Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robicie na szybko do jedzenia po powrocie z pracy?

Polecane posty

Gość gość

Wracacie z pracy, jesteście wściekle głodne, a trzeba jeszcze odebrać dziecko z przedszkola czy od niani, zrobić zakupy i zrobić coś do jedzenia, co to jest? Rozbijacie na szybko kotlety, gotujecie ziemniaki i ratujecie się kupną surówką? a moze kupujecie fast foody lub jakieś pierogi czy kluski z garmażerki? A moze po prostu robicie jajecznicę, twarożek czy kanapki? Najlepiej ugotować zupę czy coś innego dzień przed i następnego dnia odgrzać, ale często popołudniu jedziemy na basen, oglądamy wspólnie film czy odwiedzamy np. teściowa i nie mam czasu na gotowanie zupy wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze wieczorem poprzedniego dnia przygotowuje obiad na następne dwa dni i trzymam w lodowce. Wściekła bym była gdybym przyszła głodna a nic nie było zrobione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamawiam obiad do domu,po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wściekle głodna nie jestem bo obiad jem ok. 12.30. Jak wracam wystarcza mi np. smoothie czy koktajl owocowy, mała kanapka z "co się nawinie", czasem po prostu kubek kefiru czy mleka, w sezonie na pomidory szybka sałatka z parmezanem i bazylią, albo ogórki małosolne przegryzione bułką z masłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Makaron ze szpinakiem moje danie ekspresowe na kryzys. Po 20 min siedzę zadowolona i jemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupa na kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież przy kotletach jest dużo bujania. Najszybsze jest spaghetti. Pół kilo mielonego, sos w słoiku, makaron, 20 minut sie to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam zupe albo wieczorem robie jakies mieso kotlety albo pulpety a jak przychodze to gotuje gryczana kasza albo kuskus na szybko i jest obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet tym musza sie przejmowac kobiety. Czemu facet sie nie martwi takimi p*****lami. Kobieta nie dosc ze pracuje zawodowo robi zakupy musi gotowac dzieckiem zajmowac. A facet praca i byczenie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet tym musza sie przejmowac kobiety. Czemu facet sie nie martwi takimi p*****lami. Kobieta nie dosc ze pracuje zawodowo robi zakupy musi gotowac dzieckiem zajmowac. A facet praca i byczenie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to szczescie ze maz ma roznie dyzury i czesciej to on goruje , ja przychodze na gotowe. wsciekleglodna nie jestem bo jadam obiady w pracy okolo 13 na zakupy nie chodze po pracy bo robie zakupy dwa razy w tygodniu i planuje posilki jak wiem ze maz nie bedzie mogl ugotowac to wtedy robimy jakas zapiekanke makaronowa czy ziemniaczana czy ze dwie tarty i to starcza na dwa dni , czasem na trzy i taka zapiekanka czy tarta ( ciasto na spod kupuje gotowe) jest szybsza od zupy z tego wzgledu ze ja zupy gotuje na miesie i warzywach a nie na kostkach i to jest troche czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obiad zamówiony nigdy nie będzie tak wartościowy i zdrowy jak ten zrobiony w domu :-) Zupy, zupy i jeszcze raz zupy bo to najzdrowsza opcja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ochote zezrec marchew gotowana z maselkiem do kotleta i ziemniaczkow :D mmmm dawno nie jadlam musze upieprzyc taki obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podjeżdżam do McDrive i biere chikera z kolą i frytkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Makaron z twarogiem lub truskawkami. Pyzy z miesem kupne itp ja jednak lubie tradycyjny obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotowe pierogi sądobre w Biedronce ( nie mrożone) ,robie tez jajecznice ,robie sobie też makaron z sosem tj spagetti lub mam wczesniej ugotowany makaron to smaże sobie z roztrzepanym jajkiem plus keczup, lub otwieram sobie puplety ze słoika czy fasole po bretonsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiadomo, że tradycyjny obiad jest zdrowszy i smaczniejszy, ale mówimy tu o szybkich obiadkach na już, jak człowiek na pysk pada, a kiszki marsza grają :D Ja mam tak niemalże codziennie, więc nie chcę się faszerować McSyfami, itp. Makaron/kasza + słoik to moje danie na szybko. Pesto czy sosy w słoiku, to też pewnie syf, ale mniejszy niż taki śmiećburger :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja gotuje parowki moje uluubione z rosyjska musztarda i chleb razowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:28 A ja to piertolę. Facet się byczy to i ja się byczę i w domu mamy chlew. A ja powtarzam że ja wszystkiego nie ogarnę bo zwariuję! Przynoszę do domu dwie a czasami nawet trzy pensje z dwóch a czasami nawet trzech etatów więc nie zmywam nie odkurzam nie składam prania, nie składam naczyń ze zmywarki. Za to świetnie gotuję, dobrze piorę i wieszam zmieniam pościel, robię zakupy. Efekt? Syf. No ale trudno. Nie jestem robokopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warzywa na patelnię + kasza lub przysmażona pokrojona w kostkę pierś z kurczaka. Do tego mnóstwo przypraw. Szybko i smacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybko to się łapie pchły;) zawsze się kulinarnie staram dla męża, on chodzi do pracy, ja mam do ogarnięcia domowe ognisko. na pochybel feministkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken wez spieprzaj ty siw tu nie liczysz pedofilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken mąż Cię woła :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bulka wedlina ser i 1 min w mikrofali z keczupem to moj czesty obiad przy dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybkie danie: Polędwiczkę wieprzową kroję w plastry i przysmażam na patelni z cebulką i przyprawami podlewam odrobiną wody solę i przyprawiam wrzucam- kapustę, kalafiora, brokuł, marchew, groszek, kukurydzę, zalewam to sosem ze słoika-słodko-kwaśnym- gotujące się podciągam wodą z mąką ziemniaczaną - osobno gotuję ryż-czas wykonania max.30 min. Danie lekkie i sycące szybki obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:55 zapychasz kichy? To już lepiej zostać głodnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podsmazasz jedno jajko dodajesz piers w plastrach podsmazasz dodajesz cebule papryke marchewke wszystko w paski podsmazasz podlewasz wywarem z zupek chinskich dodajesz makaronz z zupek i podsmazasz. Na koniec posypujesz orzeszkami podsmazonymi zmiazdzonymi. Niebo w gebie. Szybka taniocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupka chińska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście wszystkie piertolnięte z tym zdrowym odżywianiem, pozdro, jak jestem BBAAAARDZO głodna to NAPIERTALAM glutenowy chleb, piertoloną kiełbachę, duuuużo sera i musztardę. :D ale u kafeterianek musi być trą dupę o trotuar, a użytkowniczka mikrofali spalona na stosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×