Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Objawienia Matki Bożej w Phoenix???

Polecane posty

Gość gość

Podobno chrześcijanka z USA Patricia Mundorf/Mundrof z Phoenix w Arizonie przepowiedziała ataki terrorystyczne na wiezowce w NY 11/2001 i jej zdaniem Matka Boża zapodała jej kilka przyszłych wydarzeń: 1) Wielkie Ostrzeżenie, czyli zobaczenie przez każdego człowieka na świecie stanu jego duszy, jego grzechów z dotychczasowego życia w celu pobudzenia jego duszy do miłości Boga 2) Wielki Cud, czyli nieusuwalny znak od Boga jaki pojawi się we wszystkich miejscach gdzie kiedykolwiek pojawiła się Matka Boża (więc np. La Salette, Lourdes, Champion, Fatima, Banneux) i będzie już tam zawsze, Patricia chyba nie podała jak będzie dokładnie wyglądał 3) pojawienie się Antychrysta 4) pojawienie się Henocha i Eliasza z Apokalipsy 5) trzy dni ciemności w trakcie których Bóg przemieni ziemię w lepsze miejsce a sprawiedliwi zostaną odłączeni od złych. Co o tym sądzicie? Wizje Patricii M są znane jako książeczka Maryi Matki Bożej przygotowująca na koniec czasów Biskup Patricii (Patricia to katoliczka) nie wypowiedział się w tej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytałam o tym, ale nigdzie nie jest napisane kiedy to się stanie. są tylko słowa, że wkrótce, nie długo, ale różnie ten czas można interpretować. może to być jutro albo za 100 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno czasy ostateczne zaczęły się wraz z I wojną światową. Teraz mamy 3 i 4 już nie będzie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nie w Opolu? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby jak najszybciej bo mam już dosyć tego zgniłego świata. My też będziemy inni, lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem dlaczego w tych ostrzeżeniach mówi się, że papież Franciszek to ukryty antychryst. dlaczego? Te ostrzeżenia są w sobie jakieś takie "mało boskie". mam wrażenie, że ktoś się dobrze bawi i sam pisze te ostrzeżenia, czyta się je jak artykuły w gazecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę opierać się na Apokalipsie niż na ostrzeżeniach. Ludzie są tak zepsuci, że to musi być blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą pojawiają się już znaki na niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś znaki? jakie znaki się pojawiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krwawy księżyc np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krwawy księżyc (lub malinowy jak kto woli :) ) był już parę razy ostatnimi czasy i co? i nic?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiecie o tym ze taki księżyc to normalne astronomiczne zjawisko? i takie coś się robi od tysięcy lat, ale wystarczy ze komuś podpasiło to by użyć tego w celu propagandy i już ludzie szaleją... tak samo te objawienia, jak się ktoś zgłębi w temat to jest ich tak wiele i są tak różnorakie wizje że tylko debil by w to wierzył, zresztą w piśmie jest napisane: "Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. IInnej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! " List do Galatów, św Paweł x zamiast wierzyć w to co w necie wyczytacie, może byscie tak lepiej bibile poczytali bo 99% z was mimo że są katolikami to nie wiecie w co wierzycie, a to w piśmie i tylko w piśmie jest CAŁA wiedza, nie trzeba szukać jej nigdzie indziej :) Tak samo śmieszne jest to że ludzie poszukują obcych cywilizacji, gdyby takowa istniała, Pan Bóg by nam o tym sam powiedział w piśmie... mówił o apokalipsie, mówił o życiu po śmierci o niebie o sądzie ostatecznym, o stworzeniu świata, ale jakoś nie o obcych cywilizacjach - bo ich nie ma ;)p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba pisząca o papieżu Franciszku chyba pomyliła Patricię z Marią Miłosierdzia Bożego. Objawienia tej drugiej są odrzucone przez Kościół, natomiast w sprawie Patricii M. nie ma jak na razie wypowiedzi kleru a ona sama nic nie twierdziła negatywnego o papieżu Franciszku, zmarła przed jego pontyfikatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ciąg normalnych astrologicznych zjawisk jest znakiem od Boga. Wszystko co opisała nauka ma swojego autora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleś od linku wyżej, czasy apokalipsy x już na samym początku tego filmu jest tam coś takiego, że niby znakiem końca będzie: "Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie." (z apokalipsy sw Jana) i teraz ludzie od teorii spiskowych dopasowują bieżące wydarzenia do tamtych słów i sieją zamęt i postrach... ale! zauważcie że te słowa mają pokrycie w każdym czasie, nie tylko dziś ale również 50, 100 czy 500 lat temu. "trzęsienia ziemi" - można to odczytywać dosłownie jako zjawisko ziemskie, które przeciez dzieje się cały czas, ziemia jako planeta cały