Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jeżeli facet się waha to dziecko nas zcementuje

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem prawie rok, wiem ze to facet dla mnie jest idealnie, ale ostatnio zaczął rozmowę ze mną czy to ma sens, itd... dlatego odstawiłam tabletki i kochamy się z wytryskiem w środku (nie powiedziałam mu że odstawiłam).Wiem że dziecko by go zmieniło, ja chce bardzo tego dziecka ale tylko z nim nie z nikim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko nie cementuję związku. Facet musi być dojrzaly by rozumiał ze przez jakiś czas pępkiem świata nie będzie. Mój związek byl niby idealny. Dziecko urodzilo sie 3 lata po ślubie. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi a i tak odszedł bo "przeroslo go dorosle życie" i aż musial wziac mlodsza o 10 lat lodziarkę. No ale kazda historia jest inna. Z perspektywy czasu cieszę sie ze tak się stało bo dzieki temu jestem silniejsza bardziej zaradna i chudsza :) więcej ślubu brać nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co innego wpadka a co innego łapać faceta na dziecko.... zaproponuj mu że odstawisz tabletki i zobacz jak to odbierze, po jego reakcji zobaczysz czy dziecko by was połączyło czy zepchnie w przepaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze to prowo, jesli nie to sorry autorko musze cie obrazić, ale jesteś głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, gratuluję zostania samotną matką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z moim dwa lata. Po 3 miesiącach zamieszkalismy razem. Zaakceptował moje dziecko. Syn jest do niego bardzo przywiązany. On twierdzi, ze nas kocha a mimo to nie mogę doczekać się na jakąś deklarację z jego strony. Mówi o dziecku a jednocześnie nie oświadcza się, nic nie planuje. Czeka nie wiem na co. A ja chce mieć rodzinę, męża a nie żyć na kocią łapę. Dodam, ze ojciec mojego dziecka nie żyje. Powiedziałam sobie, ze jak do końca roku nie będzie oswiadczyn to kończę ten związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jesteś jak but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewa
A moj maz uwaza,ze rodzina to brat ,siostra,mama i tata,jego oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę, ja jej daje 5/10, bo to już było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna byc taka kretynka jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×