle piekę w piekarniku , nie używam funkcji rożno.

Chyba ja je ustawiałam, ale nie pamiętam na 100%. Zbyt dawno to było.

Zdarza mi się zapominać mniej ważne rzeczy ;)

Dla mnie to tlo jest zbyt jaskrawe i zbyt dominujace. Na tyle , ze zanika glowny tekst. Ciezko sie czyta te przepisy. Dlatego ja ich nie czytam. Pisalam o tym Mackowi ale to jak grochem o sciane.

No ja tego nie zmienię przecież. Nie wchodzę tam i nie interesuje mnie ani ten blog ani jego szata graficzna.

Zuzka jestes koszmarnie tępa