czas ewaluuje, przesuwają się płyty tektoniczne stąd trzęsienia ziemi, które były zawsze, są i będą! ale też można to odczytywać jako różne katastrofy, "trzęsienie ziemi" typu wojna... i one też były ZAWSZE w historii ludzkości. Słowa mówią też o głodzie, no głód tak samo jest byłi będzie, raz to wielki głód na ukrainie, raz głód w zwiazu sowieckim, raz głód w koreii północnej, raz głód w afryce, a poza tym wiele innych głodów od wojen których było bez liku, wiadomo ze na wojennych terenach ludzie podczas wojny żyją bardzo skromnie i nie mało razy dotykał ich głód, czyli to też było zawsze, jest i będzie... tak samo znaki na ziemi, przypominam że kiedyś ludzie twierdzili że ziemia jest płaska albo że ziemia jest w centrum, o słońcu też były różne teorie, tak samo o różnych zjawiskach atmosferycznych, o wybuchach na słońcu pareset lat temu mało kto słyszał, ale gdy był większy wybuch na słońcu ludzie zaraz byli w panice i co? mieli to odczytywać jako znak końca? no to jakoś dziwne że go nie było... Jak widzicie słowa te są uniwersalne, można je dopasować do każdego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apokalipsa będzie taka że przyjdzie energetyczna, przedziwna istota na ziemię, zamieszka pośród hindusów i dzikich plemion, a wyznawcom jedynie słusznych bożków czyli jahwe i allaha opadnie szczęka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś no wlasnie post wyżej o tym pisze owszem te zjawiska na pewno wymyślił Pan Bóg, bo on wszystko wymyślił, zadziwia mnie tylko fakt że ludzie NAGLE bo im tak pasuje zaczynają twierdzić ze to znak... ale tak jak mówie te znaki pojawiają się i istnieją w naturze od setek, tysięcy lat... to się nie dzieje tylko OD DZISIAJ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Portal Catholic Planet twierdzi, że wizja Patricii o trzech dniach ciemności nieudolnie nawiązuje do wizji dawnych świętych o tym wydarzeniu; Patricia mówiła, że w czasie 3 dni ciemności będą dawały światło świece i zebrane wcześniej znaleziska, ale według wcześniejszych objawień świętych światło miałyby dawać tylko świece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo sobie weźcie pod uwagę takie opinie że "są to czasy końca bo coraz gorzej sie dzieje na tym świecie, coraz bardziej przegnici się ludzie itp coraz wiecej zła agresji nienawisci sporów itp itd" owszem zgodze się z tym pewnym stopniu, zgodzę się z tym że dobrze nie jest ze światem naszych czasów, ale czy faktycznie jest to oznaka czasów końca? nie koniecznie, bo tego typu opinie mogły istnieć już 100 lat temu np. podczas I wojny światowej, wtedy też wielu uważało ze to czasy końca, że źle sie dzieje, ze jest coraz wiecej zła agresji nienawiści, ale jakoś końca nie było... tak samo przenieśmy się w czasy średniowiecza np XV wiek, rok 1410, też były wojny na świecie, były spory, było zło, było rozpasanie szlachty, było palenie na stosie, wykorzystywanie chłopstwa, niewolnictwo itp też tamtejsi ludzie mogli powiedzieć że "to czasy końca bo dzieje sie coraz gorzej" tak samo ludzie ze starożytnego egiptu czy mezopotamii mogli to samo mówić, bo w ich czasach też działo się źle. Krótko mówiąc zawsze działo się źle, bo jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i swoje czasy mają swoje prawa, ale jak widać końca jednak nie było, więc to że teraz "dzieje się źle na świecie" to też nie musi być żadnym znakiem. Koniec kiedyś będzie ale czy to będzie jutro, za rok, za 50 lat czy za 2700 lat tego nie wie nikt oprócz Pana Boga... a ludzie zawsze szukali sensacji i czasów końca, robili to, robią i będą robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo Patricia sie naczytała tych opowieści świętych, dodała coś od siebie i tak to się kręci... W jedyne objawienia w które wierze to Fatima, tam na własne oczy cuda ze słońcem widziało kilkaset tysięcy ludzi, jakoś dziwnym trafem inne cuda zdarzają się gdzieś po cichy i widzi je lub słyszy zaledwie jedna osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie z objawieniami w Fatimie jest ten problem, że różne książki podają o tym różne dane. Naukowcy przypominają, ze są neurologiczne podowy widzenia tańczących słońc i w Conyers w Stanach grupa ludzi wołała, że widzi tańczace słońce na miejscu obajwień Maryi ale kiedy naukowcy badali wtedy niebo nic nie zobaczyli, za to pełni emocji tamtejsi wierzący tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZA WIKIPEDIĄ: Joe Nickell pisze: "Prawdopodobnie niczym zaskakującym nie jest, że cuda słońca zgłoszone zostały w innych maryjnych miejscach —w Lubbock, w Teksasie, w 1989; Sanktuarium Matki Cabrini blisko Denver, Colorado, w 1992; Conyers, Georgia, we wczesnych latach 90'" Nickell dodaje, podczas wydarzenia w Conyers, gdy pielgrzymi byli świadkami cudu słońca" grupa Sceptyków z Georgii przygotowała teleskop wyposażony w mylarowy ochronny filtr słoneczny" po czym "ponad dwieście osób obserwowało słońce przez jeden z filtrów słonecznych i ani jedna z tych osób nie zauważyła niczego szczególnego" Profesor Auguste Meessen z Instytutu Fizyki Katolickiego Uniwersytetu w Lowanium stwierdził, że zgłoszone przez pielgrzymów obserwacje były złudzeniami optycznymi, wywołanymi przez zbyt długie patrzenie w tarczę słoneczną. Meessen argumentuje, że powstałe na siatkówce oka kontrasty następcze spowodowane długotrwałym okresem wpatrywania się w słońce są prawdopodobnie przyczyną zaobserwowanego efektu "tańca" czy też "wirowania" słońca. Podobnie Meessen uważa, że zaobserwowane zmiany koloru najprawdopodobniej spowodowane były wybieleniem światłoczułych komórek siatkówki oka. Meessen zaobserwował, że słoneczne cudy zgłaszane były w wielu miejscach, gdzie religijnie nastawionych pielgrzymów zachęcano do długotrwałego spoglądania w słońce. Jako przykład podaje objawienie w Heroldsbach, w Niemczech (1949) , gdzie dokładnie takie same, jak w Fatimie, efekty optyczne zgłoszone zostały przez ponad dziesięć tysięcy osób. Nickell sugeruje ponadto, że efekt "tańca" zaobserwowany w Fatimie jest efektem optycznym wynikającym z tymczasowego zniekształcenia siatkówki oka, spowodowanym przez długie wpatrywanie się w intensywne światło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dodała coś od siebie" x Nie wiem czy zauważyłaś/eś ale wszystko co wymyślili ludzie jest mówiąc najdelikatniej "od siebie". Nie może być zmyślarstwo innych lepsze czy gorsze od zmyślarstwa pozostałych, to czego udowodnić się nie da - nie istnieje. Póki co tylko tego możemy być pewni. Być może za tysiące lat jak wierzą niektóre plemiona "Bóg" obrażony na człowieka powróci i ukaże mu się na nowo i gwiazdy zaczną wirować, a słońce zmieniać kolory i się zamrozi. Ile wtedy będą znaczyć bogowie z książek jeśli ów istota się nie przedstawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobrze... ale... pisze "pielgrzymów zachęcano do długotrwałego spoglądania w słońce" w Fatimie Matka Boża obiecała dzieciom że zrobi cud ale nie powiedziała jaki, ludzie tam się zbierali bo wiedzieli w jakim dniu, godzinie, czekali, matka Boża ukazała się dzieciom i dopiero po chwili ludzie spojrzeli na słońce a ono tańczyło... więc oni tam nie stali długi i nie wgapiali się długo w słońce by mieć jakieś omamy czy zmiany w oku od długiego wpatrywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale patrzyli w w samo południe? Wtedy o wiele szybciej i intensywniej jest łatwo o takie omamy. Poczytaj sobie krytyczną literaturę o słonecznych iluzjach; okres południa to największe ryzyko przewidzeń, a w Fatmie ludzie patrzyli w słońce właśnie wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta gdyby to był cud, to wszyscy by widzieli, a tak się nie stało, nawet ksiądz katolicki wspominał w God and the Sun at Fátima że część tłumu nie widziała cudu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbiorowe halucynacje i manipulacja abstrakcją jest znane nie od dziś. Choćby współczesna reklama jest tego najlepszym przykładem. Poza tym dlaczego wiara żydowska tak usilnie potrzebuje cudów aby się utrzymywać? Są przecież wyznania które bez cudów są wiarygodne - czy to właśnie nie one paradoksalnie wydają się mocniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra... ale np. w podobnych cudach w Medjugorje gdzie też wielokrotnie tańczyło słońce (podobno nawet do dziś raz do roku dzieje się tam cud) udało się to nawet wielu wielu osobom uwiecznić na zdjęciach i na filmach! (wiele do obejrzenia na youtube) i też powiecie że były to zarówno omamy siatkówki oka jak i omamy obiektywu aparatu/kamery? ;) to dlaczego jakoś w "normalny niecudowny" dzień coś takiego się z kamerą patrzącą w słońce NIE DZIEJE? jak to wytłumaczycie? tak samo z tymi omamami, wielokrotnie wpatrywałem się w słońce i jakoś coś takiego nigdy mi sie nie zrobiło zeby mi słońce miało wirować... trzeba by nie wiem jak długo się wgapiać, a przypominam że ludzie w Fatimie w słońce się nie wgapiali bo nie wiedzieli ze będzie to cud z wykorzystaniem słońca! Dopiero gdy się zaczął, NAGLE się zaczął, ludzie w popłochu zaczęli latać, jedni płakali, drudzy krzyczeli, inni klękali i modlili się, innych zatykało z wrażenia i stali jak wmurowani. To nie było od wgapania w słońce... ale powiem wam tylko jedno. Ci którzy wierzą, dowodów nie potrzebują, Ci którzy nie wierzą, nigdy nie uwierzą choćby cuda przed ich własnymi oczami się działy... Gdyby nawet sam Pan Jezus do nich przyszedł, nie uwierzyliby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przynajmniej jeśli wierzyć żródłom z Wikipedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×